Czy jak dzieci śpią to podjadacie słodycze które zabraniacie dzieciom

To jest mój mały grzeszek. Na dzień dobry nie pozwalam dziecom na jedzenie słodyczy chyba że jest niedziela, ale sama chętnie podjadam jak dzieci już spią a ja np oglądam film czy jakiś serial. Przyznaje się bez bicia:-))

jestes zjebana

czasem tak,ale to raczej dlatego,ze jest w wiekszosci w nich mleko ,a moje dziecko go jesc nie moze

Nie, nie znoszę słodkiego smaku. Fuj. Od dziecka z resztą. Mój syn też jakimś miłośnikiem słodyczy nie jest. To już mój mąż najbardziej, ale on to w nocy się budzi i zjada po całtch tabliczkach czekolady :)

w stopce i proszę cię powiedz,ze nie byłaś tak na weselu ubrana...myślałam,ze sie chwalisz,ze dziecku uszylas strój na bal przebierancow dopóki nie przeczytałam opisu...

Daj spokój pewnie sie juz po nich toczysz?

faktycznie kiecka kiepska

No pewnie! Jest masa takich produktów których dziecku nie dam, a sama jem, choćby "śmieciowe żarcie".

Sukienka - masakra:O:O:O Krój, długość, kolor, materiał...MASAKRA...

No kiecka tragedia, wyglada jak przebranie na hallowen :) jeszcze tylko miotly brakuje...

Nie musi ci się podobać!

Na pewno fota potwierdza że szczupłej i wysokiej będzie dobrze nawet w czymś kontrowersyjnym.

Nie musi i nie podoba.

Boże ludzie mam prawie 34 lata co wy chcecie od tej sukienki? Mam ubrać się jak wywłoka? Mam męża i dwójkę dzieci co wy myślicie

zapomniałas dodac meza na stanowisku

z ta kiecka to na bnk zart, zobaczcie podpis- wesele szwagra... szwgierto kim jest he? a nie mwzm siostry czasem? lol

nie trzeba ubrac sie jak wywłoka,ale ty troszke wiejsko wygladałas..ale dobra kazdy ma swoj gust

powiem ci tylko tyle,,ty mas 34?ja ma prawie 40 i nie ubrałabym sie tak,,ale dobra nie o tym był temat.miałas pecha ktos spojrzał na fotki..

Nie ona faktycznie tak ubrała się. Wcześniej chwaliła się serwisem ohydnym i kiecką na wesele

bez jaj ja mam 33 lata, meza, dziecko i psa i w zyciu nie zalozylabym tak wsiowego ubrania... nie trzeba ubierac sie jak wywloka, wystarczy odrobina klasy ;)

"No nie no :):) z ta kiecka to na bnk zart, zobaczcie podpis- wesele szwagra... szwgierto kim jest he? a nie mwzm siostry czasem? lol" A może tak bratem męża?? Mąż kotki był na ślubie brata, a kotka na ślubie szwagra

bo dzis zje tygodniowy zapas słodyczy !

Ona jest zjebana na maska. Na innym temacie wdała się w dyskusję z laskami które zyją na kocią lape. Sama zalila sie ze na weselu nie bylo co zjesc hahaha Kotka 33 ma męza na stanowisku, 300m dom i dzieci. Jak byla mloda pracowala w gopsodarstwie rodzicow. teraz siedzi z dupa w domu

Dajcie jej spokój. Dziś już laski ją zjebały w dziale Śluby i wesela

hahhahaha jebłam :D :D :D "No nie no z ta kiecka to na bnk zart, zobaczcie podpis- wesele szwagra... szwgierto kim jest he? a nie mwzm siostry czasem? lol" A może tak bratem męża?? Mąż kotki był na ślubie brata, a kotka na ślubie szwagra Ale wtedy to nie jej szwagier tylko meza... :)

Chyba brat jej męza zenil sie.....

? "Ale wtedy to nie jej szwagier tylko meza... " BRAT MEZA TO SZWAGIER KOTKI, szwagrem męża byłby brat kotki

Nie,ja slodyczy jem nieduo i dzieciom (wlasciwie na razie to jedno sie tylko kwalifikuje,drugie za male) pozwalam tez,tylko nie przed posilkiem i nie w przesadnych ilosciach

kotka najlepiej jakbys mordoklejka sie zalepila;D

ja slodyczy nie podjadam... nie przepadam... a co do sukienki.... jest slicznaaa