czy ja jestem jakas nienormalna??;/

Hej dziewczyny mam problem musze się wygadac bo zwariuje. Chce rozwodu!!! Miedziamy w uk do naszego.miasta przyjechał dobry kolega mojego męża więc z racji tego poszli się witać całą noc było uzgodnione ja zostałam w domu z 6m synkiem. Tak pobalowali ze od soboty do wtorku gonie było po czym napisał sms ze później przyjdzie bo ich w mieście nie.ma więc ja mu pisze bierz szmaty i woń koniec rozstajemy się i rozwód. Wziął ciuchy wyprowadzil się a dziś mi pisze ze on wraca do rodziny bo nas kocha itp no szok co za debil słów nie mam. On nie przyjmuje do wiadomości ze koniec naszego związku. Chce końca tylko jak to z nim zrobic beszczelny gnoj!!!!

Wędrowniczek... nie znosze takich gości,jest nieodpowiedzialny i powinnaś coś z tym zrobić,tylko zastanów się czy na 100 % chcesz rozwodu czy chodzi Ci tylko o to,by go nastraszyć. Zdecydowanie powinien odczuć,że przegiął,ja bym mojego stłukła,choć cieżko mi sobie wyobrazić,że mógłby sie tak zachować. Zebys nie miała przypadkiem tak,że on sobie będzie robił przerwy od rodziny na kilka dni,a Ty będziesz go za każdym razem przyjmować. Nie jesteś nienormalna,to z nim jest coś ,,nie tak''. Pozdrawiam.

Dokładnie on sobie robi przerwy bo.jemu się należy jakieś odstresowanie bo on pracuje a na non stop przy dziecku sprzątam gotuje itp zero wyjść bo karmie piersia. A on gnoj nieodpowiedzialny. Właśnie o to chodzi ze.to.nie pierwszy raz wcześniej też znikal ale to był dzień a nie 4. Ob.myśli ze się pobawi i wróci do domu do rodziny bo to jego prawo;/

Kochana,to dlatego,że nie wierzy w to,że go zostawisz. To chyba ten typ,któremu sie wydaje,że jak baba urodzi dziecko to już nie odejdzie. To mu daje poczucie pewności i dlatego może sobie pozwolić na takie wypady. Nie pocieszę Cię-moim zdaniem już tak zostanie,moja siostra miała takiego dupka,który robił to samo,z czasem było niestety jeszcze gorzej...

Ściągnij sobie książkę miłość potrzebuje stanowczosci.nie bedziesz sie rozwodzila,spokojnie,nie denerwuj sie przecież karmisz... Zrób tak,jeszcze sie nie zgadzaj na układy z nim powiedz że potrzebujesz czasu po tym jak sie zachował,podkreślaj ze chodzi o to ze pojechał zostawiając Cię i nie informując,że nie akceptujesz takiego zachowania i w związku z tym niech sie wyprowadza i przez okres np.dwóch tygodni myśli co zrobił źle.nie śpiesz sie z przyjęciem go spowrotem,im dłużej posiedzi sam w niepewności czy go wezmiesz znowu,tym lepiej,nie martw sie że nie wróci, wróci i jeszcze będzie przepraszal. Wtedy powiedz ze może wrócić ale na Pewnych warunkach.a takich ze nigdy już nie postąpi tak nieodpowiedzialnie,bo jeśli to sie zdarzy ponownie to odejdziesz i nie będzie powrotu.trzymaj sie,powodzenia!!!