Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie daje rady cos jest nie tak

pomocy nie wiem co robic....

Polecane posty

Gość nie daje rady cos jest nie tak

jestem mloda mama urodzilam w wieku 19 lat mam 5 miesiecznego synka kocham go bardzo jest dla mnie wszystkim ( 3 dni temu wyszedl pierwszy zabek a dzisiaj drugi.. tak sie ciesze) ale trraz zaczyna sie problem ojciec dziecka jest w wiezieniu zamkneli go 3 miesiace przed narodzinami synka bylam juz z synkiem na widzeniu jest prze szczesliwy i bardzo kocha mnie i synka ja nie daje rady jest mi ciezko jestem samo z tym wszystkim nie wiem kiedu wyjdzie podejzewam ze jakies 4, 5 lat posiedzi bede na niego czrkac bardzo go kocham ale problem zaczyna sie w tym na ogol jestem bardzo nerwowa... ostatnio synek strasznie plakal brzuszek na pewno go nie bolal bo robi 2 razy dziennie kupki i bardzo czesto puszcza baczki byl najedzony nie wiedzialam co mu jest i polozylam go na lozki i na niego krzyknelam w tedy przesyal plakac popatrzyl na mnie zrobil zalosna minke i znowu zaczol plakac ale juz tak bardziej zalosnie... az mi serce scisnelo wzielam go na rece i zaczelam plakac nazem z nim... pomozcie jak radzic sobie ze zlosci przypominam ze mam ciezka sytuacje zataz przed narodzinami zamkneli osobe ktora dawala mi w tym czasie najwiekrze wsparcie do tej pory po kontach rycze... bardzo kocham synka jest dla mnie wszystkim... jak sobie z tym radzic ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to news
za co zamknęli go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehgrth
jakbys nie podala swojego wieku to doslownie miedzy wierszami wyczytac mozna twoją niedojrzalosc... mieszkasz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehgrth
jakbys nie podala swojego wieku to doslownie miedzy wierszami wyczytac mozna twoją niedojrzalosc... mieszkasz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje rady cos jest nie tak
temat dotyczyl spraw dziecka a nie powodu zamkniecia.... za pobicie koles wyladowal w ciezkim staniw w szpitalu pobil go bo ponoc bil jakas dziewczyne i szarpal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg..........
pobil kogos, kto ledwo przezyl............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje rady cos jest nie tak
mieszkam ze starsza siostra ktora pracuje caly tydzien od 7 do 18 wiec praktycznie jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje rady cos jest nie tak
jeszcze raz przypominam ze prosze o pomoc jak panowac nad zloscia.... jest tu moze ktos kto potrafi mi pomuc ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkfifrmjb
probowalas jakis delikatnych proszkow na uspokojenie ziolowych ? Moze zacznij z Malym wychodzic gdzies do parku na plac zabaw. Tam jest kupa matek, moze poznasz jakas znajoma. Moze postaraj sie o jakis kurs, szkole zaoczna. Siedzenie w domu z dzieckiem 4 scianach i 24 na 7 jest meczace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljkljsdkjskdfj
masz w sobie siłę żeby złość kontrolować i zawsze w chwilach wybuchu staraj się nad tym zapanować, bo czasem można zrobić krzywdę dziecku a porzecież tego nie chcesz, takie wybuchy wynikają z nagromadzenia neg emocji, wiesz najgorzej jak siedzisz sama w domu jest o wiele lepiej jak możesz wyjść do ludzi porozmawiać, spotkać się, pospacerować, pochodzić po sklepach, rób rzeczy każdego dnia które sprawiają ci przyjemność. sama jestem matką dzieci i wiem jak emocjonalnie jest ciężko jak zamykamy się w czterech ścianach, jak mi było niedobrze spotykałam się z ludzmi, ze znajomymi potem wracałam do domu odnowiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg..........
pomóc piszemy przez O z kreską!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg..........
masz niewyksztalcona psychikę, jak ci udzielic porad? witaj w doroslym zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce pomoc
Hej, jest w Tobie dużo złości bo masz ogromnie ciężka sytuację i nie dziwię sie. A co ta emocja mówi ? Emocje zawsze są po coś. Jesteś wściekła na ojca dziecka że przez swoje czynu zostawił cię sama z malutkim dzieckiem,nie pomaga jak normalni ojcowie, nie ważne że nie wiedział itd ale jest draniem,nicponiem..może masz żal do rodziców? Jak poradzić sobie? Poszukać psychologa na NFZ w okolicy i popros o pomoc, cwicz oddychanie,mogę,ogranicz kofeine. Jeśli to nie pomoże to w przychodni zawsze możesz poprosić o coś na uspokojenie,albo melisa? Powodzenia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraszkaaaaaakaszka
Po kątach, a nie po kontach!!!!! Coś mnie boli jak to czytam. Dziecko skąd ty jesteś, że nie umiesz po polsku pisać, chyba z jakiejś pipidówy na końcu świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraszkaaaaaakaszka
Nie dziwię się, że nie umiesz panować nad złością, skoro nawet nad ortografią nie potrafisz. Nie kalecz ojczystego języka, boże skąd się biorą takie tumany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, rozumiem, ze lekko Ci nie jest. Nie ma przy Tobie ojca dziecka, ktory moglby pomagac w wychowywaniu dziecka. Masz siostre z ktora wieczorami mozesz porozmawiac, to prawie tak jak zyje wiekszosc matek opiekujacych sie malymi dziecmi. Caly dzien sa same z dzieckiem, bo np. maz musi zarabiac na rodzine i wraca do domu poznym wieczorem. Pamietaj jednak, ze TY jestes dla Waszego dziecka najwazniejsza osoba. Nawet male dziecko doskonale wyczuwa Twoja zlosc i reaguje placzem, nie mozesz karac dziecka za niepowodzenia doroslych ludzi. Twoje dziecko potrzebuje milosci, cierpliwosci i poczucia bezpieczenstwa. Kto moze mu to dac, jak nie Ty ? Pamitaj, ze czas szybko mija, dziecko z dnia na dzien bedzie zaskakiwalo Cie nowymi umiejetnosciami, to daje duzo radosci. Matka, ktora kocha swoje malenstwo nie moze go krzywdzic. Opanuj nerwy , wszystko sie jakos ulozy. Bardzo wiele zalezy od Ciebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak I jeszcze raz tak
boas bosa ma calkowita racje... powolutku... wszystko sie ulozy kochana... opiekuj sie soba I dzieciaczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd jesteś?;
skąd jesteś autorko? :) tez mam 5 miesięcznego synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głuuupie baby
obudzisz się jak wyjdzie i ci wpierdoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie, spokojnie_
4-5 lat? Autorka może zdązy zmądrzeć. Skoro dostał taki wyrok, tzn, że musiał tego kogoś nieźle skatować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec twojego dziecka
TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co TO NIE CZŁOWIEK TO ZWIERZE skoro skatował człowieka, nie wazne za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bąź głupiaaa
Odetnij się od tego bandyty. Człowiek, który był zdolny to takiego czynu, potem siedział kilka lat w więzieniu nigdy nie będzie normalnym człowiekiem. Chcesz żeby Twoje dziecko wychowywał emocjonalny poparaniec? Wyjdzie jak twoje dziecko będzie maiło kilka latek, będą obcymi ludźmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więzienie zmienia
na goooooorsze. mój ojciec, był normalnym wykształconym, pracującym facetem, kochającym ojcem i mężem...w wieku 42 lat trafił do wiezienia za spowodowanie wypadku "pod wpływem", nie wsiadł pijany, bylismy na weselu, wsiadł w samochód dopiero w niedzielę późnym wieczorem wieczorem (pił do 2 godz.). miał wyapdek, to jego ktoś nie przepuścił (młody niedoświadczony) i pech..wypadek, chłopad zginął, a u ojca stwierdzili 0,56 promila...Proces iwiezienie, ojciec wyszedł po ponad 2 latach...To jest INNY człowiek, rodzice są po rozwodzie, a my nie utrzymuje z nim kontaktu, to degenerat, kryminalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marnuj sobie zycia
z kryminalistą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ominoko
a moim zdaniem wiezienie nie zmienia. czlowiek sam sie zmienia pod wplywem czasu siedzi i myali bo ci ma robic... i ma dwie opcje na gorsze i na lepsze... zalezy od czlowieka... moj tez siedzial 3 lata ( nie bede sie chwalic za co ) i co ? wyszedl inny czlowiek zmienil sie o 360 i to na lepsze..... nie ma regoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja byla tesciowa
Dajcie spokoj, to bandzior. Nie dosc ze agresywny, to jeszcze pozbawiony hamulcow, tacy ludzie raczej sie nie zmieniaja. Co do radzenia sobie ze zloscia - wychodz na dwor jak najczesciej, wychodz do ludzi, fajnie jakbys mogla zostawic z kims synka od czasu do czasu, chociaz na 2-3 godziny. Jak nie masz z kim to trudno, ale staraj sie nie siedziec za dlugo w domu, bo to najbardziej doluje, teraz robi sie juz cieplo, pogoda sama zacheca do spacerow. Druga sprawa - nie wiem, z czego zyjesz, ale powinnas poszukac pracy, jesli nie teraz, to za pol roku czy za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×