Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość snqiwjbdiqwdx s

Do kiedy dziecko moze sie okrecic pepowina? Prosze o szybka odpowiedz

Polecane posty

Gość snqiwjbdiqwdx s

Lekarze mnie zbywaja a ja juz dwie doby bardzo slabo odczuwam ruchy dziecka. ktg mi zrobiono ale nikt nie obejrzal i nie powiedzial czy dobrze, usg trwalo z 20 sekund. co ja mam robic? czy dziecko w tym wieku ciazy moze sie owinac pepowina i stad te bardzo mocno oslbione ruchy? jestesm w 7 miesiacu. kilka godzin przed oslabnieciem ruchu czulam kilka razy takie przneikliwe bole jakby w pochwie. moj lekarz przyjmie mnie dopiero w poniedzialek, nie dal mi nawet swojego nru komorki. poradzcie cos, to moja pierwsza ciaza, do przychodni poloznych nie moge sie dodzownic, jechac samej w ciemno do spzitala? maz akurat jest w pracy i nei moze wyjsc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kralabellaaa
Po pierwsze zmień lekarza,jak nie mozesz na niego liczyć a co do pępowiny CHYBA moze sie owinąć w każdej chwili,moja siostra nie byla owinięta na usg ponoć a przy porodzie okazalo sie ze byla i to przy szyjce i pod pachą..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
no wlasnie zmienilam lekarza bo na poprzedniego nei moglam liczyc i myslalam ze ten bedzie ok. na samej wizycie nawet bylo w porzadku, ale teraz kiedy mam problem to sobie uswiadomilam ze nie mam nawet jego nru komorki- nie dal mi zadnego kontaktu. w szpitalu mnei tak zbagatelizowali, nie wiem nadal co sie dzieje. i co pojde dzis jeszcze raz? wczoraj poszlam prosto na oddzial bo polozne z przychodni mnie wyslaly. boze tak sie boje a nie wiem czy jest czego, i czy ktos mi w koncu pomoze. boje sie tez jechac sama te 20 km do szpitala. bo jak mnie odesla z niczym to dopiero wieczorem maz konczy prace. juz nie wiem co robic, spanikowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
nie ma zadnych mam o tej porze? nie wiem co robic- tluc sie autobusem popoludniu dopiero czy co? i co z szpitalu znowu mnie odesla z kwitkiem... do przychodni poloznych nie moge sie dodzownic. no kurde. a dziecko od rana ze 3 razy ruszylo sie mocniej i ze 2 slabiej i to wszystko, a wczesniej do tej pory to juz odstawialo tance w brzuchu dlugie i ciagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
wiem ze nikt nie czyta ale przynajmniej wyleje tu swoj stres. lekarz moj nie ma dzis dyzuru w szpitalu, bedzie jutro, nikt mnie nie chce z nim skontaktowac. ja pierdole co za jebany kraj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
mam tylko pieniadze na usg i wizyte u niego, na poniedzialek dopiero, jakbym miala kase to bym pognala do najlepszego fachowca od usg w miescie. ale maz w tamtym miesiacu stracil prace i kulejemy okropnie. kilka dni temu wlasnie zaczal prace daleko od domu i kasy jeszcze nie ma. boze nawet do mamy nie moge zadzownic bo jest na szkoleniach, nie odbierze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie
jedz do szpitala i sklam ze nie czujesz ruchow ,odrazu xcie zbadaja i zrobia usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
ha, wczoraj pojechalam, powiedzialm ze nie czuje w ogole i co? czekalam godzine na ktg, przy ktorym zostawili mnie sama i kolejna godzine na to krotkie usg. dzis nie wiem co robic, poloznej nie ma, lekarz na zabiegach do pozna. nie wiem naczytalam sie oskracaniu szyjki. faktycznie czuje ze dziecko jest nizej- mowilam mezowi ostatnio. ale co do tego maja ruchy. plamien zadnych nie mam. ale mam autobus na 17 i chyba sie wybiore na pogotowie jak nic sie nie polepszy :( i bede sie tluc po dolach autobusem, co za kraj :( moje biedne dziecko nawet nie ma gdzie pojsc jak cos sie dzieje bo lekcewaza czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka@@@
myślę że nie masz się czym martwić bo czujesz ruchy gorzej jakbyś nie czuła w ogóle a że czujesz inaczej niż wcześniej to myślę że o niczym złym raczej też nie świadczy bo tak bywa w różnych okresach ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
wczoraj nawet nikt mi miedzy nogi nie zajrzal- nie sprawdzil czy szyjka ok i czy tam sie cos nie dzieje. przeciez nie wszystko kobieta sama zauwaza. chyba poczekam na meza i pojedziemy bo przeciez jak mam problemy z szyjka to lepiej autem pojechac krotsza droga niz tluc sie autobusem. jakby chciala miec domowe male ktg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snqiwjbdiqwdx s
jest tak ze przez kilka ladnych godzin jest jeden delikatny ruch i nic poza tym. dziecko ma ogromny temperament i wczesniej malo bylo godzin spokoju a teraz z dnia na dzien taka cisza. raz na godzine, poltorej sie ruszy. to mnie bardzo niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka@@@
mogło też łożysko przesunąć ci się na przednią ścianę macicy wtedy ruchy są słabiej odczuwalne jak miałaś to ktg i usg to myślę że nie ma powodu znowu tam jechać i tak ci pewnie wiele nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka@@@
widzisz ja zawsze bardzo słabo odczuwałam ruchy synka nieraz miałam masakralne schizy przez to i co najdziwniejsze na usg i ktg zawsze się wiercił strasznie więc nieraz jest tak że dziecko się rusza a kobieta może nie czuć bo jest ułożone np do jej kręgosłupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie
autorko jeslli cie to niepokoi to sprawdz to,a co ci napisali na wypisie bo skoro bylas wczoraj to powinnas miec karte wypisu nawet jak nie zostalas na oddziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona zebra
okręcić się może w każdej chwili, do samego porodu.... a jeśli nie czujesz ruchów to jedź do zpitala..pod koniec lekarz kazał mi kontrolować ruchy, ciśnienie oraz reagować na krwawienie żywą czerwoną krwią.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona zebra
połóż się spokojnie na jednym boku i czekaj na ruchy...tak z pół godziny, ptoem na drugim boku i też z pół godziny...ruchy poczułaś? Jest wszystko Ok...nie ma to jedź na pogotowie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecina
Zjedz coś słodkiego i połóż się boku.Jeżeli to nic nie pomoże ja bym pojechała na IP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owiniecie pepowina
owiniecie pepowina nie zawsze jest widoczne na usg, u mnie np nie bylo, lekarze sprawdzali bo zglaszalam spadek aktywnosci, mialam 2 usg u dwoch roznych lekarzy a nast. dnia urodzilam dziecko owiniete pepowina wokol szyi, na to nie ma bezwzglednej rady poa tym owiniecie pepowina to tylko zwiekszenie ryzyka, nawazniejsze sa przeplywy, jesli usg bylo to na pewno sprawdzili czy pepowina przy brzuszku odpowiednia ilosc krwi toczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×