Jestem głodny od dwóch dni, a nie mam nic kasy...

nie mam kasy na jedzenie, po prostu mam trudną sytuację, od wczoraj nic nie jadłem, kurcze... burczy jak diabli...

na jedzenie nie masz a na internet cie stac

nie samym chlebem człowiek żyje idź do jakieś fundacji pomocy społecznej czy coś może sprzedaj coś z domu najlepiej to się pomodlić do bozi i poprosić o pomoc Bóg cię kocha i na pewno pomoże

.. nigdy nie myślałem że tak będzie, głupia sucha bułka by teraz sie przydala

tak mam bo pracuje, ale zrobiłem wszystkie opłaty.. i nie mam już...

Rodzine Cię nie wesprze albo przyjaciele? Mama na obiad nie zaprosi?

pij wodę żeby się nie odwodnić

wszystko fajnie, tylko do domu daleko mam z warszawy, niestety.... teraz znalazłem grosze w plecaku zjadłem kajzerkę.... wodę piję.... bo tylko ona mi została... co za los.. kurde, wypłata dopiero za 2 tyg,

nikt tutaj ci kasy nie przeleje, idz do roboty. Teraz wiosna - na pewno w warszawie niejeden bogaty chetnie zaplaci za skopanie ogrodka i to w tym samym dniu. Studiuje tutaj i praca w firmie ogrodniczej, zwlaszcza dla faceta, jest od razu, od reki, dniowke dostajesz od razu. Leniwy jestes chyba

Poproś mame albo nie wiem kogo tam jeszcze, ty wiesz lepiej, niech Ci podeślą jakieś pieniążki na jedzenie, kiedy dostaniesz wypłate oddasz. Przecież nie będziesz głodował te 2 tyg. do następnej wypłaty.

Najlepiej byłoby, że ktoś z nas zaraz napisał "podaj nr konta, przeleję ci", co nie?

hm, mam pracę. ale niestety to nie moja wina, że mając 23 lata, zarabiając 2 tys złotych po opłatach w tych miesiącu, zostało mi wielkie zero? masz rację jestem leniwy, bo pracuje studiuje, niestety informatyka nie daje płacy o jakiej marzyłem, a teraz przyszedł mega trudny okres,

nie, nie chce przelewu ;) prędzej wolałbym dostać od kogos kanapkę:)

Podaj mail pomogę Ci z jedzeniem. Nie martw się :)

grzesiek149@gmail.com

Choć do mnie pracuję w piekarni,dam ci jakieś zapiekanki,paszteciki coś wybierzesz,warszawa praga ????

na pradze pracuje na jaggielońskiej przy rondzie starzyńskiego

Ja kilka minut od ronda wiatraczna;)

chciałbym tylko coś skromnego zjeść na kolację, naprawdę jeżeli możesz pomóc to będę wdzięczny - jak tylko odbije się trochę biedy w następnym miesiącu zrewanżuje się jakoś.

Zajebiscie,ze sa jeszcze tacy ludzie co pomoga tez bym Cie wsparl gdybym byl w Twoim miescie:-)

To jak możesz to podjedz,jestem chyba do 18 lub 19.Mogę coś ci dać,tylko za ile byś był? I niewiem jak ci napisać adres żeby nie każdy wiedział?

Mam tu w pracy gg

nie już nie piszę

A już się napaliłem na ten rimming...

Niewiem kto coś takiego napisał,ale przykro mi się zrobiło.Jak masz czas to podjedź do mnie,napisałam ci w mailu adres

eh.. no nic nie dostałem na maila

Wysłałam ,pisze z tel.może coś źle .Moje gg 12345318

podejdz na tyly MCa albo piekarni dadza ci