Związek z młodszym chłopakiem.

Witam wszystkich! Otóż mam taki dylemat:) Mam 31 lat jestem panną prawdę mówiąc nigdy nie miałam chłopaka na poważnie tylko koledzy. Może dlatego że jestem trochę nieśmiała kiedyś nawet usłyszałam ,że jestem zimna. Z wyglądu jestem ok wysoka szczupła brunetka staram się dbać o siebie. Zaraz po liceum musiałam iść do pracy pracuje na trzy zmiany często w soboty i niedziele. Koledzy w pracy często pytają mnie czy kogoś mam jak odp ,że nie to słyszę "to co ty robisz wolnymi wieczorami w kapciach siedzisz przed telewizorem" i tak niestety jest. Jednak do rzeczy jakieś pół roku temu pojawił się u mnie w pracy chłopak 3-4lata(tego nie wiem dokładnie) młodszy ode mnie który zaczął się mną interesować początkowo wypytywał o mnie. Zawsze gdy mnie widzi zagaduje do mnie, początkowo byłam tym lekko zakłopotana. Jest dowcipny i w odróżnieniu od innych kolegów z pracy kulturalny i z tego co wiem wykształcony. Jednak zastanawiam się nad tym czy taka różnica wieku nie jest zbyt duża czy zwyczajnie nie jestem za stara dla takiego chłopaka. W tym tygodniu zaproponował mi spotkanie zamurował mnie.Poprosił żebym się zastanowiła i dała mu odpowiedz bo chciałby mnie bardziej poznać. Myślę już na tym drugi dzień ogólnie nie wiem co mam robić zgodzić się czy nie?

zgódź sie .. co to jest 4 lata roznicy? po prostu nie idź z nim do łózka przez pol roku, tak go sprawdzisz na czym mu naprawde zalezy, na tym zeby poruchac starszą, czy naprawde sie w tobie zakochal.

Właśnie myślałam ,że fajnie by było się z kimś spotkać i porozmawiać. Wczoraj rozmawiałam o tym z koleżanką z pracy jest starsza ode mnie ma męża i dzieci. Powiedziała mi ,że kiedyś przed wejściem do pracy rozmawiała z nim i wydawał się być rozsądnym człowiekiem. Od innej słyszanemu też żeby się długo nie zastanawiać. Dla mnie to jest nowa sytuacja stresuje się tym i nie wiem jak mam się zachować. A dziś na pewno do mnie zagada a mnie zamuruje i nie będę wiedziała co powiedzieć.

Na początku udaj się z nim na spacer. Może to będzie przyszły twój mąż. W sumie ja mając 31 lat już bym zaczęła szukać faceta. Chyba nie chcesz zostać starą panną? Umów się z nim na kolację. Zapytaj się jakie ma wykształcenie, czy ma swoje mieszkanie itp Jak już szukać męża to który coś ma

Nawet stara na ciebie nie poleci,dupek siedzący na babskim forum ble

masz juz 31 lata, to twoja ostatnia szansa na poznanie w miare normalnego faceta, a ten jest mlodszy wiec dobrze z jednej strony,bo ci starsi są bardziej zepsuci. moze to faktycznie twoj przyszly mąż, fajnie by bylo co nie? ;)

Nie chce być starą panną chciała bym mieć chłopaka i się zakochać. Zawsze myślałam ,że jakoś to będzie jednak pewnie przez mój charakter i wykonywaną prace nikogo nie poznałam. Jednak spodziewałam się ,że mogę się umówić z młodszym od siebie. Po za tym ja mam tylko LO skończone a on jest po studiach.

Jeśli chłoapk jest wart spotkania to spróbuj. Nic nie tracisz. Później obudzisz się a będzie za późno.

Umów się z nim, co ci szkodzi? Zresztą taka różnica w tym wieku nie jest już tak widoczna, co innego gdybyś ty miała 25 a on 18.Jesteście dorosłymi ludzi i w głowach macie już poukładana a nie fiuuu bźdźiu:)

Prawdę powiedziawszy on wygląda poważnie czyli na jakieś 30 lat wiec nie widać tej różnicy wieku. Boje się tylko tego, że mnie dziś zagada a mnie zamuruje i nie będę wiedziała co mam odpowiedzieć albo zrobię się czerwona. Nie jestem taka bezpośrednia w kontaktach potrzebuje trochę kogoś poznać żeby się rozgadać:)

Jeśli zapyta czy myślałaś nad jego propozycją to powiedz ,że tak i chętnie się z nim spotkasz, dalej samo powinno się potoczyć:)

Dziś się nie spotkaliśmy bo nie było go w pracy. Szkoda bo byłam gotowa się zgodzić. Moja dobra koleżanka powtarza że to może być moja ostatnia szansa i żebym spróbowała.

Moj maz jest mlodszy ode mnie 4 lata. Moze gdybym miala 18 lat to by to robilo roznice ale w pozniejszym wieku, szczegolnie gdy oboje pracujemy, placimy rachunki itd ta roznica sie zaciera. Nie przebieraj za bardzo. Nic nie tracisz umawiajac sie z nim. Sprobuj, daj wam szanse :) Nie sluchaj za bardzo opinii innych.

Nie przebieram po prostu nigdy nie miałam chłopaka nawet na prawdziwej randce nie byłam. Jakoś skutecznie ich od siebie odsuwałam bo faceci nie lubią takich wstydliwych kobiet. Zawsze kończyło się tak samo chłopak zainteresował się mną coś zagadał ale jakoś nie potrafiłam się przełamać i zaraz kontakt się urywał. A teraz jest to dla mnie nowa sytuacja.

umów się z nim :) ja też spotykam się z młodszym i to On wypatrzył mnie a też nie miałam przed nim nikogo a jestem starsza od Ciebie powodzenia

Ja tez naleze do niesmialych ale jakos z facetami zawsze miaam szczescie wiec glowa do gory. Ja facet jest fajny to da ci szanse rowniez. Powodzenia :-)

Ale Mike opowiadaj wszystkiego tej kolezance z pracy. Jeszczeu doniesie, soda of siebie I chlopina wezmie cie za desperatke szukajaca meza, bo to ostatni dzwon. I sie tylko wystraszy.

I stało się umówiłam się z nim na spotkanie. Ciągle o nim myślę jak w ogóle wypadnę na tym spotkaniu nawet nie wiem w co się ubrać. Zwierzyłam się siostrze ,że zainteresował się mną młodszy i wykształconych chłopak bo trochę mnie to dręczy. Siostra stwierdziła ,że powinna się cieszyć ona by to potraktowała jako komplement.

Umawiaj sie i nie patrz na roznice wieku. Taka roznica ma znaczenie, kiedy jest sie nastolatkiem, a nie doroslym, samodzielnym czlowiekiem. Ja tez poznalam mlodszego (1,5 roku roznicy), a tak jak Ty nigdy wczesniej nie bylam w prawdziwym zwiazku, to on mnie nauczyl, jak zyc z drugim czlowiekiem, skierowal moje pokiereszowane zycie na normalne tory, a za 4 miesiace bierzemy slub:) Takze ubieraj sie ladnie i pedz na spotkanie, bo igdy nie wiadomo, co moze sie zdarzyc:)

Umawiaj sie i nie patrz na roznice wieku. Taka roznica ma znaczenie, kiedy jest sie nastolatkiem, a nie doroslym, samodzielnym czlowiekiem. Ja tez poznalam mlodszego (1,5 roku roznicy), a tak jak Ty nigdy wczesniej nie bylam w prawdziwym zwiazku, to on mnie nauczyl, jak zyc z drugim czlowiekiem, skierowal moje pokiereszowane zycie na normalne tory, a za 4 miesiace bierzemy slub:) Takze ubieraj sie ladnie i pedz na spotkanie, bo igdy nie wiadomo, co moze sie zdarzyc:)

3-4 lata to nie jest duza roznica. Duza roznica zaczyna sie od 10 lat wzwyz. Nie snuj wielkich planow ale sprobuj sie z nim spotkac. zawsze to jakas odmiana od szarych dni.

Nie snuje planów. Jest to dla mnie zupełnie nowa sytuacja. Niby mam opory ale wewnętrznie chciałbym aby coś w kwestii związków zaczęło mi się układać.

Posłuchałam rady i umówiłam się z nim na spotkanie było na prawdę fajnie. Był miły cały czas mnie zagadywał widać było ,że jest inteligenty bardzo ładnie mówi ma również swoje pasje. Tych 4 lat nawet nie widać bo wygląda poważnie jak na swój wiek. jednak ja myślę o tej różnicy wieku Zaproponował mi kolejne spotkanie zgodziłam się.

no :) trzymam za was kciuki :)

sex przed slubem przynosi cierpienie i rozwody po slubie

Autorko, i jak tam rozwija sie wasza znajomość? pzdr:)

Znajomość rozwija w najlepsze. Moje koleżanki stwierdziły, że rozkwitłam. Nigdy nikt mnie tak dobrze nie traktował. Nie wiem jak będzie dalej ale obecnie jestem bardzo szczęśliwa. A nasza różnica wieku? Cóż czasem o tym myślę ale to chyba nie jest najważniejsze.

3-4 lata? Co to za róznica?! U mnie jest 12 lat :)

U nas jest roznica 6,5 roku i jest to najlepszy zwiazek jaki mialam i nie zmienilabym go na zadnego rownolatka:)

Nie wiesz co ubrac? Bluzka z duzym dekoltem, biale obcisle spodnie, szpilki.