Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarny Rycerz

Tygodniowo na życie 125 zł, miesięcznie 500 zł

Polecane posty

Gość jak na alokohol masz
to nie jest źle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy bylam w Polsce przed wyjazdem do Anglii mialam 600 zl miesiecznie na utrzymanie siebie niemowlaka i meza darmozjada:) W Anglii męza sie pozbylam ale w Polsce sobie swietnie radzilam ; po zaplacie mieszkania zakupie pieluch zostawalo mi 300 zl na jedzenie i chemie; dawalam rade dlatego jesli chcesz moge ci zdradzic swoje sekrety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednastudentka
zdradźźźźźźź miii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam taką
też bym chętnie poczytała,bo bardzo "cienki" miesiąc przede mną i moimi dziećmi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze robilam zakupy po wyplacie odrazu worek ziemniakow 30kg niewiem po ile teraz licze 2zl kg 60zl jajka 2 kratki 60 szt 10 maka 3 kg wiecej jesli chcecie cos slodkiego piec 7 olej 3 l w biedronce kosztuje cos kolo 10-13 zl cukier ( u mnie szlo ok 10 kg na miesiac ale codziennie pieklam) 50 herbata (z tesco exppersowa w torebkach) 3 kawa ( kupowalam Gale polkilową ) 10 2 sloiczki koncentratu ( tu nie warto oszczedzac) 3 2 smietany duze 6 2 kg miesa mielonego 25 1,5 kg schabu 25 surowy kurczak ok poltora kilo 10 kostki rosolowe+ przyprawa jarzynka 7 2 kg marchewki 4 1 kg cebuli 2 kg burakow 2 2 pietruszki duze :) 2 przyprawy tj kwasek cytrynowy 1 soda oczyszczona 1 margaryna duza do smarowania 4 kapusta biala 3 ryz makaron z biedronki 3 dzem 4 budyn w proszku z biedronki 1 produkty do ciast ok 20 zl miesiecznie w zaleznosci co planowalam piec ale mniej wiecej tak wygladaly moje spozywcze zakupy do tego doliczyc trzeba chleb ale to raczej nie mozna na zapas kupic Chemia: papier toaletowy z biedronki :) 2 plyn do naczyn 3 plyn uniwersalny 3 szampon do wlosow 5 zl mydlo jakies 2 zl gotowalam obiady takie jak zapiekanki, mielone schabowe, spaghetti , kopytka, kluski roznego rodzaju z sosami , zupy tj rosol, pomidorowa, cebulowa bigos przy wyplacie w 10 litrowym garnku w sloiki i pozniej z ziemniaczkami odgrzewalam nie bylo zle ale tylko i wylacznie dzieki mojej zaradnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie reszta
Dojazdy fo pracy,makijaż fryzjer ciuchy, leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie reszta
Pralas w płynie uniwersalnm? Niemowlak żył powietrzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam szczescie bo karmilam piersią wtedy :) proszek kupowalam raz na 3 miesiace zapomnialam w liscie ujać :) no a na dbanie o siebie nie bylo mnie stac no ale tutaj ktos ma wiecej niz ja mialam takze spokojnie pewnie moze sobie na to pozwolic przezylam za 300 zl zaspakajalam podstawowe pottrzeby i musialam tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holly - dosc dziwnie sie
zywilas - 10 kg cukru a np 0 jabłek? Tyle oleju, a nigdy mleka czy sera? I po co kostki rosołowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pampersy to za co
kupowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radze czytac ze zrozumieniem pampersy juz policzone o mleku zapomnialam fakt 20zl za 10 l a ser jablka to do produktow do ciast doliczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie reszta
A Ty nie pracowalas wtedy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebrzydkiTomek
ciekawe ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale gdzie
te pampersy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat to żadna sztuka, życie może być naprawdę tanie jak się umie być zaradnym, ja to: -używam szarego mydła i taniego proszku do prania -wodę w większości używam z studni, mam tak zrobioną instalację, że wodę praktycznie mam za darmo -opał mam za darmo, ciepłą wodę też, gotuje też na opale za darmo -warzywa i owoce mam z ogrodu, sam je konserwuje i przerabiam na dżemy -alkohol też mam za darmo, robię go z owoców, zarówno wódki jak i wina - seks też mam za darmo -interenet też mam za darmo -nawet prąd bym mógł mieć za darmo, ale to za ryzykowne, wiec muszą za niego płacić -ubrania mam za darmo, bo mam kuzyna w woju i mi zawsze załatwia ubrania wojskowe, czasem kupię jakąś kurtkę czy bluzę. .-Mógł bym mieć też za darmo mleko i masło oraz sery oraz mięso, jaja itp, ale nie chce mi się chodować zwierząt, za dużo roboty z nimi. Dzięki temu kasę mogę wydawać na podróże, swoje pasje i politykę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prgbhnj
ale się czepiacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za ścieki też nie płacisz?
ani za śmieci ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla smutnej
no przyznam że jestem bardzo zaskoczona, moje tygodniowe wydatki przekraczają 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za ścieki też nie płacisz?- Ano płacę, bo muszę, jeszcze dochodzi podatek, ok 200 zł na rok, paliwo do traktora , części itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu żaba- Trochę mam swojego mięsa, jem dużo ryb(też za darmo) a resztę kupuję, mąkę sam robię i chlebek też sam pieczę :) Nawet sobie specjalny piec do chleba zrobiłem. Kiełbasę też czasami sam sobie robię, tak jak teraz , bo 20 kwietnia jest najważniejsze święto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba dziewczyna 29
zaqinspirował mnie ten temat, też tak spróbuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruba dziewczyna 29- Jak mieszkasz w bloku to ci się to nie uda, jak byś miała swój dom, ogród to możesz żyć prawie za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczędne życie to także kombinowanie, ja naprzykład traktor nie zarejestrowałem jako ciągnik rolniczy, ale jako pojazd wolnobieżny, dzięki temu płacę OC za niego grosze, w sumie wcale nie płacę OC, bo odkąd mi prawo zabrali to po cholerę mam płacić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×