Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaa nastolatki

Przeczytałam pamiętnik córki, jak zareagować?

Polecane posty

Gość mamaa nastolatki

Dzisiaj, zupełnie przez przypadek, podczas czyszczenia okien w pokou córki, zauważyłam, że pod łóżkiem leży zeszyt. Pomyślałam, ze może przypadkowo jej tam wypadł, chciałam zobaczyć do jakiego przedmiotu. Okazało się, że to pamiętnik, takich rzeczy jakie a tam przeczytałam, to jeszcze w życiu nie widziała. Córka ma 16 lat, a pisze co by robiła, z jakim chłopakim, z kim się całowała, okazuje się, że nie jest już dziewicą. Jak przyszła ze szkoły, to tak powiedziałam jej do sluchu, a ona się teraz do mnie nie odzwya. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja polecam poniższe tytuły
Czemu czytasz czyjeś pamiętniki, wstyd i hańba, wstrętna ciekawska mordo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrerwerwe
idiotka z ciebie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajmimjd
pamietnik przeczytalas? chcialas to masz , czego teraz chcesz, ciekawosc to pierwszy stopien do piekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
wiesz, że nie miałas prawa tego zrobić? każdy ma prawo do prywatności, bliskie więzy rodzinne nie zwalniają z obowiązku poszanowania tej prywatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna babo ;/
Nie wiesz, że nie czyta się cudzych pamiętników?! Jest takie powiedzenie: nie interesuj się bo dostaniesz kociej mordy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co pytasz skoro
zareagowałaś zresztą w najgłupszy sposób? Nawiasem mówiąc czuję prowokację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolololoniepewna
niestety tak teraz jest... :( zakazywanie nic nie pomoze i krzyki (sama mam 21 lat wiec ledwo co wyroslam z tego bydlecego wieku i ogarnelam sie). Wg mnie jedyne co moze pomoc, to szczera, spokojna, z dobrocia rozmowa kobiety z kobietą. O potrzebach kobiet, mezczyzn, o szacunku kobiety do samej siebie i o szacunku mezczyzn do kobiet. Powiedzieć, że się rozumie że teraz ze wsząd otaczają sygnały dot seksu, ze to sie wydaje takie fajne i ze nie ma w tym nic zlego, ale z seksem jak ze wszystkim, trzeba sie umieć obchodzic. O tym ze kobieta ktora szanuje swoje cialo jest o wiele bardziej wartosciowa, i ze warto nad tym pracowac nawet jak sie ma ochote po prostu ruchac. Po prostu moze uda Ci sie nauczyc jeszcze corke szacunku do wlasnego ciala i sluchania swojego cichego glosu intuicji. Mi bardzo brakowalo bliskiej, doroslej kobiety ktora by mi to powiedziala, musialam sama do tego dojsc.. Krzyki i zakazy tylko zachęcają by dalej się buntować przeciw złemu rodzicowi i robić swoje.. Powodzenia z córką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×