każdy mnie odtrąca, nie wiem po co się męcze

chyba lepiej będzie odejść, bo i tak każdy w końcu umrze

kto cię odtrącił?

nie trafiłeś po prostu na tą .. Głowa do góry..:)

infantylny tekst pocieszający

ile masz lat?

aj weź mnie też nikt nie chce ale nie załamuje się jakoś idę do przodu bo wiem że jest ktoś dla mnie ale jeszcze go nie spotkałam

18 masz lat, jak ja miałem 18 lat to się nie przejmowałem tym

hm trzeba sie rozwijac, miec nadzieje ze kiedys ktos nas doceni, czasem na milosc trzeba dluuugo czekac, trzeba robic cos co przyciagnie kogos do nas, nie zalamywac sie, pokazywac ludziom swoje dobre strony, ponuractwem trudno kogos zauroczyc, ale dobrymi emocjami, usmiechem, wesolym usposobieniem, i nie ukazywac sie jako desperata ktory w razie odtracenia sie zalamie bo nikt nie chce powodowac czyjegos bólu i to odpycha i nie zacheca, naturalnosc bycie sobą przede wszystkim;)

nadzieja matką głupich

cuchniesz dupą pewnie dlatego