tak to czytam i czytam

to mnie wkurza i kradnę

ale ty debil jestes az smutno :(

czepiasz się dziewczyny a ma rację to jest forum i każdy ma prawo pisać co mu się podoba a że Ty tego nie ogarniasz to twój problem .Nie czytaj i po problemie :O

do debil?? moze ale ty jednak jesteż baaardzo prościutki, jak budowa cepa poczytaj może troche lektur?, zainteresuj sie czymS? twardzielu :)

gdy zapada zmierzch siadam na swoim materacu i z wielkim poświęceniem wysysam gęste kozy z nosa mojemu psu Fafikowi po czym lepię z nich kulki i ze skupieniem godnym tybetańskiego mnicha wkładam je sobie do duupy

zbieram też wytryski bezdomnych psów na śmietnisku miejskim w Starachowicach po czym suszę je na parapecie okiennym a następnie składuję je w skrzynce narzędziowej mojego taty hydraulika :(

haka to owow ale kompromitacja :D:D buehehehe

zamykamy temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5418936&start=11790

Dodam jeszcze, że podróżując po kraju w poszukiwaniu nowych bodźców erotycznych, bardzo czesto zatrzymuje się w barze "Po zapadłą klatą" w Swornych Gaciach gdzie Pani Krystyna nomen omen z gazowni parzy mi wspaniałą herbatę używając do tego swoich przepoconych rajstop, co zbawczo działa no moja zniszczona cerę oraz rozluźniajaco na zmęczone zwieracze...

patrzę na nią skupiony jak Małysz przed skokiem i głośno niczym papież czytający oręże krzyczę: Ona tu jest i tańczy dla mnie!

ooo ktos sie poczul dokniety :) jak milo :) czyli stary , tlusty onanista , moze wywolywac reakcje??? no prosze leczę kompleksy nie przez dotyk a przez posty :)

orędzie nie oręże :D

kurcze a całkiem dobrze ci szło :-o

chodzi o Krystyne z gazowni :)

oczywiście orędzie mały błąd się wkradł niepostrzeżenie :D

w skrajnych przypadkach, gdy spędzam samotne wieczory robię stolca wtykam w niego zapałki zyskując przy tym nowego przyjaciela Jeżyka z którym dywaguję na temat życia i śmierci.

wybaczamy;) pisz dalej, podnieca mnie twoja twórczość

Codziennie rano rozbieram się majestatycznie niczym Król Artur przed zapryskanym pastą do zębów lustrze,z uczuciem podniecenia biorę w dłoń szczoteczkę do zębów dziadka Gerwazego z Pcimia dolnego(ostatni dom po lewej) i głośno na całe gardełko wyśpiewuję moove like Jagger kręcąc przy tym dziarsko pupą

a kawa znowu zdycha ale nic to uroczyscie przekazuje topic w dobre rece swoja droga jaka jest roznica?? spacja>> czy jakos inaczej?? :)

no kropka nie widzisz? :(

„haka to owow ale kompromitacja" Wytłumaczy mi ktoś, co to zmienia?

poza tym ze podtrzymuje to co pisalem to nic a przepraszam, cep na mlotek bym zamienil

„haka to owow ale kompromitacja" Wytłumaczy mi ktoś, co to zmienia? xxx tego nie:( ale mogę ci wytłumaczyć jak dojechać do fajnych bunkrów w okolicy Otwocka

ranya wole te na wale pomorskim choc to nie byla zadna rewelacja i bardziej na naturalnym uksztaltowaniu tereniu bazowali do miedzyrzeckiego rejonu umocnionego duuuzo im brakuje :)

okie dokie i tak nie wiem o czym do mnie mówisz, więc przyjmuję tezę twą za właściwą ;)

Dzięki. Już wiem wszystko, co chciałem.

i tak byc ma puszystosc jest ogolnie znana wlasciwoscia :D choc niepokoje sie nieco, bo choc dumny jestem, ze sie podszywka dorobilem i to na czarno, to obawiam sie, ze mu sie znudzilo smuuutno mi :(

spokojnie, pora obiadowa pewnie wróci :)

Nie wiem. Nie znam się na tym.

numero duo, jesteś dziś jakiś roztargniony najpierw piszesz, że już wszystko wiesz, później, że nie wiesz :( ;)