Noworodek śpiacy w wózku/gondoli od urodzenia do...

Czy koras z mam nie miala łożeczka / kołyski i Jej dziecko spalo od poczatku w gondoli ? Czy to sie sprawdzilo ?

up

Dobrze się sprawdzało. Alternatywa dla kołyski. Wystarcza (identycznie jak kołyska) do momentu dopóki dziecko nie zaczyna się podciągać do siadania (czyli do około 5 mies.)

moja podczas kolek spała nawet w nocy w wózku .... trwało to jakieś 2 miesiące ...a czemu Twoja tak śpi ?! polecam jednak łóżeczko, sztywne zasady od początku - potem coraz gorzej wybrnąc z głupot...

noworodek wyspi sie w tym wozku /gondoli wez przestan moja mala jak miala niespelna 2 miesiace potrafila w nocy o 180 stopni sie w lozeczku przemiescic kup lozeczko :O

A nie moze spac w lozeczku? Po co go uczysz spania w gondoli? Co zrobisz jak dziecko podrosnie i zwyczajnie nie bedzie sie miescilo w wozku? Wiesz jak trudno dziecko odzwyczaic od bujania ?

dlatego, ze to bedzie moje drugie dziecko pierwsze nienawidzilo lozeczka i nadal nie lubi chodzi do niego spac. Pierwsze dzieco nigdy nie bujalam, tylko uczylam uczylam uczylam zasypiania w lozeczku i zaluje, bo nie udalo sie i wspominam jak horro Dlatego chcialabym sprobowac czegpos nowego, myslalam o przytulnej kolysce , moze lozeczku na plozach zeby pobujac w razie czego. Ale mam w domu az 2 gondole i tak sobie pomyslalam, ze moze w gondoli bedzie dziecku przytulnie na poczatku ? Nie chodzi o oszczednosc ani kasy ani miejsca

Spokojnie.

teraz bedzie dziecku wygodnie ale jak podrosnie to co zrobisz? kup na all plozy do lozeczka - moj straszy mial , mlodszy w ogole bujania nie lubil.

dzieki

Ja nie rozumiem motywu kołysania dziecka. U mnie mój synuś jak dostał pierś to potem do spania do łóżeczka bez noszenia, kołysania etc. i bardzo ładnie spał a koleżanki były w szoku bo one przechodziły gehennę z odzwyczajaniem dziecka od kołysania. A inna koleżanka, która ma 4 dzieci kołysze/kołysała każde i to do 2-3 lat!!!!! Dla mnie to jakaś porażka. Co do spania w gondoli to też się nie wypowiadam bo temat dla mnie niezrozumiały i obcy.

wiesz co ja kupiłam bujaczek tiny love i jak w nim spi to jest mu baardzo nie wygodnie, obija aczkami o boki etc

raczkami* w nocy tylko lozeczko

Myśmy nauczyli od początku w łóżeczku, trwało to ok 2 dni, w nocy co godzinę karmienie i do łóżka, ryczała, to przytulałam, pierś i jak zasypiała to łóżeczko. Twardo i już. Mała ma ok 4 miesiące, śpi w łóżeczku. Nie mamy problemów. Ale jak wyjechaliśmy raz na weekend, mała miała niecałe 3 m-ce, zabrałam wózek z gondolą i dziecko miało w tym spać. A my z mężem w łóżku normalnie. Zasnęła dobrze ok 21. Potem ja ok 5 nad ranem zerwałam się, żeby zobaczyć co jest z dzieckiem, bo cisza całą noc była. Myślałam, że coś się stało. A ona spała w najlepsze. Tak jej się wózek spodobał, że na karmienie ją wyciągałam na siłę;)

czy nikt tu nie mysli że spanie w nie wentylowanej gondoli moze być niebezpieczne... szok...