natrętny facet nie wiem co robić? we własnym mieszkaniu czuje się jak w klatce

Otóż wdałam się w romans z szefem jest starszy ode mnie wiecie nie jakąś długotrwała znajomość tylko miała być przelotna ale on się uczepił nie odpuszcza nadal u niego pracuje ale on jest taki natrętny kontroluje mnie on wynajmuje mi mieszkanie bo nie podobało mu się moje ale sprawdza mnie przychodzi nie zapowiedzianie ostatnio byłam z kolegą wpadł zrobił mi nalot pobił kolegę i mnie też uderzył nieodzywałam się do niego ale musiałam iść do pracy w pracy mnie atakował przy ludziach krzyczał że się puszczam nie wiem już co z nim zrobić mogła bym się z nim spotykać ale nie lubię jak mnie ktos tak przytłacza pomocy

Niestety to nie może być prawdziwa historia

a jak sie zaczal ten romans?

no niestety jest i jest to najgłupsza sytuacja w jaką kiedykolwiek się wplątałam

Jeżeli to prawdziwy opis (bardzo wątpie) to jesteś strasznie głupia

na wyjeździe szkoleniowym

dokładnie sama tak o sobie myślę jestem kretynką zawsze miałam pecha i pakowałam się w głupie sytuacje ale to to już jest przegięcie

zwariowałaś co mam zgłosić przecież on mnie nie gwałcił nie molestował ani nic z tych rzeczy co mam zgłaszać sama z nim poszłam do łóżka

Co ja mam robić jak się go pozbyć ludzie dajcie jakieś rady

kocha cie i jest zazdrosny

chcesz sie pozbyc to zxmien mieszkanie i prace jak nie mozesz to musisz to znosic:)

spoko mieszkanie mogę z pracą to gorzej bo nie mogę wrócić do rodziców bo studiuje i muszę studia z czegoś opłacać i szczerze wątpię żeby mnie kochał jakby kochał nie uderzył by mnie

boze ludzie nie macie jakiś rad jak czytam inne tematy to ich pełno a tu nic

aż mi cię szkoda po coś z nim spała