Nigdy nie wyjechałabym za granicę na stałe, tym bardziej do UK

Mimo warunków w Polsce nie mogłabym się z nią rozstać, może dlatego że dla mnie pieniądze nie są rzeczą najważniejszą, poza tym na wszystkim da się zarobić, trzeba tylko pomysleć, tylko nieudacznicy wyjeżają by zarabiać za granicę i Uk.

kończą studia jakieś marnę za kasę i narzekaja że pracy nie ma :o

I myślisz, że twoje zdanie ma tu jakąś wartość i ktoś się z nim liczy. Krótko mówiąc - możesz to zameldować koniowi :D

no dokladnie @oreuit75 autorka wywodzi sie zapenwe z bogatemo domu czemu wszystko zawdziecaza rodzicom nie kazdy mial glowe by konczyc medycyne, ja teraz w czerwcu koncze ogolniak, bo pracy i tak nie ma w pl dla takich ludzi jak ja dlatego wyjezdzam do szwecji

:D :P wkurzaja mnie ludzie po prostu czaamy, takie ograniczone myslenie :o

mylisz sie nie pochodze z bogatego domu, z biednego tez nie... nie wiem jak można miezkać za granicą układać sobie życie wśród obcych ludzi... z dala od rodziny, przyzwyczajeń, kraju... czułabym się obco, nieswojo, zle... wolałabym założyc firmę niz wyjeżdżać.

a ty dla mnie kim jestes jak nie obcym czlowiekeiem :) w szwecji czy w polsce tacy sami ludzie

a ja bym mogła... jesli kiedys zmusi mnie do tego sytuacja finansowa to wyjade...

tez bym wolala mieszkac w polsce.. przede wszystkim ze wzgledu na klimat i uwazam ze polska jest piekna, jednak dzieki temu ze mieszkam w uk(ktorej z kazdym rokiem bardziej nienawidze) moge sobie podrozowac po swiecie a nie zastanawiac sie czy jutro bede miala co do garnka wlozyc.. oczywiscie swoja przyszlosc wiaze jednak z polska

do anony_mouss - ogólnie to piszesz strasznie głupie rzeczy. Zdaje sie, ze piszesz z jakies dalekiej prowincji (przynajmniej umysłowej). Ja skonczyłem studia na dobrej uczelni (Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu), kasa nie jest dla mnie wyznacznikiem, a jednak wyjechalem do UK 9 lat temu i nie tesknie za Polska (za rodzina TAK). Oprocz pieniedzy (do ktorych sie nie przywiazuje) w UK jest cos takiego jak WOLNOŚĆ, ktorej nie zrozumiesz, dopóki nie wyjedziesz z polskiego bajorka umyslowo - koscielnego. W UK nie ma czegos takiego jak stres w pracy (lub przed nia), zamartianie sie codzienne, mycie okien na swieta, przyjmowanie ksiedza na kolędzie - po prostu INNY świat, do jakiego polska jako kraj nie dotrze nawet za 30 lat... przykro to pisac, ale tak jest!!!!

dawno wyemigrowany,w jedno nie uwierzę- "W UK nie ma czegos takiego jak stres w pracy (lub przed nia)..." Hm,w krajach rozwiniętych jakim jest UK stres w pracy isnieje,bo własnie w takich krajach jak UK,USA etc.trwa wyscig szczurów.To dotyczy osób wykształconych. A do reszty,to tez nei wmówisz,ze sie tacy nie stresuja jak w kazdej chwili moga byc zwolnieni ,do tego ejszcze minimalna płaca tez nie powala W kazdym zakatku ziemi,szczególnie w krajach rozwiniętych stres z powodu pracy jest ogromny. Nawet światowa Organizacja Zdrowia wpisała stres z powodu pracy w jakis tam rejestr chorób powaznych czy cos tam.

angole maja straszne stresy w pracy bo nie sa jej nauczeni, polacy po fabrykach zapierdalaja(wyscig szczorow) a angolowi kazesz wykonac jakas prace to juz na drugi dzien doniesie zwolnienie na depresje spowodowana stresem w pracy..

OTO TEMAT ZAŁOŻONY PRZEZ DAWNO WYEMIGROWANY. czy ktoś żałuje powrotu do PL z UK (jak TAK) 14:18 dawno wyemigrowany Po 6-ciu latach życia w UK wróciliśmy z żoną i 2 dzieci do PL. Bardzo żałujemy, ale trudno by nam teraz było wrócić, bo w zasadzie nie mamy do czego (wrociliśmy do PL w 2010 roku). Oboje mieliśmy z zona prace biurowe (na stale), ale zachcialo nam sie powrotu. teraz zona prowadzi wlasny business, ale ja nie mam pracy od roku. Strasznie tesknie za UK (czytaj za codzienna WOLNOŚCIĄ - o co chodzi wiedzą osoby mieszkające w UK), bardzo chciałbym tam wrócić. Czy tez ktos z Was tak ma? ZDECYDUJ SIE ,CZY MIESZKASZ W UK CZY JUZ W PL I CZY W UK BYŁES 9 LAT CZY 6 LAT.

wolałabym założyc firmę niz wyjeżdżać. xxxxxxxxxxx a ty kretynko autorko myślisz, ze wystarczy założyć firmę i kasa sama sie zarabia a ty leżysz na Hawajach, co?

A mnie się podoba to podejście. Cieszę się, że są jeszcze w Polsce ludzie, którym nie w głowie emigracja. Tylu ludzi zawdzięcza temu krajowi wiele rzeczy, a jednak i tak nie pamiętają o tym i opluwają Polskę. Wstyd mi za Polaków. A ci, co jadą do UK, to zazwyczaj motłoch, pseudo-karierowicze, którzy chcą dorobić się śpiąc po dwie osoby na łóżku i żywiąc się karmą dla psa...

pracowale w biurach w PL i w UK - wiem, co to jest stres w pracy w Polsce i jego brak w UK. Ja jakos w UK nie czuje ŻADNEGO stresu w pracy, mamy bardzo przyjazna atmosfere, nie ma czegos takiego jak wyscig szczurów

Jak by ci bieda do du.py zajrzała być spieprzala aż by się kurzylo. A co to polska? Da ci żreć ?? Nie,!

wyemigrowany- to jestes w pl czy w uk w koncu?

Cieszę się, że są jeszcze w Polsce ludzie, którym nie w głowie emigracja. xxxxxxx a jak się kościół cieszy!!!

dawno wyemigrowany,te fantasto,weź nie pisz bzdur. A poza tym juz w PL od 3 lat siedzisz a od roku nie masz pracy. :-)

ja np jestem ateistka i nie czuje siew Polsce zniewolona, to kwestia tego, w jakim towarzystwie sie obracasz. Mieszkalam pare lat za granicą, byla to fajna i korzystna finansowo przygoda. Nie wyjechalabym na stale ( choc nigdy nic nie wiadomo) do bogatego kraju Europy zach,, poniewaz czułabym sie zawsze jako obywatel drugiej kategorii- niezalazenie od pozycji i finansów, Polacy sa tam nieststy tak postrzegani. Juz predzej USA czy Australia - typowe kraje emigrantów, lub kraje o podobnym do nas standarcie - np Czechy, Wegry, czy tez kraje azjatyckie, gdzie bialy to zupelnie inny temat , troche "na wariackich papierach".

i powinni zostać tu gdzie właśnie są!

nieudacznicy to zakladaja takie tematy zeby sie dowartosciowac. Ograniczasz sie do jednego miejsca na ziemi, nie wiedzac jak jest gdzie indziej. I jeszcze nazywasz tych co wyjechali nieudacznikami. A prawda jest taka, ze wyjezdzaja ludzie odwazni, ktorzy nie boja sie wyzwan.

Czy dla wszystkich najważniejszy jest pieniądz? Nic poza tym?

my name is slim shady,nie przesadzaj. Przewaznie emigrują ludzie ,którzy w PL nie mieli zbyt dobrze. Mały odsetek ludzi emigruje ,gdy w PL ma dobrze.

O czym ta dyskusja ? Jaka zagranica ? Jaka Polska ? Nie ma już Polski i nie będzie. Jest Unia Europejska !!! Ci co są inteligentni i odważni oraz nie boją się wyzwań jadą tę Unię budować. Jeśli Unia nie powstanie to pojedyncze kraje upadną. Świat się zmienia. Unia powstała dlatego aby kraje mogły dyskutować z molochami typu Rosja; USA; Chiny; Indie; Kanada. Unia jest zbudowana dlatego bo musimy ją zbudować a nie dlatego, że chcemy.

Dorobiłaś się juz swoim mysleniem?

To zależy jak popatrzysz. Dzięki wyjazdowi opanowałem trzy języki, ukończyłem studia - jeden z trudniejszych kierunków - założyłem szczęśliwą rodzinę. O sprawach materialnych nie chcę się wypowiadać bo myślę, że ktoś musi tam zostać a nie chcę zachęcać do wyjazdu. Pomogłem wyjechać kilku osobom. Miałem okazję porozmawiać osobiście z ważnymi personami reprezentującymi Polskę - twarzą w twarz. Pomogłem wielu Polkom (pośrednio) - i wszyscy co wyjechali pomogli. Projekt 500+ wszedł w życie tylko dlatego, że my wyjechaliśmy. Zwłaszcza Polki (rodziny), które chcą rodzić dzieci. Za granicą rodzą a w Polsce nie bardzo. Rząd zrobił ten projekt aby się w końcu skończyły wyjazdy. Wierzcie mi oni są tak pazerni, iż nie chcą ani grosza dać. Oni muszą dać dzięki -albo przez- tych co wyjechali.