Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matkamalpa

jak czytam "nie sadzaj dziecka"

Polecane posty

dziecko 9 mies i jeszcze nie siedzi??? I wy jej jeszcze piszecie zeby nie sadzala ZA WCZESNIE ? O matko! Ja bym na miejscu autorki do lekarza poszla bo to nei ejst normalne , moej dzieci mialy po 5.5 mies i juz same siedzialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radykalne poglądy na temat sadzania dziecka mamy my - Polacy. Reszta świata zaczyna sadzać dzieci o wiele wcześniej. I reszta świata żyje :-) Nie ma co panikować! Jak dziecko nie jest gotowe to i podparte nie będzie umiało siedzieć. A matka sama zazwyczaj wie na ile jest silne jej dziecko i czy można już je sadzać. Ja oboje dzieci podtrzymywałam w siadzie na swoich kolanach od maleńkości. W wieku 5 miesięcy sadzałam w odchylonym do tyłu krzesełku do karmienia. W wieku 6 zaczynałam podpierać poduszkami. W tej chwili synek ma 7 miesięcy i siedzi sam w dużej wannie jak go kąpię bez problemu. Kilka razy już wstał w łóżeczku. Starsza córka wcześniej potrafiła chodzić przy meblach niż usiąść z pozycji płaskiej ale też sztywno siedziała od 7 miesiąca. Dzieciom trzeba pozwolić eksperymentować. Kłaść je w różnych pozycjach, zachęcać do sadzania, podciągania, podskakiwania, pełzania, siedzenia. Wadą jest to że jak raz pokażemy że można z ciałem robić coś więcej to dzidziuś już zwyczaj nie chce leżeć na płasko i domaga się zabawy. Ale dla jego rozwoju aktywność jest fantastyczną sprawą. XX A tak w ogóle to samodzielne podniesienie się do siedzenia jest najtrudniejszą umiejętnością jaką dziecko musi posiąść w pierwszym roku życia. O wiele trudniejszą od chodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgjkdsdhjkdd
weszłam przypadkiem i się wypowiem a co tam :-P bo ostatnio moja sąsiadka spytała mi się czy moje 5 msc dziecko (które jest wcześniakiem) już umie siadac :O zatkało mnie no głupota nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaadaada.ada
a moje półroczne samo siada, lapie się za szczebelki i siada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimo że moje małe
siadało samo jak miało 7mies i raczkowało też mając 7 nie widzę nic złego w tym że mamy sadzają swoje dzieci.Bo sama sadzałam jak mały miał 6 mies. Jagoda chcesz tu powiedzieć że twoje dzieci same podnosiły się i siadały mając te 5,5 mies?Proszę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimo że moje małe
ada-tak to i moje siadało ale mowa o samodzielnym siadamiu bez wspomagaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na walizkach
nie sadzalam zadnego mojego dziecka i wszystkie jakos same w koncu usiadly ,za duzo mialam kontaktu z terapeutami zeby sadzac bo tak! moje dzieci pelzaly i usiadly same jak zaczely raczkowac potem wstaly i poszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę autko
najpierw ograniczacie dziecku przestrzeń, aby się mogło turlać, bawić stópkami, obracać, przewracać pakujecie je w leżaczki ograniczacie małą i dużą motorykę a potem się dziwicie, ze dzieci nie mają mięśni, aby podnieść plecy...pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi i wiem, ze matkom powiedzieć się nie da, że to ich wina, że dziecko nie ma mięśni, bo cię zawrzeszczy jak co po niektóre panie tutaj. A potem jeszcze wpakujcie dzieci do chodzików, aby miały przykrótkie ścięgno Achillesa i sobie je nadrywało jako nastolatek, albo dorosły grając w piłkę, albo na nartach...mamusie, mamusie mądry podziękuje za radę i się dowie a nie krzyczy, że wie lepiej..Dziecko to nie eksperyment...poprawić się potem tak łatwo nie da...ale co poniektóre są tak zadufane, że i tak potem nawet nie będziecie wiedziały, że przyczyna zaczęła się jak były malutkie p.s. niemowlę jak najbardziej da się utuczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę autko
matkamalpa, jeżeli Twoje dziecko jest w stanie samo usiedzieć, bez podpierania je poduchami (jak to niektóre mamy robią) to jest wszystko ok, co innego sadzanie dziecka, które nigdy samo tego jeszcze nie zrobiło. Dziecko próbując samo siadać, dopiero sobie wyrabia mięśnie, aby móc siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko głupia jesteś aż boli
Jeżeli dziecko w wieku 9 miesięcy tylko pełza,nie raczkuje i nie siedzi to wybierz się jeszcze raz do PORZĄDNEGO LEKARZA. Jak się bawisz z dzieckiem? Ma motywację aby się bawić? Próbować? Pobudzasz jego ciekawość? Każde dziecko się rozwija w swoim tempie i póki dziecko samo nie potrafi usiąść to się go nie sadza. A po co Twoje ma się starać? przecież kochana mamusia zrobi za swoją dzidzię :O gdybyś dziecka nie sadzała,to już dawno by samo usiadło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkamalpka
I jak zwykle temat nie dotarł do tych co ich dzieci wszystko robiły szybciej. "autorko głupia jesteś aż boli" - byłam u najlepszego lekarza w województwie więc nie pisz mi tu bzdur żebym sie wybrała do innego. Naprawde nic Wam nie daje do myslenia że nie tylko moje dziecię takie jest? Nic Wam nie daje do myslenia że ja sama tez późno siedziałam? "chcę autko" - nigdzie nie powiedziałam że dziecko gdziekolwiek pakuje, od 5 miesiąca - czyli od kiedy pierwszy raz przewróciło sie na brzuszek moje dziecko jest "dzieckiem podłogowym". Łóżeczko słuzy tylko do spania, kojca nie mam, jedynie kiedy mozna powiedzieć że jest "uwięzione" to w krzesełku do karmienia na czas kiedy jest karmione. Nigdy w życiu bym nie kupiła chodzika. Córa 90% czasu spędza pełzając więc powiedzcie mi co ja niby robię takiego źle że zarzucacie mi tu jakąs winę? Bo ja naprawde nie rozumiem... Pod kazdym innnym wzgledem wspaniale się rozwija: dużo mówi typu mama, tata, baba, dada, papa. Potrafi dac cześc i zrobić papa. Ma swietne poczucie humoru, wspaniale rozwinieta motoryke małą. Mi tu naprawdę już rece opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
Pana Tadeusza tez recytuje? Nie twierdze,ze cos jest nie tak z twoim dzieckiem bo sa dzieci ktore bardzo pozno rozwijaja pewne umiejetnosci ale rowniez uwazam ,ze nie powinno sie dziecka sadzac.Maja corka usiadla w wieku 8 miesiecy bo jej na to pozwolilam a tak jak ktos tutaj wspomnial twoje dziecko moze nie probowac nawet bo ty i tak je posadzisz.To jest wlasnie to ograniczanie mozliwosci ktore tutaj ci sie zarzuca a ty odpierasz te ataki twierdzac ,ze my nie umiemy czytac.Nie masz problemu z tym ,ze twoje dziecko nie potrafi USIASC SAMO to nie powinnas rowniez miec problemu z przyjeciem do wiadomosci ,ze niektore dzieci potrafia USIASC SAME nawet w wieku 6 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkamalpa
Ale ja doskonale wiem że są dzieci które i chodza i siedza wcześnie wiec jakie nie przyjmuje do wiadomości? Nigdzie tego nie negowałam! I jak to nie pozwalam jej samej usiąść? 90% czasu pełza, nie jest posadzona więc chyba jakby chciała to by usiadła? Pisałam już wyżej że potrafi usiąść ale tylko i wyłacznie jak sie zaklinuje o noge od stołu i to ze szpagatu więc jakie nie pozwalam? Co mam jej qrwa mówić "usiądź"?! No jak Ty to sobie wyobrażasz? Kiedy ją sadzam to sadzam ale to jest max 30-45 minut dziennie a reszte czasu ma na ćwiczenie więc o czym Wy w ogole piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
pisalas ,ze potrafi siedziec godzinami wiec pewnie na te godziny je sadzasz.poza tym to je wlasnie sadzasz wiec to stanowi problem.Ale ty wiesz lepiej.Wiesz lepiej ,ze sie sadza ,kiedy sie sadza,po co sie sadza a kazda matka ktora neguje twoje zdanie jest glupia i nie ma pojecia o wychowaniu.Moze od razu postaw.Skoro mazna posadzic bo nie siada to pewniepozna postawic bo nie wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak czytam was to mam wrażenie że popadacie w skrajności. Oczywistym jest że nikt nie sadza 3 miesięcznego dziecka samodzielnie (bo się nie da!!!). Tak jak i be sensu jest trzymanie dziecka rygorystycznie na płasko dopóki samo nie usiądzie. U was nic nie ma po środku? Zero zdrowego rozsądku? Każda matka sama obserwuje swoje dziecko, zna jego temperament, widzi jak się rozwija i zazwyczaj wie kiedy dziecko jest gotowe by próbować usiąść. Tak jak pisałam wyżej. Niektóre dzieci opanowują podniesienie do siadu po tym jak nauczą się chodzić. Nikt nie będzie zabraniał dziecku siedzieć do tego czasu, no nie??? Zazwyczaj to natura sama decyduje i jeżeli dziecko ma silny kręgosłup i siedzi sztywno w wieku 6 miesięcy to nie ma co go zmuszać do leżenia tylko dlatego że nie usiadło samo! I tak samo nie ma co na siłę sadzać i podpierać 6 miesięcznego dziecko które cały czas przewraca się na boki bo to dla niego męczarnia! Każde dziecko rozwija sie inaczej. Nie ma jednej opcji i jednej racji!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w nosie
Paulinka o jakim podniesieniu do siadu mowisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkamalpa
Paulinka i chwała Ci za te slowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym że dziecko z pozycji leżącej na płaskiej twardej podłodze potrafi usiąść dźwigając się do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestan sie trzasc autorko bo to nic ci nie da.Czy twoje dziecko bedzie zadowolone pelzajac caly dzien po podlodze? Pewnie tak skoro nie siada samo jeszcze.Widocznie tego nie potrzebuje albo wychodzi z zalozenia ,ze mama i tak posadzi.Zamiast wypominac komus jego racje ,ktore uwazasz za bzdurne zajmij sie po prostu wychowaniem swojego dziecka.Zakladanie tematu bo tobie sie nie podoba jak inni beznadziejnie wychowuja swoje dzieci raczej nie swiadczy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123po
Nie można sadzać dzieci! to ze nie walnie glowa w podloge jak zostanie posadzone to nie znaczy ze jest gotowe!!!! Synek zaczal siadac jak mial 9 mies i do tego czasu jakos potrafilam go zajac na brzuszku mimo ze byl wymagajacym dzieckiem. Jak sie chce to wszystko mozna. Trzeba po prostu pomyśleć a nie isc na latwizne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka majac 7mcy siedziala posadzona. Usiadla sama z lezenia na plecach majac 9mcy , raczkowala na 11 a wstala w lozeczku majac 13mcy. Samodzielnie chodzila majac 15mcy. Tyle ze ja do pol roku duzo ja w lezaku mialam i to byl moj blad. Synek jak mial 5 mcy to juz sie rwal do siedzacej pozycji. Czasem go trzymalam na swoich kolanach. Ale wiekszosc czasu spedzal na lezaco, lezaczek krotko i rzadko uzywalalismy. Przyzwyczailam go do pozycji na brzuszku, tak nauczyl sie kulac. Posadzony siedzial stabilnie.A i tak sam usiadl majac 9mcy i raz z pozycji do raczkowania a raz z pozycji na boku. Gdy mial 9.5mca to zaczal jednoczesnie wstawac w lozeczku i raczkowac. Kilka dni temu skonczyl rok i chodzi tylko przy meblach plus kombinuje ze staniem bez trzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×