policystyczny zespol jajnikow pomozcie proszeee wpadam w depresje juz

prosze o rade. przez 6 lat bralam anty, potem przestalam, zaczelan troche tyc i nie mialam miesiaczki. udalam sie do ginekologa-endokrynologa-zlecil wszystkie badania oprocz usg w szpitalu-usg w gabinecie. znalazl na jednym jajniku 12 pecherzykow i po wynikach badan stwierdzil ze mam policystyczne zapalenie jajnikow. Przytylam rzeczywiscie, ale tez lubie zjesc, owlosienie srednie, no brak miesiaczki itd. zapytal mnie czy chce miec teraz dzieci czyz alezy mi na wygladzie-narazie dzieci nie planuje-mam 26 lat wiec wybralam to drugie. przepisal mi lek madinette-jestem przy 2 opakowaniu-cera sie nie polepsza, wlosy matowe, piersi jak balony, bola-nie wchodze do zadnych tshirtow przez te cycki... mama mowi, ze moze skonsultowalabym to z jeszcze innym lekarzem, bo niekoniecznie musze brac te hormony-moze wystarczylaby dawka ruchu i dieta. Moze ktos mial doczynienia z ta choroba, ja chyba jestem we wczesnym stadium, ale nie wiem co robic... w poblizu nie ma innych takich lekarzy, udalam sie podobno do najlepszego, z kim moge to jeszcze skonsultowac? z ginekologiem, czy endokrynologiem...

ja jestem przeciwna pigulkom anty, nigdy nie bralabym tego syfu, mam 28 lat i nigdy czegos takiego nie bralam :O nie rozumiem kobiet ktore tak sie niszczą w imie czego? żeby jakis ruchacz mogl sobie na nich wyżyc?

ja te hormony dostalam na wyregulowanie, nie zeby jakis ruchacz mogl mnie popychac ;/ eh

aha no ale ja i tak w to nie wierze, ja tez mam problemy z hormonami, przed okresem mam zle nastroje i jakos niczego nie biore i zyje

przez pco czasem ciężko jest schudnąć, wiem bo siostra też to ma, dostała tabletki, nie pamiętam nazwy i po nich schudła,ale to były typowe tabletki na odchudzanie, jeśli chodzi o antykoncepcję ona brała yasminelle czy coś takiego i czuła się ok, bo wcześniej miała inne i tez kiepsko się czuła.

sprostowanie! Witam. kobiety które mają zespół pco fakt biorą tabl anty ale nie tylko po to by zapobiec ciąży ale GŁÓWNIE po to by mieć miesiączke i by te jej cykle wszystkie były regularne.

dokladnie wiec kolezanko 554676678788g jak nei jestes w temacie, a takiej choroby Ci nie zyzce, nie udzielaj sie prosze.

tak, to oczywiście prawda

a powiedzcie da sie to wyleczyc bez hormonow? bo mnie tk bola piersi, jestem jakas opuchnieta p[o twarzy, piersi rosna mam dosc

Ja mam pco, mam 26 lat, równiez biorę madinnete. Poczatek był koszmarem, bo okropne zawroty głowy, ale tearz bede brała drugie opakowanie i mam nadzieje, ze źle nie bedzie. Te tabsy maja na celu wyregulowanie jajników, by nie powstawały kolejne pechcerzyki na jajnikach z bezowoulacyjnych cykli. Równiez nie planuje jeszcze dzieci, ale pewnie i tak bez jakich innych srodków sie nie obedzie po odstawieniu anty. Przy pco wazne jest sprawdzenie czy nie masz insulinooporności (skierowanie na krzywa cukrowa od endo.), tarczyce tez warto zbadac. Ja jestem wałsnie w trakcie diagnostyki dalszej.

raczej niemozliwe jest wyleczenie tego, bo pco to przypadłośc przewlekła i raczej nie do całkowitego wyeliminowania - jesli sie mysle, niech ktos mnie poprawi. Nalezy brac leki (anty czy cos tam) by kiedys mozna było miec dzieci.

andziaz dziekuje ze sie odezwalas, myslsiz, ze tak sie czuje, bo biore dopiero poczatek drugiego opakowania? dzis mialam kryzys-wlasnie tak jak piszesz zawroty glowy, bol glowy, rano obudzilam sie swiecaca, opuchnieta twarz :( nie umiem spac na brezuchu tak bola piersi-normalnie zalamka :( stad moj post, bo mialam chwile zalamania ze nie bede tego swinstwa brac-ja mialam w szpitalu robione wszystkie badania, wiec pewnie i ta insulinoodpronosc.

podnosze

z tego co wiem, organizm potrzebuje troche czasu na przystosowanie się do anty. U mnie[poczatek ich brania był koszmarny i tez móiwłam, ze nie bede ich brała. Ale bede brac - dam jeszcze im szanse :P

nie zawsze anty to fanaberia i świadome niszczenie się ja nie mam PCOS ale mam zespół niepękającego pęcherzyka rośnie mi pęcherzyk co miesiąc, a później zamiast pęknąć zmienia się w cystę, powiększa do 4-5 cm, i mam przez 2 tyg po terminie owulacji krwawienia i mega bóle u mnie jedyne co się sprawdza to pigułki! które zatrzymują owulację biorę 2 opakowanie i wreszcie czuję, że żyję wreszcie nie boli mnie jajnik, nie krwawię, nie mam dwa razy większego brzucha a co do autorki - jeśli lek Ci nie odpowiada to skonsultuj to z innym lekarzem, PCOS to poważna sprawa moją koleżankę leczyli na to w szpitalu, a później brała pigułki, odstawiła je dopiero gdy zapragnęła mieć dziecko odstawiła i zaciążyła z odstawienia

aha i dodam, że zawsze w 1 dzień miesiączki ta cysta pęka, wiecie jaki to ból? więc zanim zaczniecie krytykować babki biorące pigułki- to wbijcie sobie do łba, że kobiety biorą je z różnych powodów, także zdrowotnych

Może tu wyszukacie jakieś informacje: http://www.medigo.pl/ciaza-i-dziecko-nieplodnosc/najczestsze-przyczyny-nieplodnosci artykuł jest długi i nie mam czasu czytać całego, ale może znajdą się tam jakieś cenne rady.

aha, ja biorę YAZ i poza lekkimi mdłościami i bólami głowy przy 1 opakowaniu - nic innego mi się nie dzieje teraz przy 2 opakowaniu jest już lepiej, głowa boli o wiele mniej acha i schudłam 2 kg chyba chodzi o wodę w organizmie, które podobno te pigułki skutecznie usuwają i zapobiegają gromadzeniu się

dzieki dziewczyny, zgadzam sie-najlepiej aby te, ktore krytykuja sie nie wypowiadaly, bop o powaznych chorobach pojecia nie maja. lekarz przepisal mi 4 opakowania i prosil bym sie zglosila do niego z objawami jak je przyjmuje, wiewc moze rzeczywiscie dam im szanse, uzbroje sie w cierpliowsc-ja chce miec kiedys dzieci, ale chcialabym tez sie dobrze czuc, a mam 26 lat, a czuje sie jaks 50 ;/

podnosze topik