krocze 5 dni po porodzie

genaralnie ladnie sie goi, szycie oki, bylam nacinana ale jest takie luzne, widac rozciagniecie i wieksze wejscie do pochwy, czy to sie zmieni? czy jakies cwiczenia kegla czy cos pomoga?

to tylko na gorsze.... jak po porodzie mnie zszyli to zostawili mi wejście do pochwy minimalnie większe (wtedy wydawało mi się że przeogromnie większe), a jak rozpoczęliśmy współżycie to po iluś tam razach zrobiłam się jeszcze większa...

ja po cesarce jebalam jak stara wątroba

ktos jeszcze? jakie macie doswiadczenia?

ja dobę po porodzie poszłam do toalety,zeby zobaczyć jak to tam wygląda. Widoku nie zapomnę do końca życia, fioletowe siniaki, szwy i wielka dziura,normalnie krater. Po jakimś czasie wszystko doszło do normy, mąż nie czuje różnicy.

lisica dzieki!!! :) U mnie własnie jest git, jest widoczne szycie, skóra jeszcze tam się nie zasklepiła do końca lae reszta wygląda cudnie!

bhjbj

ja nie zagladalam, bo sie balam... kazalam zrobic to mezowi :P to ze dziura byla to wiem... ale z czasem to wszystko u mnie wrocilo do normy.. wiadomo,ze nie 5h po porodzie, ale po 2 miesiacach napewno.... zszyla mnie lekarka ciasniej, nawet sie smiala, ze zrobi to lepiej niz chirurg plastyczny ;) ale jednak blizne czuje przy wspolzyciu, cos tam jakby obciera... no i niestety z nawilzeniem tez problem ( ponoc normalne po sn)

U mnie nie jest zle,prawie nie ma roznicy,jednak przez 5 tygodni pologu mialam mega dziure,okazalo sie ze wszystko sie wolno goi i gin przepisal mi jakies czopki,teraz 5 miesiecy po porodzie wejscie do pochwy jest jak przed porodem,w srodku troszke luzniej co czuc przy wspolzyciu ale doznania mam lepsze

Ja tez pamietam swoje pierwsze wrazenie jak po wyjsciu ze szpitala w domu oglądałam w lusterku ! Szok ! Opuchnięte, fioletowo- żołte, do tego kłujące nici, krater zamiast otworka. masakra normalnie. nawet mąż się przeraził Ale po mału wszystko wracało do równowagi. Zeszła opuchlizna, siniaki, rana zbladła, ładnie się wygoiła. Wejście do pochwy też się ładnie obkurczyło. W czasie sexu nie czujemy różnicy takze jest dobrze

mnie martwi troszkę to że wejscie nie jest takie okrągłe tylko tam gdzie było szycie jest zrobiony taki rożek a to się chyba już nie zasklepi... :( sama nie wiem

u mnie niestety ciągle nic się nie zmienia... :( Ja wiem że są ważniejsze rzeczy ale bylam pewna ze super mnie zszyli i będzie dobrze, a wygląda na to że wcale nie :(

Spokojnie,poczekaj te 6 tyg. Ale weź też pod uwagę, że nie będzie dokładnie tak jak przed porodem to wyglądać. W końcu dziecko rodziłaś. A

Dobrze że miałam cesarke...

tez bylam nacinana z tym ze podobno super mnie zszyli. podobno- bo nie mialam odwagi zagladnac dopoki szwy nie zaczely pekac. teraz po prawie pol roku nawet nie czuc tak blizny. ale widok z gory na drugi dzien po porodzie byl okropny, cala bylam zapuchnieta :/ wygladalam jakby mnie osa uzadliła. ale juz jest ok. maz mowi ze delikatna roznica jest ja tez ja czuje jest inaczej ale nie jest zle. ja cwiczylam miesnie kegla w czasie ciazy

Ja mialam szycie,i jakies pol roku po, roznicy nie bylo.Jest tak jak przed porodem a wrecz na poczatku mialam problemy bo bylo wrecz za ciasno.Maz sie smial ,ze znow dziewica jestem.I o dziwo jeszcze cale 1.5 roku po bylo troche bardziej ciasnawo(dla porownania tak jakbym to robila 6,7 raz w moim zyciu).Mama mi mowila, ze po porodzie sa lepsze doznania,ale w to nie wierzylam.Ale teraz moge powiedziec ,ze seks stal sie lepszy o wiele glebsze doznania.

Ja jak spojrzałam lusterkiem po porodzie to też się przeraziłam. Teraz jestem 8,5 miesiąca po porodzie i jest normalnie. Nawet nie czuje jakbym rodziła. Nie czuje nacięcia, ani blizny i nie zauważyłam żeby była luźniejsza

dla tego ja nawet nie patrzalam :)

to teraz po tych prodach przyznawać się- która kocha męża mniej od dzieci?????

ja !!! haha :) i ja mu to mowie caly czas.Ale jemu to nie przeszkadza sam za nia szaleje.Ale tak naprawde to chyba inny rodzaj milosci.

To nie jest tak że się kocha mniej męża. tylko zupełnie inaczej niż dziecko

to jest na bank inny rodzaj miłości i dlatego się nie porównuje. a Ty tak czujesz, bo dziecko masz małe. czyli dziecko się urodziło i koniec.

jest ciasna jak dziewica i ma malutkie wejscie, a cipka niczym sie nie rozni niz wczesniej:D To takie slynne kafe bzdury od lat tu powtarzane przyszlym matkom i matkom w pologu. Prawda jest taka, ze pochwa zawsze sie zmienia po porodzie i zewnetrznie i wewnetrznie. Na pewno jest ciut luzniej czego radze nie myslic z suchoscia, bo niektore to sobie wmawiaja ze maz ledwo wszedl, a dzialo sie tak z powodu nie ciasnej dziewiczej cipki a braku nawilzenia. Na plus jest to, ze po porodzie wiele kobiet zaczyna odczuwac orgazmy pochwowe;)

ja tam nie wiem, jak wygląda moja pochwa :) jestem prawie cztery lata po porodzie, seks jest extra, wiec nie wnikam, czy większa czy mniejsza.

hahaa znalala sie znawczyni, ameryke odkryla.Wiem co to jest SUCHO.Moze ty masz z tym problem a ja nie mam . To nie sa bujdy.Pewnie mialas cc i teraz usprawiedliwiasz swoje blizny :) A jak twoj facet ma malego to dla niego kazda bedzie duza :)

tutaj kazda, dokladnie:d wychodzi na to, ze zeby miec ciasniejsza pochwe, to trzeba urodzic dziecko a najlepiej dwojke:D Wiadomo, ze wiekszosc facetow nie powie prawdy aby nie zranic kobiety...

ćwiczenie kegla jak najbardziej pomaga, miesiąc po porodzie czułam, że jest ciaśniej, teraz jest normalnie, jak przed ciążą :)

wez mi wytlumacz jak po porodzie mozesz byc niczym dziewica? To jest nielogiczne, bo pochwa nawet jakby byla z gumy to potakim rozciagnieciu sie do swoich rozmiarow nie wraca. A ze sex jest udany to normalne dlaczego mialby nie byc? przeciez nikt nie przejmuje sie jakims malym luzem:D I nie rob mi tu prywatnych wycieczek, bo ja swojego postu do ciebie nie kierowalam, a byl napisany ogolnie.

a ty jak masz brzydka pipke to tobie nawet porod nie zaszkodzi,paskudniejsza nie bedzie.I to zazwyczaj nie wiem czemu te najbrzydsze kobiety najwiecej do powiedzenia maja ,dowartosciowuja sie czy co w ten sposob?Siedzi taki pasztet przed kompem i jeszcze znawca pipek jest.Ktora i jak wyglada po porodzie.Prawda jest taka, ze kazda z nas inna jest i napewno inaczej sie czuje po porodzie naturalnym.

Mnie hindus szyl a oni maja swoje sposoby :)