Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba szału dostanę

musze jechac do babci z narzeczonym, chyba nerwicy dostanę...

Polecane posty

Gość chyba szału dostanę

babcia mieszka w małej wiosce gdzie jak to sie mówi psy dupami szczekają. Jedna ulica, jeden sklep, a gdy sie idzie przez wies w oknach ruszają sie firanki. Z narzeczonym jesteśmy razem kilka lat, ale z nim u babci jeszcze nie byłam. Szczerze to unikałam tego. Teraz jedziemy jej powiedzieć, że będzie miała prawnuczkę. Dlaczego sie obawiam tej wizyty? Bo będzie mi zapewne wstyd. Gdyby jeszcze była sama babcia to pół biedy. Chociaż najczęściej nie ma z nią o czym rozmawiać, bo jak całą wieś interesują ja tylko inni ludzie. O tym to może mówic godzinami. Kto, co, gdzie, jak...oczywiście stół jest przy oknie i babcia komentuje każdego kto idzie ulicą np " o patrz idzie X, pewnie idzie do Y, a co on tam niesie..." i juz zacznie sie historia, że ten X zrobił to czy tamto, puki oczywiście nie przejdzie ulica ktos nastepny. ale ok starsza osoba wybaczyć można. Bbacia mieszka z moim wujkiem - starym kawalerem. Wujek jak to dużo osób z takich małych wsi strasznie głosno mówi, dosłownie jakby krzyczał. Po pracy jest zazwyczaj po kilku piwkach co słychać i widać. Strasznie przeklina. Ulubione słowo to "chuj" o czyms opowiada i jest np. " i poszedłem w chuj...a chuj z tym, a po chuj mi to"Masakra, a ma 51 lat! Nie umie sie powstrzymac od przekleństw przy nikim. Nawet jak sa małe dzieci. Jest mi za nich wstyd nawet jak jestem tam sama. I nie ma co zwracac im uwagi, bo wystarczy, że powiem żeby tak nie przeklinał albo mówił trochę ciszej lub zwrócę babci uwage żeby tak nie obgadywała mocno innych to zaraz słyszę " co Ty taka zrzędliwa jesteś, typowa stara panna" i tak jada po mnie przez jakieś 10-20 min...co z tego, że w przyszłym roku wychodze za mąż, że w związku jestem od dawna, dla nich jestem stara panną bo mam powyżej 23 lat.I dogaduje mi stary kawaler...nic do nich nie dotrze...mowiłam narzeczonemu, że oni zachowuja sie jak zachowuja. On mówi, że na pewno nie jest tak źle...jasne. Musiałam sie wygadać...nie wiem czy ktos ma podobnie i cos poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Igorka i Oli
a po co masz jechać, telefonow nie mata?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba szału dostanę
bardzo śmieszne. A muszę jechac bo gdyby babcia dowiedziała sie o tym przez tel to by sie obraziła. Ona uważa, że o tak ważnych rzeczach mówi sie osobiście. Zresztą wizyty nie unikne. Prędzej czy później ona nastapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to to ti t
to tak jakbym o swojej babci czytała, babuszka ma już 98 lat i mieszka z nią mój ojciec taki typ jak i twój wujek masakra. Mój syn ma 7 lat a my mamy ślub cywilny którego babcia oczywiście nie uznaje ale przecież nie będę brała kościelnego i przysięgała tylko ze względu na babcie. Oczywiście babci stron nie odwiedzamy w ogóle. Mam z nią za to świetny kontakt telefoniczny i tyle wystarczy. Wiem wszystko co u kogo się dzieje choć nie interesuje mnie to szczególnie tym bardziej że nie znam prawie już tam nikogo bo nie mieszkam w tamtych rejonach już 13 rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobna babcię
mój tata jej wręcz nie znosi. To jego teściowa. Ogolnie niby jest dobra osoba, ale jednak strasznie wredną o egoistyczną. Jezdze tam tylko na święta i w sumie tylko dlatego, że moja mama nalega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmaaammmamamamam
nie rozumiem, takich osob jak Ty, które pisza ze musza bo się obrazi, to niech się obraza, przejdzie jej, ja nic nie robię wbrew sobie i potem nie zakładam chorych tematow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisalas juz o tej babci
i o tym wujku z chujami na innym topiku. Widze ze jest to dla ciebie prawdziwy dramat skoro za kazdym razem chce ci to wszystko tak dokladnie opisywac. Moze zaproscie babcie do was na obiad skoro wstydzisz sie tam zabierac narzeczonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×