Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agaaaona

zdrada, wybaczenie, utrzymywanie kontaktu z kochanką a dalszy związek...

Polecane posty

Gość agaaaona

postaram się przedstawić sprawę krótko. mieszkam z chłopakiem jakiś czas. w pewnym momencie mieliśmy kryzys, często się kłóciliśmy, zaniedbywałam go. K. zdradził mnie ze swoją "przyjaciółką". później były straszne miesiące, których nie chcę wspominać. aż w końcu życie zmusiło mnie żebym zamieszkała z nim na dwa miesiące. zbliżyliśmy się do siebie, wybaczyłam mu zdradę. ALE... on nadal utrzymuje z nią kontakt. bo nadal jest jego przyjaciółką, bo wiele jej zawdzięcza, bo obiecał jej że zawsze będzie obecny w jej życiu i nie zerwie z nią kontaktu. bo nie ma już nic między nimi, a to przecież nic złego w utrzymywaniu kontaktu z eks. no i argument najważniejszy- jeżeli go kocham to powinnam to zaakceptować. dodam tylko że ten kontakt ogranicza się do rozmów telefonicznych, przez skype, nigdy w mojej obecności. właściwie gdyby on mi o tym nie powiedział to nie domyśliłabym się że nadal się kontaktują. mam pewność że się nie spotykają bo ona mieszka na drugim końcu polski, kilkaset kilometrów od nas. no i pytanie. co byście zrobiły/zrobili na moim miejscu? bo ja już naprawdę mam pomieszane w głowie i nie wiem co myśleć. proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El SuteneroRzeszów
A pies was jebał.Idź sie powieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geryhfghfhf
jeśliby Cię kochał to z szacunku do Ciebie zerwałby z nią kontakt w końcu z nią Cię zdradził daj sobie z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaona
nie trzeba delikatnie-może w końcu coś do mnie dotrze... całe dwa miesiące powtarzałam sobie żeby się nie angażować i niestety nie dalo rady. teraz, kiedy mam się wyprowadzać dopadły mnie wątpliwości. tym bardziej że K. bardzo się stara, jest bardzo dobrze. no i go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaa26
gdyby zerwał kontakt żałował ale widać nie żałuje wyprowadź się od niego niech wie co stracil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steven wilson
no i argument najważniejszy- jeżeli go kocham to powinnam to zaakceptować. xxxxxxx No cóż, może spróbuj tak rozwiązać ten problem: w każdy piątek wieczorem wychodzisz z którymś ze swoich kolegów na imprezę, wracasz w środku nocy. Nie mówisz swojemu chłopakowi z kim i gdzie i po co idziesz. Na jego pytanie o co chodzi odpowiadasz: jeśli mnie kochasz, to powienieneś to zaakceptować. Proste i skuteczne. Oczywiście możesz iść do swojej koleżanki i z nią zrobić sobie babski wieczór, nie namawiam Cię do szlajania się :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×