czy warto kupić perfumy za 300 zl

gdy ktos jest biedny?

warto kupić to co chcesz

na to 300 zl musze pracowac tydzien :/

no i? jak czegos bardzo chcesz możesz pracowac na to i miesiąc albo rok a jak lejesz na marke to kup sobie podróbe za 30 zł

Jakie???

nie rozumiem tego tematu, sorry. Głupota ludzka mnie przerasta.

ja rozumiem ,chyba ... za 300 to dupa nie perfumy , lepiej kupić podróbę ,efekt taki sam czyli pachniesz jak 3/4 kobiecej populacji ,na perfumy potrzeba minimum 800 zł

Nie, możesz kupić podróbki tych perfum za 30 zł. Co to za idiotyczne pytanie? :O

W takiej sytuacji chyba bym sobie darowała. Co to za perfumy?:)

takie za 300 zl pachną caly dzien, a takie za 30 zl kilka minut :/

te perfumy to euphoria, bardzo mi sie spodobaly

Ok. Gdy jest ktoś biedny to nie kupuje perfum nawet za 30 zł. Bo gdy jest ktoś biedny to ma w dupie czy pachnie paco rabanne czy pachnie mydłem! Ludzie zlitujcie się.

no dzieki, pocieszylas mnie, to jednak nie jestem taka biedna :O

ładny zapach ,ale nie jest trwały zapewniam no i mnóstwo babejk tym pachnie ! nie kupuj

Jak Ci na nich zależy to kup. Byłam w identycznej sytuacji jakiś czas temu i kupiłam. Z tym, że te moje perfumy kosztowały w perfumerii ponad 400 zł, ale ja dorwałam na allegro za 150 zł. Na szczęście okazały się oryginalne. Może też poszukaj na allegro, tylko uważaj, aby nie trafić na podróbkę.

do wiedzmy-a co biedny nie moze pachniec juz ladnie bo jest biedny?muysi myslec tylko o swojej biedzie?:O

oklepana, będziesz pachniała jak pół miasta...

Jeśli boisz się Allegro to na www.pedet.pl wyrobisz sie i tak w 170 zł.

nie chodzi o to że biedny nie ma prawa ładnie pachniec tylko o to że biedny ma milion wazniejszych potrzeb (żeby związać koniec z końcem do pierwszego-porobić opłaty i mieć na jedzenie) niż psikadło za 300zł :O gdybyś była autorko naprawdę biedna to być głupich pytań nie zadawała, a skoro w ogóle bierzesz pod uwagę zakup takich perfum tzn. ze taka biedna nie jesteś

hm...jesli zarabiasz 300 zł tygodniowo...to masz 1200zł na miesiac...TAK ? to zalezy... czy masz to 1200 zł tylko na swoje uciechy i duperele (bo np,jestes panną i mieszkasz z rodzicami)...Wtedy to tak,kupuj se nawet za 800zl...wolno ci to twoje pinionce... ALe jesli jestes samtoną matką,masz 2 dzieci...placisz sama rachunki to JA WOLALABYM NA TWOIM MIEJSCU KUPIC podróbkę za 30 zł...i 270 zl zostaje na zycie dla rodziny. :) MNIE NIE STAC NAWET NA DEZDORANT ZA 8 ZŁ... i wkurfiaja mnoie takie bedne pustaki -wiesniaki....snoby na pokaz...bieda az piszczy,dziurawe buty,drewaniana chaupa ,ale musi sie dowaetosciowac markowym perfumem.,phii... Po tym poznac wiesniaka ze jest brudny ,spocony i niedmonie ubrany ,a ma szpanerską póleczkę w pokoju z flakonikami perfum....(albo co gorzej kufle piwa czy kapsle-co za wiesniactwo)... :O

Nie warto. Kiedyś kupowałam drogie perfumy. Dior, Chanel. Po zakupie zapachu Salvador Dali który rozpływał się w powietrzu w tempie ekspresowym doszłam do wniosku, że nie warto. Zapachy ze średniej półki mają taką samą trwałość.

Hebe :))))

proponuje ci wizyte na www.perfumeria.in mają ogromny wybór markowych perfum w cenie 65 zł zapachy bardzo trwałe niczym nie odbiegają od sephory i są dużo lepsze niż w hebe