gdzie na Mazury ?

Witam , planujemy z męzem wypad na weekend majowy na mazury ale jeszcze nie jesteśmy dokładnie zdecydowanie gdzie . moze sa tu osoby z mazur które podpowiedzą nam ciekawe miejsce , jedziemy z 4 letnim synem

hotel Gołębiewski, super relaks dla rodzicow i atrakcje dla dziecka, można tez konno pojeżdzic:)

a czy ktoś był w takiej miejscowości jak Ełk lub Pisz ?

giżycko polecam, cudnie

byłam w Piszu, kilka razy:) miszkam 60 km od Pisza, ale tam nic nie ma, jedynie ośrodek Wiartel ale tam jest nuda, naprawdę

jestem z Pisza i muszę przyznać że tu nic nie ma , fajnie wypocząć mozna w Mikołajkach lub Giżycku jest tam wiele atrakcji zwłaszcza w chotelu gołębiewskim . Ełk no cóż ma piękną promenadę do okoła jeziora ale jakoś specjalnie rekreacyjny nie jest

Limajno obok dobrego miasta :D nie pozalujesz :)

podłączam się pod temat:) też czegoś szukam..ale bardziej w kierunku morza..chociaż Mazury też by mógłby być:)

jakiś ośrodek z domkami letniskowymi ? :D

z czystym sumieniem mogę polecić Giżycko , piekne miasto , co roku wyjezdzam z rodziną tam na wakacje , jesteśmy zachwyceni .

To zależy czy chcecie aktywnie i rozrywkowo wypoczywać w tłumie to polecam Ruciane Nida, Giżycko. Np. spływ kajakowy Krutynią. Natomiast, jeżeli wolicie ciszę i spacery nad brzegiem jeziora to Mazury Garbate czyli okolice Ełku i Olecka. W miastach rozrywek za dużo nie ma, ale są sielskie wsie wkoło ;) Można też iść na spływ kajakowy rzeką Ełk, ale tam mniej chętnych na taką atrakcję.

jak pogoda nie dopisze to lipa:(

dziewczyny ale w Rucianej też jest nuda, malutka wies, była w tamtym roku(blisko mamy) i spedzilismy tam 2-3h, spacer, obiad i do domu:)

Ruciane -nida ozywa tylko w sezonie tam faktycznie nic nie ma , pełno restauracji barów pizzeri . jedyną akrakcją jest to że można się statkiem przepłynąć

i w obu było strasznie nudno... Dzieciom odwalało już po 4 dniach. A były to Swaderki i Marózek. Wypoczęli chyba tylko dziadkowie, bo oni lubią jak się nic nie dzieje poza obserwowaniem zmarszczek na tafli jeziora. My rodzice się nudziliśmy szczerze mówiąc. Ciekawiej by było wynająć jacht i opłynąć mazurskie jeziora śpiąc na pokładzie w różnych kejach.

Tak na prawdę w większości tych wiosek czy to w ośrodkach czy na polach campingowo-namiotowych jest cholernie nudno. A najgorzej jak ktoś ma tam daczę - uwiązany do końca życia w tym nudnym miejscu.

szkoda czasu i kasy, już wolalabym zrobić grilla na działce

Jedyną mazurską atrakcją jakiej nie dostanie się nigdzie indziej w Polsce są mazurskie jagodzianki latem! :D Jeździliśmy po nie codziennie aż do Olsztynka. Tak jak przeciętna jagodzianka w kraju to 90% buła i 10% (na około łyżeczka) jagód, tak na Mazurach są to totalnie odwrotne proporcje! 90% świeżuśkich wylewających się wręcz jagód i tylko 10% cienkiej otoczki ciasta! Pyszności! Do tego ciepluteńkie, świeżo pieczone! :D No ale poza jagodziankami nuuudno. Poza dziadkami będzie się jeszcze tylko podobało psom z bloków, bo wreszcie będą się mogły wyhasać i przekopać kawał gruntu. ;)

na Mazurach naprawdę nie ma co robić, tam można na 1 dzień pojechać, ale nie dłużej:) ja mam blisko ma Mazury i jak jedziemy to właśnie na cały dzień i to w pełni sezonu, poopalać się, pokąpać w jeziorze, ew. rower wodny:) jeśli chcecie koniecznie te Mazury to rzeczywiście Hotel w Mikołajkach ma fajne atrakcje(jak nie byliście to: sa tam zjeżdżalnie, sauny, jaccuzi, dyskoteka, kręgle, bilard,w sezonie sztuczne lodowisko, bardzo dobra restauracja) - polecam:)

na Mazurach nie ma co robić??? a wycieczki do lasu, a ścieżki dydaktyczne, a muzea, a standardowe jezioro i jego rozrywki? Po co jechać pół Polski i zagnieździć się w hotelu????

żeby isc do lasu, to nie trzeba na Mazury jechać:D, jezioro - ? , maja u siebie Zalew Zegrzyński:D, na Mazurach naprawdę nie ma nic ciekawego, to miejsce dobre dla małolatów pod namiot, nie polecam, jeśli już to ten Gołębiewski lub zmieńcie kierunek:)

Na Mazurach najlepsze są spływy kajakowe, a jeśli wybierasz się tam na weekend, to polecam Tobie weekendowy spływ kajakowy: http://www.splywy.pl/splywy-weekendowe/ pływając kajakiem po mazurskich rzekach można naprawdę odpocząć, ten co raz zasmakuje tej przyjemności będzie chciał już wracać tam w nieskończoność :) Pozdrawiam Serdecznie, Karolina

Cześć, Mazury to żeglarstwo !! :) ja płynę z koleżanką już w czerwcu 29.06 z zeglujznami (choć mają też inne terminy jesli kogoś interesuje http://www.zeglujznami.pl/terminy/). Poznałam ich roku temu i na prawdę wykręcone towarzystwo. Ktoś jeszcze lubi żeglarstwo na Mazurach ? Pozdrawiam Ania.

Stare jablonki niedaleko olsztyna i ostrody

A to zależy co kto chce, jak się szuka atrakcji, to do większego miasta trzeba uderzać. Jak dla mnie, czy jezioro, czy morze, jedna chwała, mniejsze miejscowości zioną nudą i tyle. Ale po takiej rocznej gonitwie ja potrzebuję zrzygać się z nudów, dosłownie. Tego mi trzeba. My w sumie prawie na Mazurach mieszkamy i mamy bliżej do jezior, niż nad morze. Mimo wszystko teraz drugi rok jedziemy nad jeziorko. Morze ... dobre na weekend. Może w sierpniu pomyślimy.

Aha, my odkryliśmy cudne miejsce - Kal 3 km za Węgorzewem. Coś jak półwysep helski, tylko na jeziorach:-D wrzućcie w neta, zobaczycie. Po prostu cudne miejsce. Może spokojne, ale dla amatorów jezior będzie fajnie. I jest tam ośrodek wypoczynkowy, jak również dużo kwater prywatnych. W tym roku jedziemy do ośrodka, ale rok temu byliśmy na prywatnej kwaterze, super warunki za nieduże pieniążki.

Jeśli chodzi o spływy kajakowe, to ja preferuję np. szlak Krutynia, więcej na ten temat można przeczytać na moim blogu o spływach kajakowych http://splywy-kajakowe-mazury.blogspot.com pozdrawiam serdecznie, Łukasz

Bardzo fajna jest także Krutynia http://www.splywy.pl/krutynia wiele osób się zachwyca tym szlakiem kajakowym i mają rację :)

Ja byłam bardzo zadowolona z kajaków na sloniksplywy.pl... Obsługa na najwyższym poziomie i zróżnicowane, dobre ceny. Organizują spływy- Jeziorak, Drwęca, Wel, Osa, Liwa, Kanał Elbląski i wiele innych rzek. To też szkoła kajakarstwa, kanadyjkarstwa i żeglarstwa, więc i nauczyć można się co nieco.