Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rewqwdqaws

kobiety pracujące a mama na cały etat

Polecane posty

Gość rewqwdqaws

denerwują mnie babki niepracujące, zajmujące się dziecmi, ale nie takimi małymi bo ja to rozumiem, ale takimi co mają po 4 lat i więcej i chodzą do przedszkola albo i nie i takie kobitki mowia ze nie pracuja bo zajmują się domem i one tyyyle w tym domu robią i ze się nie docenia "mam na cały etet" i kur domowych. denerwuje mnie to bo wiele kobiet pracuje zawodowo, ogarnia dzieci i dom i to im się nalezy moze nie tyle ze wiekszy szacunek ale uznanie. a te sie obruszaja jak sie mowi ze one cały dzien w domu siedza i nic nie robią, a przeciez tylle robią i w ogole nalezy im sie kasa od panstwa bo pracuja ale pracę mają na cały etet w domu. tiaa.. co wy sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfgjgpoijgoijfoif
Jezeli partner zarobi na utrzymanie calej rodziny tyle, ze kobieta nie musi pracowac, to super. To ich decyzja, ich koncepcja zycia i funkcjonowania zwiazku/domu. Ja widze problem, gdy samotna matka dziecka wiekszego nie ruszy czterech liter do pracy aby utrzymac siebie i dziecko, tylko doi bylego (wiadomo, ze powinien placic na swoje dziecko; ale jest to takze jej dziecko i ona tak samo powinna troszczyc sie o utrzymanie dziecka i siebie). Ponadto flaki mi sie wywracaja (pracujemy oboje - ja i maz) widzac moje rozliczenie podatkowe - ile jest mi potracane, aby finansowac czyjes nierobstwo (np. leniwych samotnych matek duzych dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeewelinaaaaaaaaaaa
ja taka jestem. dzieci w przedszkolu, nie mam pracy... poszukaj mi cos..../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewqwdqaws
ale niech sobie nie pracuja jak nie chca, ja nie mam nic przeciwko. tylko irytuje mnie to ze mówia ze one pracuja przeciez tylko ze zajm,ują się domem na cały etat. a to nie jest praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewqwdqaws
masz racje, niepracujace dojące są beznadziejne. zgadzam się. nieroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zależy ile się ma dzieci... Jeśli tylko jedno i już takie w wieku szkolnym to wiadomo że taka kobieta mogłabym iść do pracy bo w domu za wiele roboty nie ma , ale jeśli ma z 3 dzieci w różnym wieku no to już na pewno było by jej ciężej utrzymać prace i dom.. Moja mama nie pracowała , bo nie musiała zajmowała się tylko domem i dzieciaczkami za co jestem jej niezmiernie wdzięczna , ze szkoły zawsze wracało się do przytulnego domu gdzie zawsze witała mnie mama z ciepłym obiadkiem... Nie wyobrażam sobie jako dziecko powrotu do pustego zimnego domu gdzie obydwoje rodzice są tak zapracowani że nie mają dla dziecka czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro nasze kochane państwo chcę by Polki rodziły więcej dzieci niż tylko jedno więc nich im za to płacą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moja mama poszła do pracy zrobiło się brudno w domu i obiadu nie ma :( jako dziecko wolę mamę w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wew4
a co boli cie to t?? cocie obchodzi jak kto zyje, patrz na siebie anie na innych, ja nie pracuje bo nie chce i nie bede jebala na ten chory kraj a tobie gowno do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×