Tak,to do ciebie ...fs

mysle ze juz usmiercilas topik ;) ale cel osiagnal - dobrnal do 23 stron :P

Czemu uśmierciłam? Przecież uzna , że nie jestem nią i dalej może pisać.Uważasz, że byłam za bardzo wiarygodna?

już nie pamiętasz jak mnie zwodziłeś,okłamywałeś,zdradzałeś? Że też byłam taka głupia i wierzyłam w twoją uczciwość...

Nie, on nigdy nie zwodził.czasem flirtował :P

Teraz sobie doczytałam... Mhmm :) czyli Ty jesteś bohaterką tego topiku? Wiesz mi łatwiej jest jak sobie popiszę, nawet jeśli pójdzie to w eter

Autorze, przykro mi, że zdaje się naprawdę odstraszyłam potencjalne "one". Ale tylko w ten sposób moge sobie wytłumaczyć Twoje odejście.

W tym rzecz, że każdemu latwiej, jemu też.Na mnie czas

glupi tem

te magiczne litery/?

trzymaj się.

??

to głupie

bo przywiazalysmy sie do niego;)

dokładnie rosa...! On już się tu nie wpisze skoro dziewczyna to zrobiła... Dziecinada, maja po 40l albo wiecej a tematy zakładają.. Jakby zwyczajnie nie mógł do niej napisać na faceboku. Facet ma problemy ze sobą .

Jak pisałem,źle bo piszę,bawie się,jak mnie nie ma też źle bo tchórz. To Wy maci problem ze sobą ,nie ja. Nikt mnie nie rozgryzł,nikt też do mnie się nie zbliżył. Powtórzę jeszcze raz: TO NIE JEST ZABAWA, i nigdy nie była.nie ignoruję Was,czytam każdy wpis,i nigdzie o nikim nie napisałem tak obraźliwie jak Wy o mnie. Ktoś zapytał tak wprost,czy kocham Ją. Odpowiem tak w skrócie,tak kocham. Miłego dnia,dla każdego bezwyjątku.

sie twoja ukochana, slepy?:P

dość już... błagam... zaczyna mi się śnić ten topik...

autorze błagam zadzwoń do NIEJ, napisz, zrób cokolwiek, skoro ją kochasz to niech się o tym dowie... czy ta decke to ONA? przecierz się odezwała! na co jeszcze czekasz!!! miłego dnia, trzymaj się, tak jak zawsze!

haha :D sama napisałaś że jest samotny. na tyle ze nie ma nikogo z kim moglby pogadać wiec "steka na forum". Z samotnosci wynika ten głód miłości, może nawet pewnego rodzaju depresji. Równie dobrze może to być każda inna dziewczyną którą autor pozna. On chce mieć po prostu KOGOŚ, nie ważne kogo. Te zalosne kawałki o wyjątkowości, komplementy mają na celu zwabienie Cie. Jesteś jedną z wielu, po prostu. Odpowiada Ci taki układ?

:D

Heh.. skąd ja to znam.. temat mi bliski, z tym że można śmiało powiedzieć o mnie jak o tamtej dziewczynie. Też jemu dałam kosza z powodów znanych tylko mi. On się wycofał, chociaż prosiłam żeby został. Jednak, skoro tak lepiej się czuje, szanuje jego wybór. Udaję że mnie nie interesuje i nie pamiętam o tym co było, on też się nie odezwał od tamtego momentu, ale wiem, że mysli. Może pozytywnie, może nie... Skrywam w sobie ból, myślę o nim, czy ułożylo mu się i kogoś poznał? Życzę mu tego z całego serca. Pomimo spięcia między nami mam sentyment do niego, dziękuję za wqszystko

Tomek, słowa "kocham cię"- to najcięższe armaty.... To nie chodzi o to, czy Ty, albo ona coś takiego czujecie, albo i nie, ale o to że nie potraficie się ze sobą spotkać, porozmawiać...smutne to. Rozmowa to nie wiele, ale tylko gdy się chce rozmawiać Ty piszesz, że chcesz- na pewno??? A gdyby ona się do Ciebie odezwała, zaprosiła Cię np. na spacer, to zgodziłbyś się. Czy udał, że to nie było do Ciebie? Gdyby Cię chciała poznać powoli, stopniowo, bez żadnych nacisków- odpowiadałoby Ci to? Najpierw wielkie buuuuuuum , a potem 2 lata jakieś dziwnej walki między sobą, przeszkód, barier, osób trzecich, którzy byli niepotrzebni po jednej i po drugiej stronie, słów, wypowiedzianych w złości, w emocjach.. Pamiętasz czas, gdy wasze rozmowy sprawiały wam przyjemność?? Kiedyś tak było - na początku, gdy wszystko było takie piękne, świeże, przynosiło radość, śmiech.

Ktoś zapytał tak wprost,więc tak odpowiedziałem. Skąd to myślenie,że ja nie chcę rozmawiać,spotkać się? Oczywiście,że chcę. Nikt nawet podobny do Niej nie napisał,nikt nie powiedział co to za litery.Jeśli ktoś pisze coś o kłótni,a takiej nie było,to już widać,że to nie Ona.

że ONA wie co to za litery?

to czemu nie możesz do niej po prostu zadzwonić, pogadać? tak bez powodu się do Ciebie nie odzywa? i tak nie odpowiesz no ale cóż...

przecież ona już się wpisała....czemu jej unikasz?

Tak, wie co znaczą te litery. Odpowiem.

spójrz kochany na wpis decke coś tam. nic ci nie mówi?

.

chyba nie poszedłeś? :) czemu jesteś taki niedostępny... Podasz pierwszą literę jej imienia?