Porada dotycząca ubioru

Witam. Wiem,że ten temat był już wiele razy wałkowany i znajdą się mamy które mi dokopią, że nie potrafię ubrać dziecka ale proszę te życzliwe mamy o radę bo to moje pierwsze maleństwo. Mały ma 3,5 miesiąca i dziś mamy 21 stopni i lekki wiaterek. Mam dylemat jak go ubierać. Wczoraj miał na sobie taki zestaw: body z długim rękawkiem+śpiochy+bluza welurowa+ lekki polarowy kombinezon z łapkami + bawełniana czapeczka+kocyk w gondoli (jakby co) nie wiem czy to nie za ciepło czy ok dziś chcę go ubrać bez kombinezonu czyli body krótki rękaw + lekki pajacyk+ dresik welurowy + skarpetki i czapeczka jak myślicie wystarczy? darować sobie kombinezonik? Dziekuje za pomoc:)

ubierz lzej,reszte ciuszkow mozesz wziasc ze soba.Sprawdzaj dziecku czy ma cieply nosek .Jak zobaczysz ze zimno to mozesz zalozyc dodatkowo jakas bluze lub cos innego.

a i dla takiego maluszka to stanowczo jakas cieniutka czapeczke,chociaz letnia.

Szczerze mówiąc, ja swojego- młodszego- przy takiej temperaturze ubierałam jak w domu, przeważnie body i bluzeczka+ spodnie i skarpetki, i brałam lekki kocyk do wózka, jak było mu chłodno albo zasypiał to przykrywałam. W domu miałam podobną temperaturę, a w gondoli jakoś specjalnie nie wieje. No chyba że masz naprawdę mocny wiatr, to taka cienka osłona do wózka i postawiona budka.

Jesli faktycznie jest 21 stopni, to ubierz dziecko tak jak jest ubrane w domu, jak bedzie za zimno przykryj kocykiem.

A w ogole to (ok, moze bede niezyczliwa) skad Ci przyszly do glowy te wszystkie pajacyki, dresiki, skarpetki skoro jest tak cieplo? Nie mozesz wszystkiego tlumaczyc niedoswiadczeniem.

zdecydowanie daruj sobie kombinezon :)

Nie wiesz czy nie za ciepło był wczoraj ubrany- akurat w gondoli często karczek i tak jest cieplutki jak dziecko na plecach leży, ale wystarczy pomacać klatkę piersiową, pod pachami- jak jest gorący i zgrzany to jest mu za ciepło. No i czerwona buzia to też oczywisty sygnał.

ten kombinezon jest już naprawdę zbyteczny przy 29 st.

przy 20 st miało być. 9 jest blisko 0 na klawiaturze :)

slabo mi jak widze taki opis: jest 40 stopni i nie wiem czy w kombinezonie bedzie mu dobrze? a moze za cienko go ubralam? :o

Moj syn ma 2 miesiace i chyba by sie ugotowal w takim zestawie. Ja go co prawda nosze w worku,znaczy nosidle,ale u ciebie za to by byl lekki koc i wyjdzie na to samo. Zakladam mu body z krotkim rekawem,koszulke z dlugim i spodnie lekkie bawelniane. no i skarpety plus lekka czapka -od slonca