Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brooklea

Zaczynamy Starania o Dzidzie zaraz Po Tabletach zapraszam do Wypowiedzi

Polecane posty

Gość sita1
ale tu od rana cicho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Co do mówienia/nie mówienia o ciąży, to moja sytuacja w pracy sprawi, że wszyscy dowiedzą się na pewno przed końcem pierwszego trymestru, bo pracę mam dość uciążliwą i będę prosiła lekarza o zwolnienie najszybciej jak tylko się da. Zresztą wszystkie dziewczyny ode mnie szły na zwolnienie już po pierwszych badaniach krwi. Raz zdarzyło się tak, że dziewczyna poszła na zwolnienie, poroniła i wróciła zaraz, każdy oczywiście wiedział co się stało, ale trudno, nie mam zamiaru pracować po nocach, stojąc po 8 godzin dziennie i nie mając czasu na normalny posiłek w pierwszym trymestrze, który jest dla dziecka najważniejszy. Brooklea, a Ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
ja właściwie dopiero skończyłam szkołę , za miesiąc mam jeszcze egzaminy więc na razie się nie wybieram i zdecydowaliśmy, że najpierw ciąża... czy to była dobra decyzja to się okaże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Zależy kto ma jaką sytuację materialną, my na jednej pensji byśmy nie pociągnęli. Dlatego tak czekaliśmy - na umowę w mojej pracy na czas nieokreślony, też na to, aż mieszkanie się wybuduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
hmmmm, my dajemy radę jako tako , jak na nas dwójkę to nie brakuje... choć myślę , że za 3500-4000 to i trójka osób wyżyje :P chyba, że się mylę? choć ciekawe jak to będzie tak na prawdę, wiadomo jak to jest z dzieckiem... a to jakiś lekarz, a to coś potrzebnego.. a to leki, a to to, a to tamto. Nie da się nic przewidzieć niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
hmmmm, my dajemy radę jako tako , jak na nas dwójkę to nie brakuje... choć myślę , że za 3500-4000 to i trójka osób wyżyje :P chyba, że się mylę? choć ciekawe jak to będzie tak na prawdę, wiadomo jak to jest z dzieckiem... a to jakiś lekarz, a to coś potrzebnego.. a to leki, a to to, a to tamto. Nie da się nic przewidzieć niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Wiesz, wszystko zależy od tego jakie macie zobowiązania finansowe, co musicie opłacać regularnie co miesiąc. Jeżeli nie opłacacie mieszkania/kredytów, itp. to sądzę, że taka kwota wystarczy. My mamy kredyt na głowie+jeszcze wynajem, bo nasze własne mieszkanie nie jest skończone, więc potrzebujemy większych kwot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
My jeszcze nie mamy kredytów... mamy domek w którym mieszkamy ale zamierzamy się wybudować w innym miejscu żeby narzeczony miał też bliżej do pracy , i ja w razie jak wybiorę się kiedyś do pracy to żebym nie miała daleko do teściowej :P aby podrzucić jej dziecko :D lub gdziekolwiek.. ale to jeszcze jest temat do bardzo mocnego przemyślenia :) Nasze wydatki co miesiączne nie są jakieś mega duże... chyba... prąd, woda, jedzenie , no i rata za meble , które za chwile kończymy spłacać... karty do telefonów... internet .. za wszystkie opłaty wychodzi nam w zaokrągleniu 1800 :D ( musiałam sobie policzyć, bo nigdy nie liczyłam jakoś tego ) czyli na to wychodzi , że połowa część pieniędzy powinna nam zostawać... ehh, a to zawsze się gdzieś rozchodzi po bokach ;/ masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Za dlugo sie ciaza nie nacieszylam :( wlasnie wrocilismy od lekarza , a rana dostalam silnych bolu i plamienia teraz sie nasilam dostalam leki na potrzymanie ale nie sadze ze pomoga :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Brooklea musisz teraz dużo leżeć kochana :* leż i przede wszystkim leż:* Nie przekreślaj już ciąży, dużo kobiet ma plamienia... a rodzą zdrowe dzieci, główka do góry :* co lekarz dokładnie powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Dokladnie to nawet nic nie widac bylo bo zwyczajnie za wczesnie zrobil test wyszlo 1-2 tydzien wiec za wczesnie zeby bylo widac , albo plamienia poprostu ustana i bedzie ok albo wczesna ciaza i sie porania .... tylko ze ja juz nadzieje stracilam bo w pewnym momecie to nie byly plamienia tylko sporo krwi 3 trzecia "podpaska" zluzyta wiec nie mam zludzen w srode mam powtorzyc test i w czwartek do lekarza no i lezec i nie wstawac sita :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
leż kochana może ustaną :* musi :* wszystko będzie dobrze, pisz jak sprawa się rozwija bo martwię się o Ciebie..... więc na to wychodzi, że cykl chyba po tabletkach Ci się wydłużył i stąd ta wczesna ciąża.. albo miałaś owulacje nie wtedy co myślałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Hej nic nie ustaje , brzuch boli ogolnie do dupy jednym slowem a myslalam ze dwa razy to sie potorzyc nie moze ehh :( tak bardzo sie pomylilam .... krwawienia jest sporo wiec to napewno nie przejsciowe ... dzis powtorze test zeby wiedziec na czym stoie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Brooklea, nie poddawaj się. Moja znajoma z pracy opowiadała mi historię, jak w 5 tygodniu ciąży dostała krwotoku, lało się z niej jak z kranu, wręcz stała w kałuży krwi. W szpitalu powiedzieli jej, że poroniła, parę dni później miała pójść na badania, żeby sprawdzić przyczynę poronienia i okazało się, że cały czas jest w ciąży! Dziś ma prześliczną córeczkę, która niedługo skończy roczek. Życie funduje nam różne niespodzianki, grunt to się nie załamywać. Dawaj na bieżąco znać co się u Ciebie dzieje, trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Brooklea wszystko będzie dobrze , musi być. Moja mama też miała ze mną " okres " aż do 3 miesiąca ciąży, takie rzeczy też się zdarzają... może Ty masz podobnie? Nie był to na pewno u niej okres, ale ona wtedy tak myślała... a będąc ze mną w ciąży krwawiła co miesiąc, krwawienie występowało w tych dniach co powinna dostać okres, nawet nie podejrzewając ciąży, także głowa do góry. Najlepiej jakbyś bete zrobiła i sprawdzała czy spada czy rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Wszystko zrobi mi lekarz w czwartek , my w polsce nie mieszkamy i tutaj nie mozna isc na bete od reki niestety ... ale u mnie to wyglada jak normalny okres niczym sie nie rozni .... wiec nie wydaje mi sie ze wszystko bedzie dobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Aha, no niestety,czas wszystko pokaże. A jeśli wyjdzie nie tak jak powinno... dalej będziecie się mogli starać, czy będziesz musiała jakiś czas odczekać? Jak to właściwie jest...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Wiesz niemam pojecia nie pytalam wczoraj i tak duzo stresu bylo .... ale niewiem czy chce przez to przechodzic kolejny raz moze na pare lat dam sobie spokoj bo nie wiem jak bedzie z moja psychika itp. Dobrze tez ze bylo tak wczesnie zawsze to mniej w jakis sposob boli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
No w jakiś sposób na pewno ? To odejdziesz od nas :( ehhhh, szkoda.. Też się trochę zaczęłam martwić czy chce ... właściwie chce ale strach jest... jeśli u Ciebie się powtórzyło to u mnie też może:( a nie zawsze jest gwarancja , że samo leżenie może pomóc:( Dalej krwawienie masz...? a może masz jakiegoś małego krwiaczka i stąd to krwawienie? ehhh,sama nie wiem co byłoby lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
a może to jest tylko plamienie z przemęczenia, albo chora szyjka... czasem też zdarzają się plamienia w czasie ciąży... teraz własnie o tym czytam, krwawienie nie musi oznaczać poronienia... musisz wypoczywać... chyba wypoczywasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Co ty nie odejde zadomowilam sie tu hehe .... tak nadal mam czasami sie stopuje za chwile wraca zobaczymy co bedzie . Tak leze non stop , ja juz nie czytam bo tylko sie bede nakrecac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
na razie trwa to chyba jeden dzień ,prawda? Jeśli będzie trwało dłużej niż 3 dni... to chyba nie ciekawie to będzie wróżyć,ale zobaczymy... na pewno jutro już nie będzie śladu po krwawieniu :* Musisz leżeć, dużo... musisz zrobić to dla dzidzi:) a brzuch dalej boli? Ja czekam na okres,dziś powinien się pojawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Juz prawie wcale nie bolal ale wracajac z lazienki schylilam sie do psiaka i okrutnie zaczol bolec ... wlasnie nie moglam sie powstrzymac i poczytalam rozne fora i rzeczywiscie nie musi byc to poronnienie duzo kobiet tak mialo , krwawienie mam coraz mniejsze ... moze to dobry znak .. tak zaczelo sie wczoraj , w nocy go prawie wcale nie bylo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Wychdzi na to ze wogole nie wolno mi wstawac , wstalam do toalety i znow brzuch rozbolal jak cholera jak leze jest calkiem ok hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
No na to wychodzi,musisz leżeć przynajmniej na razie :* a ja jeszcze okresu nie dostałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
a zamiast okresu.. na wkładce zobaczyłam więcej niż troche żółtego śluzu.. wystraszyłam się troche, bo to może oznaczać problemy hormonalne...;/ tak czytałam. ale może niebawem się pojawi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brooklea
Kochana nie czytaj za duzo bo tyle sobie bedziesz wynajdywac problemy :) a mnie w nocy tak straszne 3 skurcze zlapaly ze myslalam ze pogryze lozko ehhh ale nic zemnie nie wylecialo naczytalam sie tez wczoraj jak powinno poronienie wygladac a ja raczej zadnego z tym tych obiawow niemam oprocz krwawienie chyba ze to byla tak wczesna ciaza ze poronienie przebiega tak lagodnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz wszystko bedzie ok . Ja jak zaczelo sie poronienie to krwawilam swieza krwia ale normalnie jakby z hydrantu leciało. Obok mnie w szpitalu lezala kobieta w takiej sytuacji jak ty dali jej tabletki na podtrzymanie i wyslali po jednym dniu do domu bo powiedzieli ze to sie czesto zdaza. Ona to pewnie przez nerwy miala bo tak latwo denerwujacej sie osoby w zyciu nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz wszystko bedzie ok . Ja jak zaczelo sie poronienie to krwawilam swieza krwia ale normalnie jakby z hydrantu leciało. Obok mnie w szpitalu lezala kobieta w takiej sytuacji jak ty dali jej tabletki na podtrzymanie i wyslali po jednym dniu do domu bo powiedzieli ze to sie czesto zdaza. Ona to pewnie przez nerwy miala bo tak latwo denerwujacej sie osoby w zyciu nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odstawilam tabletki i dzis dostalam krwawienie z odstawienia. Pod koniec maja jade z mezem na weekend do Cornwalli i jak wracamy to odrazu bierzemy sie do roboty. Tak bym chciala ta pustke co mam po ostatniej ciazy wypelnic jak najszybciej. Mam nadzieje ze nie bedzie zadnych problemow bo normalnie niczym pojde na pierwsze usg to osiwieje z nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×