Przebudzenie duchowe...

Teraz coraz wiecej ludzi przez to przechodzi.Co przez to rozumiecie ?Czy ktos z was juz tego doswiadczyl,moze doswiadcza wlasnie teraz ??

bo możesz źle skończyć. Naiwnych nie brakuje, a interes wciąż ma się dobrze.

jak umarl moj dziadek, myslalam ze zwracam sie ku bogu. Przeszlo

z jednej strony to prawda ale z drugiej bezmiar pogaństwa i braku życia duchowego u coraz większej liczby ludzi .

ale czemu uwazasz ze niewiara w boga jest rownzanczna z pustynia duchowa? uwazam sie za osobe o dosc bogatym zyciu wewnetrznym

życie wewnętrzne nie jest równoznaczne z życiem duchowym ,szczególnie w aspekcie wiary .

mam bogate życie wewnetrznie - jeden tasiemiec nieuzbrojony i 144 owsiki

taki text o tym ze zycie wenetrzne nie jest rownoznaczne z duchowym to jakby powiedziec ze krowka ciagótka to nie to samo co mordoklejka!

Odkrycie prawdy o sobie to był mój cel od wielu lat. Przeszedłem już wiele załamań nerwowych, ale nigdy nie znalazłem terapeuty, przyjaciela, czy nawet osoby w rodzinie, która faktycznie by mnie wysłuchała i naprowadziła na właściwe rozwiązania. To wiecznie był mój problem. Z polecenia otrzymałem kontakt do Jacka Adamusa (to jego wizytówka multimedialna www.hippocomos.pl ). Pojechałem, rozmawiałem wiele, wiele godzin z mistrzem i zacząłem nadawać na innych falach. Jeżdżę od czasu do czasu na urlop połączony z cyklem wykładów do wsi Radęcin i lepszych wakacji sobie po prostu nie wyobrażam. To jedyny człowiek w moim życiu, z którym nie bałem się rozmawiać o najgłębszych problemach. Mocno indywidualne podejście.

Jeżeli masz otwarty umysł i szukasz ścieżki w przesyconym negatywnymi informacjami świecie kieruję cię do Jacka Adamusa. To jeden z niewielu wiarygodnych mistrzów duchowych, który organizuje cykle spotkań w Puszczy Drawskiej. Z reguły trafia się do niego z polecenia. Jak nie bardzo wiesz, po co żyjesz i w nic nie wierzysz to gorąco polecam. Jasne warunki współpracy. Na stronie www.hippocomos.pl możesz przeczytać o warunkach pobytu i od razu podpisać umowę. Cały panel spotkań odbywa się na naprawdę uczciwych zasadach. Zalecam jechać ze znajomym. Wychodzi taniej i jest bardziej prywatna atmosfera.

Jasne...zrobi ci za twoją kasę pranie kieszeni i mózgu. Bo nie wiesz kim jesteś i po co żyjesz. Odkrycie prawdy o sobie a z czym to się je ? Cele życiowe to każdy wyznacza sobie sam i żaden guru nie będzie mną manipulował.

uważajcie, bo możecie trafić do sekty!

Polecam książkę Eckharta tolla pt. Potęga teraźniejszości

Dobra kasa jest z idiotów.