Mój facet ma kumpelę, która jest w nim ZAKOCHANA :(

heh z tym jak on publicznie okreslił ,że nie jesteście razem to mi by się już zapaliła czerwona lampka. Sam miałem dziewczynę kiedyś która się ze mną spotykała ,ale dla wybranych znajomych była dalej wolna i się chętnie spotykała ...mi się udało z niej trochę pod koniec zrobić bardziej kochankę niż dziewczynę ,ale ostatecznie zerwałem bo jednak nastawiałem się ,że to moja dziewczyna ,a okazało się ,że to tak było nie do końca.

nie pisz ,że to ta kumpela go omota bo chyba twój facet nie jest ubezwłasnowolniony...a jak się "da omotać" to znaczy ,że chciał dać się omotać. To wszystko jest takie proste tak naprawdę nie wiem czemu ludzie często dorabiają sobie własne teorie do tego co już jest , co się dzieje ..to jest chyba taka nasza wada mózgu ,że on sam dopowiada do tego co jest.