Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asica123

Takie tam, refleksje :P

Polecane posty

Gość Asica123

Spotykałam się przez niedlugi czas z pewnym facetem. Wszystko było pięknie, jemu zależalo, mi zależało. Po 2 m-cach znajomości oświadczył mi, że jestem najwspanialsza i najukochańszą dziewczyną jaka poznał, ale coś mu sie pozmieniało i nie zależy mu już i nie czuje do mnie tego, co powinien czuć do swojej dziewczyny. To w ogole możliwe? Zależało mu, czuł do mnie cos i nagle sie to zmieniło? Dziwne to dla mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestać chrzanić
odkochał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgfgfgs
faceci którzy szybko sie "zakochują" to szybko się odkochują. facet potrzebuje czasu żeby się zakochac itp. po drugie zauważył że Ci na nim zalezy i tu jest trup pochowany. wiem bo przechodziłam to nie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgfgfgs
czaruś z niego i tyle. nie zdzwiwiło cię że tak go wzięło. faceci to szuję . jedni robią to śwaidoie inni nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgfgfgs
byłam z takim, który sam za mna latał a ja nie chciałam mieć nikogo. ale tak latał źe uległam. przystojny inteligentny , stała praca, czarujący, kochający. zakochał się szybko i to mnie zaniepokoiło. rozmawiałam z nim na początku o tym wszystkim ale obiecywał że nie że bedzie cudownie. i co dupkowi wypomniałam. a mówiłam mu: żeby nie było że ja się zakocham a Tobie się tak szybko odwidzi jak szybko się zauroczyłes. to było za piękne żeby mogło być prawdziwe:( a jeszcze wspominałam przyjaciółce on jest za idealny, jakiś feler musi mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asica123
Nie no, nie usłyszalam od niego "kocham". Ale najgorsze były teksty "jesteś zajebista", ale to nie ma sensu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asica123
No właśnie, ja też mowilam mu, ze nie chce sie z nikim wiązać, ale on nalegal, obiecywał. A potem co... odwidzialo mu sie... no lekko dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×