public places

W końcu zrobiło się ciepło i można by zacząć sezon... Strasznie podnieca mnie seks w miejscach publicznych. Moim marzeniem jest zrobienie tego w autobusie lub tramwaju. Ty zakładasz spódniczkę, znajdujemy mało ruchliwą trasę, siadam na ostatnim miejscu, Ty siadasz na mnie i wbijasz się na mojego penisa. Ręką pieszczę Twoją łechtaczkę i podróżujemy przez miasto... Parki, place zabaw, murki też byłby dobrym miejscem... Macie jakieś inne pomysły na ciekawe miejsca? Póki co jedyne miejsce, które testowałem to klatka schodowa. Podnieca mnie świadomość, że ktoś może to zobaczyć... Macie podobne fantazje? Ma ktoś namiar na jakieś społeczności, które jarają się doggingiem? Pozdro!

Za dużo porno oglądasz :D

A Ty masz za mało wyobraźni.

3h dziennie to nie tak dużo ;) hahaha

No tak, plac zabaw to najlepsze miejsce :O Nie ma to jak podniecac się tym, że cię jakiś pieciolatek może zobaczyć :O

@nei_nei późnym wieczorem ciężko spotkać tam 5latków...

No tak, płac zabaw wieczorem to królestwo podpitych albo upalonych nastolatków przezywajacych jak to kurwa, musieli zajebac temu, kurwa, skurwysynowi bo im kurwa zajębane piec dych pierdolony kurwa wisiall! No, to jest dopiero potencjalna widownia pierwszej klasy!

no tak, gratuluję okolicy :) Pewnie nie wychodzisz po zmroku z domu :) hahaha

nie na wszystkich placach zabaw wieczorem zbiera się szemrane towarzycho tudzież lokalna melina ;)...myślę, że autorowi chodziło bardziej o skwery, czy jakieś tam "miejsca zielone w mieście" -o! :) taka adrenalina jest całkiem spoko ;)

miejsca publiczne są świetne. Moja była zawsze je lubiła i inicjowała różne akcje w takich miejscach. Miło to wspominam... ranya: Ty też lubisz zaliczać public places?

piedestał nie zaczynaj nie, nie dam ci stóp do wylizania nie, nie zrobię loda w aucie, nawet w godzinnym korku

aż przypomniałam sobie gimgówniarskie czasy. kiedy się to z kolesiami na placach siedziało.:) ahh rozmarzyłam się aż jak ten czas leci:(

kasia :) A jak chciałabyś odczuć pocałunki wirtualnie? Chciałabyś w realu?

Ja lubię pokazywać. :(

piedestał trudne pytania zadajesz.:P

bó nie dają się ciągle prosić i pokaż mi wreszcie

* nie daj się :(

dzikość i spontaniczność!

kasia: pytanie proste: czy chciałabyś w realu?

@piedestał każda by chciała, ale nie z każdym. Zapytaj jeszcze czy możesz pocałować, czy możesz dotknąć i czy możesz usiąść lub wstać, a najlepiej zapytaj jeszcze czy możesz na chwilkę do toalety :) hahaha

kasia: a jak jest u Ciebie z public places?

Ciche i spokojne i odludne skwerki są raczej chybionym miejscem na publiczny seks skoro są mało uczeszczane. Publiczny seks jest dla mnie całkiem ok pod pewnymi warunkami - można to robić w towarzystwie, które ma ochotę oglądać, a nie nachalnie pokazywać własna kopulację przypadkowym osobom. Zatłoczony autobus miejski jako "erotyczna scena". No ja dziękuje za takie widoki. Poza tym nie mam zamiaru zastanawiać się potem za każdym razem czy przede mną na siedzeniu nie siedziała jakąś niewyzyta para i zaraz się przylepie do jakiejś zaschnietej, starej spermy :O Pokazywanie się jest faajne ale tylko ludziom, którzy maja ochotę oglądać takie pokazy. Narazanie (celowe, nie mowie o nie przewidzianych przypadkach) innych na takie widoki jest cco najwyżej oznaka braku kultury. Dla mnie ktoś taki jest porównywalny do ekshibicjonisty w podziemnym przejściu :O To, że pokazywanie kogoś bawi, to nie znaczy, że oglądanie kopulujacej pary musi być równie zabawne dla przypadkowego widza. Na zachodzie sa organizowane takie akcje - ludzie umawiają się w konkretnym miejscu i uprawiają seks np w samochodach, w jakimś parku w nocy itp. I to jest ok. Ale nie, kurwa, autobus miejski. Raz, że jest to cholernie niehigienicznę, dwa, że nie wiadomo kto będzie obserwatorem - równie dobrze może to być dziecko, które przez to dozna jakiegoś obrzydzenia do seksu, albo to może być facet, któremu właśnie umarła żona i taki widok raczej mu radości nie sprawi itp. Itd. A po trzecie seks w jakichś przebieralniach, kinach itp. jest oblesny sam w sobie - no chyba, że robicię wszstko czyściutko, w gumce i nikt po was waszych wydzielin znikąd sccierac nie musi :O A na koniec sami sobie odpowiedźcię czy chcielibyście oglądać własnych sąsiadów kopulujacych w pobliskim parku lub toalecie w supermarkecie. Nie podoba wam się taka wizja? Tak samo nie każdemu musi się podobać widok waszych ciał.

hahahahahah! ja bym chciała! byłyby jaja:D

piedestał u mnie to co w samochodzie i klubie tylko.

oj kurna! widok jak mały z pod 7 dojeżdża tą swoją kwokę:P bezcenny!:D

kasia: dlaczego byłyby jaja? To aż takie zabawne?

ej no wyobraźciew sobie waszych sąsiadów w akcji! hahahaha!:D

piedestał bo nie znasz moich sąsiadów:D

no fakt nie znam :)

mnie nie kręci fakt, że ktoś będzie mnie oglądał, takie akcje w miejscach publicznych, w moim przypadku wychodzą zawsze całkiem spontanicznie, na zasadzie "tu i teraz" :) nie czułabym się dobrze uprawiając seks zaplanowany z tygodniowym wyprzedzeniem, zaaranżowane sytuacje są pozbawione adrenaliny:(...na koniec będzie pod ludzki przedmiot - spermę? nigdy nie zostawiam, połykam, zlizuję ;)