Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brooklea

Zaczynamy Starania o Dzidzie zaraz Po Tabletach zapraszam do Wypowiedzi

Polecane posty

Gość promiss26
Cześć dziewczyny, przyłączę się do Was. Odstawiłam tabletki niecały miesiąc temu. Uprawiam stosunek bez zabezpieczenia. Ciężko mi stwierdzić, czy w dni płodne czy nie, bo ponad 5 lat brałam tabletki i nie za bardzo pamiętam jak to było przed ich braniem. W każdym razie, według tego co czytałam i obliczałam te dni płodne powinnam mieć w tamtym tyg. Bolał mnie brzuch i jajniki po 2 dniach przeszło. Śluz miałam biały ale nie było go za wiele. Natomiast od tego poniedziałku śluz mam taki biały ciągnący jaki powinien być w dni płodne... także nie wiem o co chodzi... Natomiast od kilku dni czuję się jakoś dziwnie. Pobolewa mnie głowa, mam uczucie ciężkiego podbrzusza, jakbym miała gazy. W pon. prawie zemdlałam... nie wiem czy to od odstawienia tabletek tak się dzieje, czy może jestem w ciąży... Pierwszy raz po odstawieniu tab był prawie tyg temu. @ powinnam mieć ( tak jak to by było kiedy brałabym tabletki) pod koniec następnego tygodnia. Kupiłam test, ale nie wiem czy to nie za wcześnie żeby go zrobić, natomiast trochę się denerwuję, i chciałabym wiedzieć... Co o tym myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss26
oj uciekła mi 3. Chciałam napisać, że pierwszy raz po odstawieniu tabletek bez zabezpieczenia był 3 tyg temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
marryjuana- to faktycznie śmieszna sytuacja :D Ja już mam prawo jazdy... robiłam w poprzedniej ciąży, straszny stres... Ja bym na Twoim miejscu poczekała ze staraniami aż wszystko poukładasz. Mi po egzaminie strasznie zaczął się stawiać brzuch... i problemy były, lepiej poczekaj bo stres robi swoje. Na szczęście- prawo jazdy już mam. Ja jak kończe tabletki w czasie czekania na okres będę miała dwa egzaminy,jeden po drugim...i między innymi temu biorę jeszcze miesiąc te tabletki :) żeby później już nie musieć się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
promiss26- witamy Cię. :) Nie wiem co o tym myśleć, bo różnie to może być. Ja poczekałabym jeszcze do dnia @ kiedy masz ją dostać, jeśli się nie pojawi zrobić test... wynik powinien być prawidłowy. Tak myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss 26
Zrobiłam test, nie wytrzymałam. Wyszła jedna krecha. Ale dla pewności zrobię jeszcze test za tydzień, kiedy mam dostać @, no chyba, że ją dostanę. Nie planowałam w najbliższym czasie fasolki, ale powiem Wam, że jak dzisiaj robiłam ten test.. i okazałoby się, że jednak to ucieszyłabym się, po wielkim szoku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamm
dziewczyny pomożecie? z mam bardzo skape krwawienie z tym ze moj ostatni okres byl 21,04 dni plodne wypadaly na ok 2.05-9.05? jakos tak owu chyba byla 6.05 pobolewalo mnie podbrzusze ale nie wiem czy dobrze to zidentyfikowalam ikochalam sie z mezem 3.05 i 9.05 , okres powinnam dostac ok 21.05 cykle mam 30-31 dniowe i pojawilo sie krwawienie 20 zywa krew trzy plamy doslownie na wkladce i pozniej po poludniu brazowa krew jedna plama przez noc i nast dzien nic i pod wieczor skrzep brazowej krwi-wydzieliny? i w sumie dzis tez nic jeszcze. Zazwyczaj okres mialam obfitszy przez dwa trzy dni a pozniej przez kolejne trzy jakies tam plamieie. Test zrobilam w pon ale wieczorem i wyszedl negatywny jutro powtorze ale rano co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Ja w pierwszej ciąży miałam krwawienie brązową krwią... tzn... plamienie tak z 5 kropli... , z tego co wiem wtedy zarodek się wprowadził :D Ja niedługo wybieram się do lekarza...jakoś w następnym tygodniu... jestem tak podekscytowana ... a zarazem się boję -.- bo jak ginekolog powiem, że chce się starać o dziecko, a ona mnie zjedzie z góry na dół -.- że to za wcześnie... Ciekawe co powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Sita, gdybym tak miała zważać na każdy stres, który mnie spotyka i z tego powodu nie starać się o dziecko, to nigdy nie zostałabym mamą ;). Nie będę patrzeć na to, że czeka mnie egzamin z prawa jazdy, zwłaszcza, że dwie pierwsze próby już były nieudane, choć miałam względnie spokojny okres. Kiedy zajdę wtedy zajdę i oby to było jak najszybciej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Promiss, to Twój pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, tak? Pierwszy cykl może się bardzo wydłużyć. U mnie po odstawieniu tabletek (brałam przez 7 lat) pierwszy cykl trwał ok. 35 dni. Kolejny już normalnie - 29, a następny 27. Natomiast pierwszy może być trochę "popieprzony" i bardzo ciężko jest określić dni płodne, niepłodne, itd. Dlatego na Twoim miejscu zasugerowałabym się tym śluzem i próbowała teraz, gdy jest, jeśli chcesz maleństwo ;). Jeśli okaże się, że to nie ciąża, to na następny raz polecam testy owulacyjne - rozmawiałyśmy o nich na poprzedniej stronie. Bardzo przydatne, gdy po długotrwałym przyjmowaniu antykoncepcji, nie znamy za bardzo swojego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
marryjuana- zrobisz jak uważasz, poza tym u mnie jest też inaczej, ja nie mogę stresować się w ciąży gdyż wtedy brzuch mi się stawia, a co za tym idzie szyjka się skraca... ;/i trzeba uważać . Nie mówię o taki stres codzienny bo wiadomo, że człowiek ma róźne stresujące sytuacje : D ale prawo jazdy... to już jest przesada stresowania :D bynajmniej ja tak miałam... przynajmniej tydzień przed egzaminem chodziłam jak na szpilkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Ja najbardziej wiecie czym się dziewczyny przejmuję... ? Paleniem papierosów, nie mogę tego cholerstwa rzucić.... ;( ale mam jeszcze chwile na rzucenie :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss 26
marryjuana Dziękuję Ci za odpowiedź. Tak to mój pierwszy cykl z odstawienia tabletek, i to będzie mój pierwszy okres nie z tabletek. I fakt, jest trochę popaprany i nie tak jak być powinno. Dlatego też jestem ciekawa, czy dostanę @ tego dnia, który sobie wyliczyłam bo tak powinno być gdybym nadal brała tabletki. Szczerze powiem, że nie znam swojego organizmu, uczę się go, bo nie pamiętam już jak to było jeszcze przed braniem tabletek... Tylko teraz pytanie, skoro od 2 dni mam śluz płodny ( bo tak wygląda) to ile ten okres płodności będzie trwać, chyba nic póki co teraz nie da się wyliczyć. A jak się czułaś po odstawieniu tabletek? Ja teraz wszystko co mnie zaboli lub wyda mi się dziwne, albo kojarzę to z odstawieniem tabletek albo z ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss 26
I skorzystam z tych testów. :) Ale to w następnym cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Po odstawieniu tabletek męczyły mnie dwie rzeczy: 1. Rozdrażnienie, ale to na szczęście tylko w pierwszym cyklu. 2. Paskudna, naprawdę okropna cera, która przez 7 lat brania tabletek była niemalże bez zarzutu, od czasu do czasu coś mi wyskoczyło, a po odstawieniu miałam pryszcz na pryszczu dosłownie, koleżanki z pracy ciągle pytały, co mi się stało, bo do tej pory każdy zazdrościł mi skóry na twarzy. Cera powoli wraca do normy, teraz popsuła się przed okresem, ale w drugiej części drugiego cyklu była już o niebo lepsza, niż w pierwszym po odstawieniu, chociaż nadal bez porównania z tym, co miałam w trakcie brania tabletek. Acha, no i czułam owulację. Uczucie dziwne, bo nie towarzyszyło mi od siedmiu lat. Dziwne kłucie, ciągnięcie w jajnikach. Jeśli chodzi o to, ile trwają dni płodne przy takim śluzie - nie mam pojęcia. Korzystaj, póki jest ;) (jeśli oczywiście planujesz dziecko). Lekarz mnie uprzedzał, że ten pierwszy cykl może być dziwny i baaardzo długi, kazał mi się zgłosić, gdyby naturalny okres nie przyszedł po dwóch miesiącach i nie martwić taką sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenooona
witam wszystkie Panie! przyłączam sie do tematu. ja o bobasa staram sie juz 3 miesiac. przed staraniami zrobilam 4 miesiecy przerwy.przez ten czas zastanawialismy sie czy damy rade, czy chcemy i probowalismy rozpalnowac nasze zycie z partnerem. wczesniej przez rok uzywalam krazkow antykoncepcyjnych. niestesty jest trudno. mimo,ze to dopiero 3 miesieac to ja nie moge sie doczekac. gdy tylko widze kolezanki z wozkami albo male buciki to juz nie moge sie doczekac. mam tez pytanie. czy przed staraniami robilyscie jakies badania? ile was to kosztowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marryjuana
Pytałam mojego ginekologa przed odstawieniem tabletek, czy mam sobie porobić badania, zanim zacznę starać się o dziecko. Powiedział, że mam sobie tym teraz nie zawracać głowy, starać się na spokojnie, a jak pojawią się dwie kreski, to przyjść i wtedy zleci mi wszystkie potrzebne badania. Ale i tak się do niego zapisałam za 2,5 tygodnia, bo po odstawieniu tabletek mam plamienia za każdym razem na tydzień przed okresem, co może wskazywać na niedobory hormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenooona
a no to dzieki. jestem spokojniejsza ;) teraz zostaje tylko troche popracowac. jestem juz po pomyslnie spozytkowanych dniach plodnych, takze czekam na efekty. Licze , ze to juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
omg. ale zmienili kafeterie. Trochę śmiesznie to wszystko wygląda, ale ok. Lenooona - daj znać jakie bedą efekty, a kiedy teścik robisz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss 26
marryjuana Ja też jestem rozdrażniona, i mam zmienne nastroje. Ale zauważyłam, że już nie jestem taka opuchnięta jak przed braniem tabletek, które zatrzymywały wodę. Zmniejszył mi się cellulit, bo jak brałam to mi się porobił, a nigdy wcześniej tego paskudztwa nie miałam. Teraz mam tylko te dziwne ciężkie uczucie w dole brzucha. Ja też się mojej gin pytałam, czy po odstawieniu tabletek trzeba coś brać jakiś witaminy, czy zrobić badania ona powiedziała, że nie dopiero jak będę w ciąży. A na pytanie jak długo można brać anty powiedziała "długo" nie zadowoliła mnie taka odpowiedź, bo długo dla mnie to było te 5 lat... Szkoda, że nie ma już mojego ginekologa do którego wcześniej chodziłam, to był super konkretny lekarz, a do tej nie mam zaufania ;/ Co do dziecka, coraz bardziej bym je chciała, TŻ też bo nawet wczoraj stwierdził, że mogłabym już być w ciąży ( co wcześniej bo jeszcze z pół roku temu nawet by tego nie powiedział ;P ) Serce chce, a rozum mówi poczekaj jeszcze... ale tak czekać na dobry moment to można baaardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka małaaa jaaaaaaaa.........
Witam. Każdy ma różne opinie na ten temat, czy czekać po odstawieniu i zrobić przerwe czy też jest ona niepotrzebna. Ja zaszłam w 1 cyklu po odstawieniu. Ale powiem szczerze, ze nie starałam się bo stwierdziłam ze ciężko mi będzie tak od razu zajść w ciąże. Tabletki odstawiłam jakoś na początku września, okres dostałam 7.09, a test wykonałam 15.10i wyszły 2 grube krechy ;) Termin mam na 14.06 także już blisko. Najlepiej zajść w ciąże zaraz po odstawieniu bo organizm wtedy szaleje i duże prawdopodobieństwo ciąży występuje. A tabletki brałam ok. 5 lat bez przerw. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promiss 26
taka małaaaa ja stosowałaś stosunek przerywany, czy było do końca? Też słyszałam, że najlepiej w ciąże zachodzi się po odstawieniu, a jak chce się mieć bliźniaki to wtedy właśnie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka małaaa jaaaaaaaa.........
Zawsze do końca. Ale z tymi bliźniakami to tak 50/50. Po prostu chodzi o to, że odstawiasz tabletki i nagle pojawia się owulacja, a skoro organizm był od niej wstrzymywany, to może ,,wypuścić" więcej niż jedno jajeczko do zapłodnienia. Tak samo może wystąpić więcej niż 1 owulacja w trakcie pierwszego, drugiego cyklu. Z badania bHCG mniej więcej mi wyszło że to zapłodnienia doszło 24/25.09.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b0basek25
OO. z tym, że może być więcej niż jedna owu. to nie słyszałam. My stosujemy stosunek przerywany, ale wiem, że to i tak nie daje żadnej pewności, że w ciąże się nie zajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
taka mała ja - o proszę to fajnie, że tak szybko. Też chciałabym tak szybko zajść, a powiedz mi... kochaliście się co drugi dzień czy wtedy kiedy przyszła ochota?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka małaaa jaaaaaaaa.........
Natura zaskakuje :) wszystko jest możliwe mimo, że wydaje sie mało realne. A jeśli chodzi o stosunki to w moim przypadku seks był tylko 2 razy w tygodniu, ze względu że mój partner ma pracę wyjazdową i go nie ma często. Starań nie było jak pisałam. A stosunki zawsze tak samo czyli jeden przypadał na sam początek tygodnia (poniedziałek, wtorek) a drugi przeważnie w sobote, akurat tak się złożyło :P A do zapłodnienia doszło 24/25.09 czyli akurat ucelowaliśmy bo wtedy był pon/wt. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b0basek 25
Zawsze tak jest, że jak się nie chce to się zachodzi, a jak się chce to ciężko. Ile macie lat? Ja mam 25, kończę studia, pracuję, jestem niezależna finansowo, a mimo to czasem mam obawy co by moi rodzice powiedzieli jakby się dowiedzieli, że jestem. Bo znając życie bez gadania typu mogłaś jeszcze poczekać, znaleźć lepszą pracę zrobić to czy tamto nie obeszło by się, i trochę mnie to martwi ;) Chociaż wiem, że to moja sprawa, ale jednak nie chciałabym wysłuchiwać tego ;) Ale wiem, że "teściowie" by się cieszyli, bo nawet sami pytają kiedy coś planujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
To faktycznie szczęście :) :D tak ucelować. A już wiadomo jaka płeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sita1
Bobasek25- hmmmm, czym się martwisz ;) to już najwyższy czas, jestem pewna , że rodzice by się ucieszyli. Hmmm, ja mam 20 :) więc dużo mniej od Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka małaaa jaaaaaaaa.........
Ja się spodziewam synusia juz na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b0basek 25
Może i by się ucieszyli, ale nie od razu ( sama nie wiem) Znając mamę w szczególności było by gadanie ;) Ona chociaż sama wcześnie mnie miała, teraz mówi, że jakbym mogła to dziecko by miała koło 30, a wcześniej by podróżowała, uczyła się itd. I z perspektywy czasu uważa, że 30 lat to jest akurat ale to jej zdanie. Tylko można sobie tak gdybać, a sama nie wie co by myślała jakby teraz żyła :] Moi rodzice zawsze kładli nacisk na wykształcenie, dobrą pracę itd, ale czasy nie są teraz takie proste i nie zawsze jest tak jak być powinno. Sita1 jakbym zaszła w ciąże w wieku 20 lat to nie wiem co to by było , armagedon :D Zresztą ja w wieku 20 lat to nie myślałam o dziecku nawet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×