Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w kropce eh

jak nie było pracy to nie było, teraz o jedną ofertę za dużo

Polecane posty

Gość jestem w kropce eh

Mam taki problem ze mam dwie oferty pracy. Pierwsza : powiedzieli ze zadzwonia w tym tygodniu i powiedza czy jestem przyjeta, praca ta jak dla mnie jest dobrze platna i blisko mojego miejsca zamieszkania. Druga oferta to najpierw platny kurs ktory musze przejsc i prace mam gwarantowana, ale jest on platny i zaczal sie dzisiaj i bedzie trwal caly ten tydzien. Nie wiem co mam zrobic czy chodzic na kurs i zaplacic za niego i byc stratna jesli zadzwonia ze jestem przyjeta do tej pierwszej pracy, czy moze zrezygnowac z kursu i czekac az zadzwonia z ta pierwsza propozycja i nie byc stratna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbssss
Jeśli masz pieniądze na ten kurs, to idź, skoro praca jest 100 %... Najwyżej zrezygnujesz. A jak Cię tam nie przyjmą, będziesz miała pracę. Tylko jeśli miałabyś zrywać potem umowę, zorientuj się co do ewentualnych zwrotów kosztów, o ile takie są. Mając pieniadze na kurs, nawet pożyczone, oddałabym i tak, w końcu którąś pracę bym dostała. Ja też mam prace dorywczą, dwa tygodnie siedzialam w domu, a teraz się okazuje, że mam ofertę pracy stałej, jedną zupełnie bez doświadczenia i drugą po znajomości (dwie ostatnie to dorywcze)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×