Moja siostra to wiedźma i nikt tego nie dostrzega..

ja nie studiowałęm historii , choć bardzo lubiłęm, i wiem kim był klaudiusz , to postać bardzo znana choćby z serialu bbc " ja klaudiusz" , więc pomylenie go z kleofasem jest zabójczo śmieszne :)

Gdyby ktos w moim towarzystwie nazwal klaudiusza kleofasem to chyba posikalabym sie ze smiechu :) a historii nie studiowalam,baa w liceum mialam 3 z historii :P Twoja siostra sadzac po tym co piszesz to fajna choc lekko zlosliwa laska. Tak naprawde to ona Cię kocha. Fakt, ze dala Ci prace, zadbala o Twoj wyglad (zęby) zadbala o to aby osoba ktora Cię zranila (facet ktory zostal pobity) poniosla konsekwecje swiadczy o milosci i trosce jako darzy Cię siorka. Zamiast obrabiac jej dupe zastanow sie co Ty dla mniej zrobilas? Masz roszczeniowa postawe, rodzice maja Ci dac kase na slub bo Twojego kleofaska na stazu nie stac na weselicho :O jak dla mnie zenada wyciagac lape po kase rodzicow. Siorka daje Ci prace a ty jeszcze na nia narzekasz. Ty i kleofas to straszne pierdoly zyciowe do tego bez jaj i iskry.

mają podobną filozofię życia, co ta siostra. Wygląda to tak, że dla Was bogiem jest kasa i powodzenie za wszelką cenę, nawet "po trupach". Prawie nikt z Was w ogóle nie wspomniał nic o wartościach, o moralności, o szacunku do drugiego człowieka i tego, że nie można bawić się uczuciami innych, bawić się facetami, "puszczać się" na imprezach i pompować swoje wybujałe ego wyśmiewając i przezywając innych. v Co z tego, że siostra daje jej kasę na zęby i pracę, skoro to jest dla niej taka kolejna smycz i pretekst żeby ją wyzywać i źle traktować w pracy. W ten sposób wszyscy jeszcze bardziej są przeciwko niej. Polecam Ci jednak zmienić pracę, wybrać wolność. v Ludzie, macie jakieś wartości i moralność?? :O Bo z tego, jak piszecie wynika, że zdrady, ćpanie i poniżanie innych to dla Was żaden problem, a ludzi zahukanych przez bliskich od dziecka (i dlatego nie nauczonych się bronić) trzeba dobić do końca. Chyba popieracie pana Nietzsche'go. v A co do Kleofasa, to myślę, że to było zwykłe przejęzyczenie, bo oba imiona są na "k". Rozumiem, że Wy nigdy nic nie palnęliście i jesteście nieomylni :D :O Trochę pokory polecam.

ale gdy taka wiedźma rozwali wasze małżeństwo, to wtedy byście ją inaczej nazywaly?a potem rzuci waszego męza po miesiacu? nalezy piętnowac takie zachowania, tym gorzej że laska nie robi tego z milosci(odrywanie dzieciom ojca) a z checi "pompowania swojego ego". imprezy, sex, alkohol-dobre to jak sie ma pod sobą akademik, a partnerem nie jest ojciec czyjego dziecka, moze to sie kazdemu zdarzyć, mam nadzieje tylko ze nikogo nie skrzywdzicie

a z akademickiego picia wyrasta sie i idzie sie do pracy, zakłada sie rodzine.

Tak rozwala małżeństwa, porywa z ulicy, pewnie jeździ czarną wołgą i na siłę zaciąga do łóżka, podaje narkotyki i pigułki gwałtu, upija i podstępnie wykorzystuje, ach ci biedni mężusiowie i tatusiowie, nie powinno się ich wypuszczać samemu nawet do kościółka ani pobliskiego spożywczaka.

"ale gdy taka wiedźma rozwali wasze małżeństwo, to wtedy byście ją inaczej nazywaly?a potem rzuci waszego męza po miesiacu?" Biednego misia przytulimy, pocieszymy i wybaczymy, bo mamy dobre serduszka i jesteśmy skończonymi idotkami

o matko , siostra załatwiła Ci dobrze płatną pracę , nie robi Ci z tego co piszesz jakoś na złośc wiec o Ci chodzic?

Kopciuch, może Kleofas "podlewa" jej irysa, heh

Kopciuchu? zapodaj jakąś nową historyjkę, bo nudno coś dzisiaj.

olej rodzine i siostrusie, wyjedz. masz swoje zasady i kazdy powinien nimi sie kierowac. Nia sie nie przejmuj, a rodzicow masz niesprawiedliwych bo was faworyzuja.

Kopciuch pali się ze wstydu, że jest taka głupia i zawistna, więc nie pisze. Pewnie już nawet zapomniała o swoim wątku.

żyjesz?

Ja p******ę, brak mi słów. Tylko "Widać że odpowiadający" jakoś sensownie się wypowiedziała... Ja na miejscu autorki natychmiast bym znalazła sobie normalną pracę, narzeczonego też bym poprosiła o to, by się takowej podjął. Później jakieś mieszkanie, skromny ślub dla was i dwóch świadków, żadnego wesela, w ogóle odcięcie się od tej nienormalnej rodziny. Autorko masz kilka problemów ze sobą, szkoda, że nie jesteś wyszczekana, ale k***a to co oni robili to skandal...

Jak tam sytuacja??

Uważam, że Twoja siostra jest podła i zepsuta do granic możliwości, z pewnością jest opętana przez demona. Nigdy nie chciałabym spotkać kogoś takiego na swojej drodze, ponieważ ona nie ma sumienia (skrzywdziła wiele osób w swoim życiu). Dla niej nie ma sacrum, nie ma takiej rzeczy, wartości, której nie można zdeptać. A Wy, którzy jej bronicie bylibyście zmiażdżeni przez nią jak robaki bez mrugnięcia okiem. Jestem pewna, że karę za to otrzymuje każdego dnia żyjąc tak jak żyje, nie znając głębi uczuć, relacji z Bogiem. Na Twoich rodziców już przelała to zło, zaszczepiła je w nich, przekonała, że najważniejsze to "mieć". Uważaj na siebie autorko, aby nie przekonała Cię do swojego światopoglądu. Moim zdaniem powinnaś odciąć się na razie od rodziny. Może wszystko się zmieni, kiedy dasz rodzicom wnuki. Twoja siostra potrzebuje egzorcysty albo jakiejś strasznej tragedii w swoim życiu. Ta kobieta to samo zło, jestem przekonana, że nic nie robi z dobroci czy miłości... wszystko co robi, robi po to by kolejną osobę zatruć swoim jadem. Odsuń się od nich na razie, to ją najbardziej zirytuje, to że ktoś jej umknął. Napisz proszę co teraz u Ciebie słychać. Ignoruj te okrutne komentarze, których ludzie nie przemyśleli

Witaj autorko, doskonale Cię rozumiem. Jesteś cudowną, delikatną istotką, niezrozumianą przez świat i ludzi. Siostrę masz podłą, szczególnie, że jeśli ona ma pieniądze i prowadzi interes, normalnym jest że rodzinie się pomaga. Życzę Ci powodzenia i wszystkiego najlepszego. ja też wiele od życia wycierpiałem. Moja narzeczona porzuciła mnie ponieważ mam maleńką kuśkę i przedwcześnie tryskam. baby są podłe. Pozdrawiam Cię.

Znaleźli się żałośni obrońcy zazdrosnej nieudacznicy, śmieszni jesteście.

Są brzydkie dziewczyny, które próbują się mścić, robią z siebie wieszaki na siłowni... bez paniki.

Wszystkie

Kopciuchu, nie słuchaj tych głupich wypowiedzi ludzi, którzy nie mają pojęcia, o czym mówisz i próbują z Ciebie zrobić kogoś dziwnego. Wszystko to, co opisałaś, włącznie z bezwzględnością, wybitną inteligencją połączoną z niechęcią do zrobienia czegokolwiek na studiach oraz wyjątkowo sprytnymi manipulacjami świadczy o tym, że Twoja siostra ma osobowość socjopatyczną (psychopata w nieco lżejszym wydaniu).

Popłakałam się ze śmiechu. Autorka i jej przyklaskujący są tak żałośni, aż się wierzyć nie chce, że tylu nieudaczników istnieje.

nie rozumiem tego wyzywania od nieudacznikow. ciekawe czy wszyscy sa tak piekni,madrzy, sprytni w zlosliwosciach i manipulacjach? to jest dopiero zalosne. widac, ze nie wiecie na czym polega wartosc zycia. zycia a nie konsumpcji. debile.