Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoladowyraj987

samotnosc doskwiera...

Polecane posty

Gość czekoladowyraj987

Czy Wy tez czujecie sie samotni?Niby macie znajomych,ale najczesciej kontakty uruchamiaja sie gdy cos komus trzeba?Moim zdaniem ciezko znalezc w tych czasach osoby godne zaufania i bezinteresowne,co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in the dark forest
uważam identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowyraj987
O...to moze powiesz cos wiecej moze cos zaobserwowalas jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się czuję samotnie, bo mam mało znajomych w ogóle. Kiedyś w szkole mialam różne luźne znajomości, ale kontakt i tak się urwał po maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhgaswefrhjl'
tak wlasnie w zyciu jest... ale samotnosc nie jeste taka zla :) mozna sie zrelaksowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowyraj987
Mam czasem wrazenie ze czegos brakuje mi w zyciu tylko nie wiem czego ...chyba tych prawdziwych przyjaciol.Z nikim sie nie dogaduje jestem za dojrzala niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tharia
też lubię samotność bo mnie wszyscy krytykują zazdroszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowyraj987
Niestety tak juz jest masz cos lepszego jestes gorsza jestes zgrabna albo wrecz odwrotnie orzy kosci tez jest zle.Mam wrazenie ze za granica ludzie sa bardziej przyjaznie nastawieni np.w Itali czy Espani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym powiedziała, że do przyjaźni nie można być za bardzo dojrzałym czy też odwrotnie- za mało, bo można być dziecinnym a mieć prawdziwego przyjaciela, nie oszukujmy się te starsze pokolenia, ale te naprawdę starsze, swoich najlepszych przyjaciół z którymi trzymają się do dzisiaj poznawali już w piaskownicy...kiedyś przyjaźń była jedną z najważniejszych wartości a dzisiaj...chyba nie muszę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowyraj987
Nie mowilam ze zadojrzalym na przyjazn chodzilo mi o dojrsalosc emocjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm a Ty myślisz, że wystarczy być dojrzałym emocjonalnie aby się przyjaźnić? Bo wiesz, wydaje mi się, że znam takie osoby...a jednak przyjaźń z nimi byłaby niemożliwa. Bo takie są czasy, każdy dba o własny tyłek a znają Cię tylko wtedy gdy czegoś potrzebują, co zresztą sama napisałaś. Przyjaźń to wartość która się wykrusza, teraz już jej mało a w przyszłości...zaniknie całkowicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×