jak rozgrzac zone???

pytanie do kobiet i facetow w zwiazkach. Moja zona jest dobra kobieta i bardzo atrakcyjna. juz mamy pare lat na karku, prawie 40. Bardzo bym chcial zeby ona czerpala wiecej przyjemnosci z sexu, zeby sama dazyla do tej przyjemnosci. Kochamy sie czesto ale nie raz mielismy spory o jakosc bo dla niej waznniejsze jest moje zadowolenie. Czestotliwosc oraz to co robimy to tylko i wylacznie moje fantazje i potrzeby. wiele perwersji juz robilismy ale ona nie chwyta, nie chce powtorki tego czy tego, nic jej sie szczegolnie nie podoba zeby rozmyslala o tym i sama mi cos proponowala. czy to jest tak ze pokazalaby pazurki z kochankiem? ja nawet po tylu latach nie wiem co ona tak naprawde lubi, ona lubi wszystko co ja i ja wszystko robie dobrze - tak mowi. jak rozgrzewaliscie swoje kobiety? Panie, jak was rozgrzac?

próbowales wypalic jej znamię?

mowie kleknij i bierz do buzi, robi to, mowie pochyl sie robi to, mowie liz mi tylek, rozszez posladki wejde ci w dupcie, chodz ze mna pod prysznic, wysikaj sie na mnie, wsadz sobie dildo, polknij sperme wszystko robi i jeszcze wiecej. Ma orgazmy i robi sie wilgotna po stymulacji, narzady w normie. no moze moglbym miec pare cm wiecej ale nie jest zle 17/14, zadnego bolu. jak ktos normalny zrobi cos przyjemnego to chce jeszcze raz a tu lipa. dla niej sex to prezent dla mnie aby mi bylo dobrze oraz zebym niczego nie szukal na boku. jak tu nie kochac takiego skarbu i jak jej pomoc?

Zrób cos dla niej, a nie tylko swoje żądze zaspakajać.

Jak ja bardzo bym chciał zrobić coś czego ona pragnie. Tylko co? Ja niby wszystko robię dobrze,ona mówi ze nie wie co jeszcze mogłaby wymyśleć skoro juz wszystkiego spróbowaliśmy i tak się z reguły kończy temat.No chyba ze miałaś na myśli coś poza making love

m,joihui;

skoro mówi ,ze jest jej dobrze ,to moze ty masz problem nie ona ?

no tak mozna powiedziec ze to moj problem. jakbym sie wykastrowal to moze by wtedy docenila jak to dobrze miala, moze rzeczywiscie ja wyglodzic?

"D

Moze tak lubi ,byc uległa i spełniać Twoje zachcianki. Sam piszesz ze nie wszystko chce powtarzać , a pomyślałeś ze przy spełnianiu tych zachcianek może czuć sie poniżona ? A takie przetrzymanie ,może byc sposób na nia ze sama wyjdzie z inicjatywa, ciężko doradzać nikt wam nie siedzi w sypialni ,a widzimy tylko Twoja relacje. Z drugiej strony masz seks , zona chętna , ma orgazmy i jeszcze zle...

wlasnie to takie wszystko dziwne ze mam regularny sex, urozmaicony powinna byc 100% satysfakcja. nawet ostatnio przyszla do mnie na chwile przed tym jak wyszedlem do pracy na nocna zmiane,w ciagu dnia nie bylo czasu na milosc, zaproponowala sex zeby mi ulzyc. i stoi i sie patrzy. podyrygowalem batuta i zadowolony wyszedlem do pracy. dwa orgazmy w 15 minut (moj i jej). widzisz ona nawet inicjuje ale jakby z tej przykrej koniecznosci ze ja mam wysokie libido i dobra zona zaspokaja meza. oczywiscie nie czytam w jej glowie ale podczas mysli pewnie o tym ze zapomniala kupic smietane do zupy. czasem czytam ze ludzie maja sex raz na miesiac to mi sie na sraczke zbiera bo ja dymam jak krol estrady. chodzi mi tylko o to jak wzbudzic w zonie pozadanie, zebym to ja spelnial jej zachcianki a nie tylko i wylacznie moje. zeby np podczas jakiejs mojej nieobecnosci wziela wibratorek, kuleczki, cokolwiek i sie zadowolila bo nadeszlaby chcica. stosowalismy rozne suple. nic na nie nie dziala, na mnie tak.

:D

Przyzwyczaiłeś ja do takiego stanu , zrobi swoje a zycie dalej sie toczy... z drugiej strony pomyśl ,pisałeś ze próbowaliście cuda na kiju i nawet jakby chciala wyjść z inicjatywa ,to co ma zrobić ? Moze boi sie ze będzie nudne , ba nawet śmieszne? czy zadziało by na Ciebie jakby założyła seksi bieliznę i dobierała sie do Ciebie ,sprawiło by Ci satysfakcje ?

z dobrobytu w dvpie ci się poprzewracało i szukasz problemów. Jak w końcu przyprawi ci rogi z listonoszem, to docenisz co miałeś !

ona wie ze nie oczekuje od niej wymyslania coraz to nowszych rzeczy chodzi o zaangazowanie, budowanie atmosfery w ciagu dnia, miety chce. czesto za nia chodze, miziam sie, dotykam ale tez czesto widze ze ja to denerwuje, drazni, przeszkadza wykonywac bardzo wazne czynnosci jak np obieranie jajka do salatki itd chodzi o to ze ja ja pozadam i chcialbym byc bardzo blisko cielesnie, mam to pokrecone libido jak nastolatek, a ona traktuje sex jako cos na podobe uzytkowania zmywarki (trzeba codziennie zrobic zmywanie bo ci sprzet zasmierdnie). teraz do sedna, ona ma umiejetnosci i jest otwarta na nowe rzeczy ale jak sprawic zeby sama chciala, zeby chciala uzywac to co robi bardzo dobrze zeby czerpala z tego przyjemnosc.

dlaczego by mi miala przyprawic rogi z listonoszem? tak jak ja dlaczego mialbym zabawiac sie z kolezanka z pracy? nie mam takiej potrzeby. nie jest to wielki problem ktory sobie wyszukalem ludziska. po to jest takie forum zeby sobie anonimowo wyrzucic to i owo. nie jestem tu bywalcem, wygooglowalem was jakies dwa tyg temu. podobno po 40 cos tam sie zmienia na lepsze, to juz za 2 latka. moze wtedy mnie przywiaze do lozka i mi siadzie na twarzy nie pytana ;-)

Baba robi wszystko co chcesz a ty kuźwa się doszukujesz. Poczytaj jak inni mają, jakie kłody które z łaski rozłożą nogi raz na pół roku :D. Tak więc powtarzam ci kolego, a starszy nieco od ciebie jestem :). Nie szukaj dziury w całym tylko ciesz się życiem. Ciesz się że masz na kiwnięcie palcem. Nie wykazuje inicjatywy powiadasz ?, widać tak już ma. A jak w końcu wykaże, to zapewniam cię...że nie do ciebie. Nie wierzysz ?

z punktu kobiety to wygląda tak -facet libido jak u nastolatka wiecznie chce, a kobieta jak to kobieta obowiazki domowe , pewnie i dzieci ,praca i wiecznie napalony chłop w domu. Nie kazda jest wampem i co najwazniejsze potarfi lub chce kusic. Wychodzi na to ze ma duze dziecko w domu i nastepny obowiazek do odwalenia . Tu to tylko pomoze rozmowa z zona do skutku , a jak nie to przestan zabiegac i moze wtedy sama zobaczy ze jest cos na rzeczy. Ale stawialabym na kryzys wieku sredniego u Ciebie , chcesz sie poczuc facetem , a nie zaganiaczem.

Dokładnie 100% żyleta ma racje :)

Tak mi się też wydaje ze jak w koncu wykaże inicjatywę to do kogoś innego.na razie póki co nie ma takiej opcji ale też czytałem o miłości braterskiej czyli gdy zona kocha męża nie jako obiekt seksualny a raczej coś na podobe brata lub ojca.podobno 90% kobiet tak ma ze sobie biorą za męża kogoś kto nie jest do końca obiektem seksualnym tylko ma cechy takie aby utrzymać,wychować,zadbać. Ze nie da się bez tego fizycznego pociągu miec satysfakcji z sexu z mężem. Niby większość kobiet poznala co to pożądanie podczas zabaw z kochankiem. Nieważne ja korzystam z życia,i nie ma jakiegos problemu.jakbym miał poważny kłopot to bym siedział teraz na fotelu u psychologa a nie na forum dla kobiet. Co do tego zmęczenia,dzieci,prac domowych i krzatajacego się dorosłego dziecka po domu to raczej nietrafna diagnoza ale dzięki i tak

Musisz jej cipeczkę wylizać dobrze i delikatnie, sama się będzie prosiła o więcej.

zwyczajnie ten typ tak ma ... Przyzwyczajona do ciaglego ataku i ciezko jej wyjsc z inicjatywa , a moze jest ulegla? , sam pomysl, bo tak można gdybać bez końca . Tak jak mówiłam nikt nie siedzi wam w sypialni ...

Lizanie cipeczki to jest coś co robię bardzo dobrze i prawie za kazdym razem smakuje jej muszelkę i nie tylko...

Seks siedzi w głowie tak naprawdę, nawet nie w atakcyjności fizycznej tylko w wyobrazni. Jeśli ma wyobraznię to będzie działała. Poza tym u kobiet też wiele zależy od hormonów. Ja mam tak wysokie libido, że muszę się kochać z mężem przynajmniej raz na dwa dni bo czuję, że mnie rozerwie.

No tak tylko czasami mężczyznom się wydaje, że umieją lizać cipeczkę ;), pewnie tak samo jak kobiety robią loda. To musi być wirtuozeria :), ale nie chce opowiadać szczegółów.....ja swojego mężą bym nie zamieniła na innego, jest perfekcjonistą w te klocki :) i sama się proszę o seks.

Rozgrzać to najlepiej lutlampą, a jak już termitem spróbujesz, to nie dość, że będzie gorąca, to jeszcze kompletnie uległa

To spróbować pograć zimnego eunucha? Będę trzepal po kryjomu? Od razu zakapuje ze jest coś nie tak. Co mi tam sprobuje tak delikatnie się odsunąć i nie inicjować moze się rozbudzi

Nie wiem co doradzić, ciekawa jestem czy ona ma orgazmy prawdziwe.

Anikas Twoja postawa bardzo mi się podoba i gratuluje mężowi. Lize dobrze nie ma to tamto.

Poznasz po tym czy jak się kochacie od tyłu to pupa się tak skurcza i rozkurcza bo orgazm to skurcze, no i czy paluszkami u stóp porusza bo to samo się robi. Łechtaczka robi się taka ogromna, no i po orgazmie nie da rady się tam już dotknąć bo jest to miejsce mega wrażliwe i nieprzyjemnie jest bezpośrednio po orgazmie. Spróbuj poobserwować.