Zaczynamy Starania o Dzidzie zaraz Po Tabletach zapraszam do Wypowiedzi

sita1- mnie juz ten temat nie dotyczy...;p jestem w ciąży. nieplanowanej za bardzo, ale stało się i niczego nie żałuje. przestalam starać się w lipcu ze wzgledu na to ,ze spotkała nas ciężka sytuacja finansowa, bo facet moj mial problemy z praca. oczywiscie jak tylko przestalam sie starac i obserwowac cykl to zaszlam ;)

raczej dalej. ten sluz zmienia sie troszeczke w zaleznosci od tego czy jestes blizej owulacji czy juz po.

Lenoona- nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę :D fajnie, fajnie, a który to już tydzień? Ja odstawiłam tabletki, rozmawiałam o tym z moim Tż , że nie biorę i ogólnie napominam mu cały czas coś o dziecku :P on dalej uparcie twierdzi, że lepiej poczekać...że chciałby ale... no właśnie zawsze ma jakieś ale, i chyba myśli, że robię go w bambuko i że dalej biorę tabletki . Bo przytulanki wyglądają tak jak wyglądały :D Ostatnio zauważyłam, że zaczął mnie częściej głaskać po brzuchu - hm hmmm :D Ciekawe co on sobie tam myśli ;> Powiem Ci, że trochę obawiam się ... bo podchodzi mi to pod " łapanie faceta na dziecko " :> ale to zupełnie tak nie wygląda.. bo jakby faktycznie nie chciał to by latał i wymachiwał mi przed nosem prezerwatywami .. a Powiedziałam mu wprost, że odstawiłam tabletki i będziemy się może nie tyle co starać o dziecko... a współżyć bez zabezpieczenia... i nie będę nalegać, tylko wtedy kiedy będziemy mieć ochotę oboje. Na razie wychodzi na to, że wszystkie dni płodne zaliczone... A powiedz mi jak poinformowałaś swojego chłopaka/męża o ciąży?:D

wydaje mi sie, ze tak bedzie dla Was najlepiej. Calkowita fiksacja jest zbedna. to latanie z termometrami, obserwowanie itp. jak ma byc tak bedzie. Powiedzialam mu jak przyszedl z pracy. w totalnym szoku. zawsze planowalam, ze kupie mu male buciki albo wrecze pozytywny test czy cos. a ja go dorwalam od razu i zarzucialm informacjami ;p co te emocje robia z ludzmi ;p

Zależy dla kogo będzie najlepiej :D Czasem aż się boję jakbym miała mu oznajmić o domniemanej ciąży... U mnie już po dniach płodnych, wszystkie dni zaliczone, ciekawe co z tego wyjdzie, oczywiście mój Tż chyba podejrzewa , że jeszcze ich nie było , bo pewnie by wychodził ze mnie jak poparzony :) On bardzo się boi kolejnej ciąży i chce dlatego czekać ile jest to możliwe, twierdzi, że jesteśmy jeszcze młodzi.. że przecież jest bardzo fajnie. Tak fajnie jest, ale mi brakuje wciąż tego małego różowego bobasa :P które drze się w niebo głosy :D no cóż... Dziś strasznie boli mnie jajnik, dni płodne z moich obserwacji zaczęły się jakoś w 20 dniu cyklu.. po owulacji liczy się 14 dni do okresu , powinien jakoś przyjść 4 listopada najpóźniej , a później chcę testować.... Ciekawe co z tego wyjdzie... Z jednej strony strasznie się obawiam , a z drugiej bardzo bym chciała, zwłaszcza, że poprzednia ciąża zakończyła się fatalnie.

hej hej nie zapomnialam , ale jak zagladalam nikt nie pisalam i myslalam ze topik umarl :( a teraz mam dla was swietna wiadomosc jestem w prawie 8 tygodniu ciazy , dzidzius rozwija sie bardzo dobrze (od samego poczatku pod obserwacja lekarza) serduszko bije ... teraz czekamy do tych 12 tygodni oby wszystko bylo dobrze , biore duphaston 3razy dziennie aby bylo lepiej :) teraz musze poczytac co u was :P

mam nadzieje ze topik sie reaktywuje :D to jestemy juz dwie leooona :) Gratulacje u nas starania trwaly od czerwca do wrzesnia :) mysle ze wlasnie udalo sie na wakacjach zajsc chociaz lekarz nie jest pewien bo jak poszlam na kontrole to ciaza byla troszke stasza juz wynikalo z okresu wiec mowil ze plamienie ktore mialam ja wzielam za okres a juz mogla byc ciaza :)

ja jestem juz w połowie 8 tygodnia ;) pisze dopiero teraz , bo ja nie mam siły na nic. Złe samopoczucie dokucza mi bardzo ;) Brooklea- na kiedy masz termin mniej wiecej? bylas juz u lekarza?

nie doczytalam z tym lekarzem ;) ja biore progesteron rano i wieczorem ;)

sita- @ nadeszla? testowalas juz\/

u lekarza juz dwa razy bylam :) termin na 26czerwca a ty leooona? sita sie nie odzywa moze sie udalo i dlatego hehe

ja mam na 22 czerwca. ;) a jak samopoczucie? mnie mecza straszne mdlosci. Uciazliwe sa bardzo, ale jak tylko ich nie ma to zaczynam sie juz martwic , ze cos jest nie tak.

wow to tylko 4 dni roznicy ale sie wstrzelilysmy :) oj ja mam straszne z rana odrazu witam sie z toaleta , ostatnio przez caly dzien trzymalo plus piersi mnie strasznie bola prawie non stop dotknac sie nie idzie nawet ;/ ogolnie czuje sie cala napuchnieta duzo wody mi zostaje bo brzuszech mi podskoczyl ale to wina wlasnie wody ;/ a ty jak ? pewnie duzo lepiej odemnie :(

piersi to jeszcze sa w miare ok. ale bardzo zwiekszyly objetosc ;). ale mdłosci mam straszne i tez duzo wymiotuje przez co strasznie schudlam. Kiepsko u mnie z apetytem. Ja zawsze bylam wielbicielem jedzenia i kuchni, a teraz moge zjesc jeden, dwa posilki na dzien. Brzuszek wyglada u mnie inaczej. Tam gdzie zaczyna sie wzgorek lonowy jest wszystko rozpulchnione i wieksze. a jak sie dowiedzialas o ciazy? robilas testy czy od razu do lekarza?

Brooklea ! :D ale fajnie , że dzieciaczki wam w brzuszkach rosną i całe są i zdrowe :* a u mnie? Odstawiłam tabletki... i co... i nic... 1 cykl starań i okres... już 6 dzień , boli mnie też strasznie dół pleców... No ale nic, trzeba zacząć nowy cykl starań :) Tak wam zazdroszczę :D może któraś z was będzie miała bliźniaki, chętnie przyjmę jednego dzieciaczka :D hehe :)

a u mnie apetyt sie nasilil zwlaszcza na sledzie mogla bym jesc je kilogramami :) dobrze ze mozna kupic tylko takie po 4pakowane w sosie smietanowym hehe , zrobilam test w sumie to 4 , pierwszy wyszla blada kresa widoczna pod swiatlo to sie nie nakrecalam , drugo juz wyrazniejsza a dwa ostatnie super mocne no i zaraz lekarz :) pozniej za 10 dni poszlismy zeby serduszlo uslyszec . Ja np. dzisiaj to mdlosci i wymioty wczoraj bylo ok za to zaladek mnie poobolewa dosc czesto i jak jednego dnia mam zaparcia co podobno jest normlane to zaraz drugiego biegunka i tak na przemian , i wieczorami wlasnie zawsze boli zoladek tak jak na biegunke :) cos czuje ze ta ciaze bede bardzo ciezko przechodzic niestety .... czekam tych magicznych 12 tygodni ...

no ja juz widzialam , ze to raczej bedzie jedno dziecko. Bylam na usg w poniedzialek i lekarz powiedzial ze to nie jest ciaza mnoga. sita, moze zrob badania hormonalne po odstawieniu? tsh, prolaktyna itp. to moze Ci bardzo pomoc w staraniach.

oo jestes sita a juz myslalam ze nie zagladniesz :) u mnie melduje ze jedno bedzie a wiesz ze bardzo balam sie ze blizniaki takie przeczucie dziwne mialam , a teraz mam przeczucie ze bedzie chlopak ( chociaz zawsze chcialam dziewczynke ) ale Franek tez moze byc :) ewentualnie Tosia , a u ciebie pewnie w kolejnym sie uda tylko to prawda trzeba wyluzowac ja jak juz dalam spokoj ciach i sie udalo :) jeden cykl to nic w porownaniu ze ludzie latami sie staraja dopiero teraz to zrozumialam ....

a ty leoona masz jakies przeczucie co bedzie ?

mam podobnie z jelitami i zoladkiem. mam zgage tez czesto taka, niestrawnosc. i strasznie polubilam wolowine , a nigdy nie lubilam czerwonego miesa. Faktycznie jest ciazko. Teraz juz sie przyzwyczailam do nudnosci nawet. Ale bardzo ciezko mi sie podrozuje zarowno samochodem jak i autobusem. Tez mam podobnie z nudnosciami, ze czasami sa bardzo silne, a mam dni , ze czuje sie calkiem dobrze. ja nie bylam nastawiona na ciaze, nie testowalam sie wczesniej. w dniu spodziewanej miesiaczki postanowilam zrobic test , bo sie dziwnie czulam. Ale to byl taki test , no generalnie nie nastawialam sie na ciaze. wyszedl negatywny. Totez myslac , ze nie jestem w ciazy spokojnie czekalam na okres , a kazde zle samopoczucie probowalam sobie wytlumaczyc. Ale ten okres dlugo nie przychodzil, wiec postanowilam zrobic jeszcze jeden test. zaczelam sie martwic, ze cos ze mna nie tak. a okazalo sie, ze jestem w ciazy

z tym przeczuciem to tak roznie. jak mysle o dziecku to raczej widze chlopaka, ale np snila mi sie mala dziewczynka i to byla moja corka . i to snila mi sie jeden dzien przed zrobieniem testu ciazowego.

jednak te dolegliwosci sa dosc uciazliwe mam nadzieje ze z czasem nam mija i bedziemy mogly cieszyc sie ciaza , tylko pewnie pozniej bedzie przerazala wizja porodu , maz chce '' rodzic ze mna '' a jak to u ciebie ? jak sie na to zaoopatrujesz ? bo ja z jeden strony chciala bym razem ale .... no wlasnie

ja na razie zastanawiam sie nad tym jaki porod wybrac, czy cesarskie ciecie czy porod naturalny. jesli bedzie to porod naturalny to chyba chcialabym zeby moj facet byl ze mna. Przeciez nie musi mi zagladac do pochwy ;p ale teraz np jak mam mdlosci, jak widze jakies zmiany to caly czas chce , zeby byl ze mna, wiec mysle ze porod wspolny bylby ok.

u mnie niestety wybrac nie mozna ;/ musi byc naturalny za to znieczulenie napewno to podstawa :) to fajnie masz podejscie ze jestes pewna

w szpitalu tez niby wybierac nie mozna. ale ja mam bardzo duze tylozgiecie macicy. pierwsza lekarka powiedziala, ze raczej lepiej byloby zrobic cc. Bo porod moze byc bardzo dlugi, a to nie jest korzystne dla dziecka. a lekarz ktory prowadzi moja ciaze nie do konca jest za cc. ja lekko sie obawiam, mialam bardzo bolesne miesiaczki i czasami konczyly sie nawet omdleniami. takze porod moze byc ciezki.

podobnie jak u mnie miesiaczki tez ciezkie , na cos trzeba bedzie sie przygotowac , jeszcze byla tutaj maryjuanna ale ona chyba juz wogole nas nie odwiedzi ciekawe co u niej ...

up up dziewczyny jestescie jeszcze tutaj??

jestem ;) przesuniety mam termin na 23 czerwca ;)

to jestes coraz blizej mnie :)

no juz chyba wiecej nie bede miala przesuwanego terminu. 17 ide do lekarza i juz nie moge sie doczekac. boje sie , bo moje dziecko jest troche male. :(