Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dramataaaaprawie30

Praca, mieszkanie, wygląd ok - przezd 30-tką. A chłopaka niet.

Polecane posty

Gość dramataaaaprawie30

Wiele osób narzeka, że nie stać ich na faceta/kobietę, że życie straszne, nie poznają nowych osób. Kurcze, ciężko mi o tym pisać, ale mam wielu dobrych kumpli i przyjaciół. I jestem sama. Nie mam czasu na zawieranie nowych znajomości. Poza pracą. Ale w pracy nie mogę z nikim romansować, to bez sensu. Czy jestem za bardzo konkurująca? Straszna? niekobieca? Podobno z wyglądem wszystko jest ok (nie, nie jestem gruba, ważę 57kg, wyglądam normalnie, ponoć nawet jestem ładna) Nie mam problemów z zawieraniem znajomości w klubach - faceci zawsze mnie podrywają. Ale nie moge poznac nikogo na stałe. A mam juz 28 lat. Troche sie zastanawiam nad tym ostatnio... Niby chodze na siłownie, basen, poznaję ciagle nowych ludzi, ale coś jest nie tak... faceci z pracy mnie bardzo lubią, ale poza - ciężko mi sie jakos pokazać. Tylko takie znajomości, że sie komus podobam w klubie - żenada:o Czy mężczyznom przeszkadza (ale proszę szczerze...) że kobieta nie ma jeszcze 30 lat, jest niezaleźna, inteligentna, zarabia całkiem ok (tak ze 2,5 średniej krajowej brutto), kupiła mieszkanie, umie dobrze gotować, zająć się domem, pomóc innym ludziom, jest niezależna? Czy to jest odbierane jako jakaś konkurencja? Tj. że jestem prawie jak facet?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co masz w sobie kobiecego?
oprócz ....... i .........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co masz w sobie kobiecego?
co chcesz od potencjalnego faceta oprócz...........? czego ci potrzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cddswdvf
Faceci się boją, że będziesz robiła awantury i ciągle się czepiają że no. Facet zarabia mniej od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijąca poranną kawę
Szukaj lepiej jakiegoś fajnego faceta do seksu a nie żeby się z nim żenić. Zobacz ile teraz rozwodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończysz jak moja siostra 33lat, bez faceta, choć całe życie marzyła o rodzinie. Postawiła na karierę, teraz wpada od czasu do czasu do swoich koleżanek żeby popatrzeć sobie na ich dzieci dołując się że nie ma własnych. Wcześniej odrzuciła trzech "miłych" facetów. Teraz jest na lodzie. Przytyła. Czyta książki psychologiczne i próbuje wmawiać sobie że jest szczęśliwą singielką. Nigdy nie poruszam z nią tego tematu, bo wiem, że ta wiara jest krucha jak domek z kart. Rodzicom też przykro patrzeć na jej męki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZŁONEK_FORUM
Jak kobicie stuknie 30tka to już jej ciężko znaleźć partnera to prawda.Facet ma większe szanse o ile coś sobą prezentuje i nie wygląda jak Frankenstein.Teraz goście po 30tce wybierają 20 parolatki niż rówieśnice taka jest prawda a jak ktoś nie wierzy zapraszam latem nad Bałtyk to się przekonacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc84
Może tych trzech nie było akurat w jej typie? I co ? miała być z nimi tylko dlatego, żeby nie być samemu? Moim zdaniem nie każdemu pisane jest być szczęśliwym w miłości - skoro niby z Tobą wszystko ok a mimo to nie możesz nikogo znaleść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy facet najpierw chce z tą swoją wybranką trochę pożyć, wypracować jakiś wspólny system wartości, zwiedzić trochę świata, a dopiero później osiąść i zrobić dzieciaka, z 30-latką już się tak nie da, bo dla niej to ostatni dzwonek na zdrową ciążę. Dlatego faceci nie chcą kobiet koło 30-tki i starszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonazajączka
mój brat kawaler lat 40 poznał z tej samej miejscowości pannę lat 38 dziś są po ślubie i mają już potomstwo , tak więc na miłośc nigdy nie jest za póżno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My faceci mamy łatwiej, większość mężczyzn żeni się dopiero po 40-tce. Mamy dużo czasu na szukanie odpowiedniej kobiety i przekonywanie jej do siebie. Dzieci możemy mieć nawet mając lat 90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten twój "brat kawaler" to chyba się życiowo poddał skoro taką starą pannę sobie wziął za żonę. To tak jakby kupić mocno zdezelowaną brykę - za parę lat się rozleci, a kredyt do spłacenia pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZŁONEK_FORUM
Druga sprawa.Faceci po 30tce są już stabilni finansowo,mają mieszkania (niektórzy domy) i samochody.A taki 20 parolatek w większości mieszka z rodzicami (lub studiuje) nie ma pracy lub pracuje dorywczo więc jak taka rówieśniczka ma się z takim wiązać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego to sie czlowiek nie dowie z kafeterii o sobie samym. ;) Mimo tych 3x-lat raczej interesuja mnie rowiesniczki, nie mowie, ze nie spotykalbym sie z mlodsza, o ile byla by miedzy nami nic porozumienia. Mlodsze kobiety, kojarza mi sie z zabawa, klubami itd. mnie to juz nie kreci, ale zadnym starym piernikiem nie jestem. po prostu ten etap mam za soba a nie mam w zwyczaju udawac super mega cool luzaka, zeby sie jakies przypodobac. bylem kiedys z kobieta podobna do autorki. ladna, niezalezna, swietnie gotujaca itd. niestety pracoholiczka. trzeba bylo sie rozstac. nie byl to jedyny powod, ale jeden z glownych. po czasie przyznala mi racje. Troche za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na baby wilczur
facet po 30-tce nie bije kobiet tylko je posuwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego to sie czlowiek nie dowie z kafeterii o sobie samym. ;) Mimo tych 3x-lat raczej interesuja mnie rowiesniczki, nie mowie, ze nie spotykalbym sie z mlodsza, o ile byla by miedzy nami nic porozumienia. Mlodsze kobiety, kojarza mi sie z zabawa, klubami itd. mnie to juz nie kreci, ale zadnym starym piernikiem nie jestem. po prostu ten etap mam za soba a nie mam w zwyczaju udawac super mega cool luzaka, zeby sie jakies przypodobac. bylem kiedys z kobieta podobna do autorki. ladna, niezalezna, swietnie gotujaca itd. niestety pracoholiczka. trzeba bylo sie rozstac. nie byl to jedyny powod, ale jeden z glownych. po czasie przyznala mi racje. Troche za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZŁONEK_FORUM
Kolego w dużych polskich klubach bawią się ludzie głównie powyżej 30. Nie będę tu wymieniał nazw bo nie o to chodzi ale takie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
wiesz każdy szuka kogoś o zbliżonym statusie. ja mam 28 lat ,a zarabiam trochę ponad 2 tysiace , mieszkam z rodzicami i z taką kobietą jak ty czuł bym się jak nieudacznik ... czuł bym się za cienki obecnie mam dziewczynę w swoim wieku ,ktora zarabia tyle co ja mniej wiecej i tez mieszka z rodzicami i planujemy się niebawem wynieść na swoje ..we dwoje bedzie nas stac na wynajem mieszkania i jakos tam zyć. 2,5 średnich krajowych :O/? to czym się zajmujesz ? Jesteś już kierowniczką w prywatnej firmie ? ...a może branża IT ? bo ja 2,5 średnich krajowych nie nie wiem kiedy będę miał w swojej branzy może jak będę miał 40 lat doświadczenia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---taki jeden facet 28 A jak po kilku latach będzie ci się lepiej powodziło to już nie będziesz czuł się za cienki na młodszą laskę i co wtedy? Odejdziesz od żony? Weźmiesz młodszą laskę na sponsoring? Ja nie potrafiłbym skrzywdzić tak kobiety dlatego od razu celują w takie dziewczyny, które wystarczą mi do końca życia. Ożenek z rówieśnicą to słaby pomysł. Takie małżeństwa najczęściej kończą się rozwodem. Musiałbyś wykazać naprawdę dużo samozaparcia, aby pociągnąć ten związek do późnej starości, do końca. Ale czy o to w życiu chodzi, aby wmawiać sobie szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
ee tam moja obecna wygląda na 5 lat młodszą ...jak ja poznawałem to myslałem ,ze jest wlasnie o tyle młodsza ...a tu mały zonk. ...a co będzie za 10-20 lat to ja nie przewidzę ..a może ona mnie zostawi ? ..kij wie ...nie wiem co będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
ja się nie czuję za cienki na młoszą laskę ..ja sie czuję za cienki na kobietę ktora znacznie wiecej zarabia niz ja. ...dla mnie to znaczy że w tym samym czasie osiągneła znacznie więcej bo przecież żeby zarabiac 2,5 srednie krajowe w tak mlodym wieku to trzeba juz wiedzieć co sie chce robić idac na studia np i w zasadzie zaczac pracowac na studiach od razy w zawodzie i tam preznie sie rozwijac ...mi to sie nie udało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla cześci facetów, chowanych pod kloszem zderzenie się z realiami świata są bolesne. Taki nie umie często utrzymać sam siebie, o dobrach materialnych typu auto czy mieszkanie nie pomyśli nawet bo to NASA. Ktoś taki nie może się związać z kobitą która coś osiągnęła, no bo nie da się nią manipulować, no i co by powiedzieli na to wszyscy inni. On nieudacznik a ona kobieta sukcesu. Na szczęście są też normalni faceci. Spokojnie sie dorabiają i nie patrzą na te słynne na kafe "wymagania" robią swoje żeby dla siebie mieli dobrze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz sam do usranej
smierci samotniku :D 🖐️ jestes nudny jak flaczysko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×