Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EskaKreska

facet- bawidamek

Polecane posty

Gość EskaKreska

Witajcie, proszę o obiektywne spojrzenie na sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
to opisz najpierw sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
Jestem w związku 7 lat. Moj facet to flirciarz. Babiarz, lew salonowy. Nie znoszę tego. Podrywa każdą kobietę- nawet kelnerkę w knajpie. Na moje uwagi reaguje zniecierpliwieniem- uważa że się czepiam, bo on jest tylko miły. Dziś miarka się przebrała. Spotkał w markecie moją bliską koleżankę. Od razy uderzył we flirt. Zadzwoniła do mnie i opowiedziała mi ze śmiechem, jakie wrażenie na nim zrobiła. Odwołałam spotkanie z nim. Spokojnie powiedziałam, co o tym myślę. On- oburzony....na mnie. A ja...znów czuję się zmanipulowana. Dziewczyny??? Czy ja przesadzam???? Jestem niepotrzebnie zazdrosna? Zle, że czuję się upokorzona? Siedze i myślę, i mam dość. Chyba pożegnam się z panem. Po 7 latach nadal to samo. On się nie zmieni, a ja takiego zachowania nie zaakceptuję. Błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
nie zmieni sie, zapewniam cie. mam takiego meza od wielu lat i wiem, ze on po prostu inaczej nie potrafi. kiedys mnie to denerwowalo, teraz sie z tego smieje bo to jest jego pewna ulomnosc nad ktora on nie panuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenkarz pod bawidamka
tez podchodzi arystokratka z urodzenia pierdoła z zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety kochają
bawidamków, ruchaczy, kolekcjonerów kobiet co na to poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet flirciarz bawidamek
Uwodziciel, który wszedł w stały związek, potrafi mamić kobietę latami. Ma w domu służącą, terapeutkę, kochankę i z tym mu wygodnie. Coraz mniej się angażuje, coraz częściej wyjeżdża i jest zajęty wyłącznie własnymi sprawami. Swojej wolności broni jak fortecy nosi zawsze przy sobie telefon komórkowy, w komputerze wprowadza hasło, żeby partnerka nie mogła wejść do jego skrzynki mailowej. A korzystając z tych narzędzi uwodzi kolejne kobiety. Gdy zostaje zdemaskowany, reaguje agresją i zarzutami naruszenia prywatności, wpędzając swoją partnerkę w poczucie winy. Ona przyznaje mu rację, bo nie potrafi już odejść. Uzależniła się od niego, kocha go, mimo wszystko. Woli cierpieć, będąc z nim niż decydować się na przeżycie koszmarnego bólu rozstania wiecej na : http://www.kobieceserca.pl/Uzaleznienie_rozdzial_4.html Uwodziciel nie interesuje się duszą kobiety, tylko jej ciałem. Najlepiej, żeby było idealne, takie jak ogląda w filmach pornograficznych. Namawia swoją partnerkę do operacji plastycznej piersi, liftingu, usunięcia zmarszczek. Lubi obiekty w odpowiednim opakowaniu pociągają go kobiety w seksownych ciuchach, butach na wysokich obcasach, noszące erotyczną bieliznę. Z obrzydzeniem patrzy na oznaki starzenia się u kobiety, bo sam panicznie boi się starości. Ma bzika na punkcie własnego ciała nie akceptuje go, wydaje się sobie brzydki. Nie potrafiąc dać kobiecie prawdziwej czułości, ciepła i troski, sam, na własne życzenie, pozbawia się możliwości ich doznania. Tak naprawdę uwodziciel jest człowiekiem głęboko nieszczęśliwym. Zrozumienie natury uwodziciela jest konieczne, by się przed nim bronić, dotyczy to w szczególności kobiet, które tak bardzo pragną miłości, że w swoim zaślepieniu nie potrafią odkryć prawdziwych intencji zabiegającego o ich względy mężczyzny. Kobiety - ofiary wykorzystania w dzieciństwie nie mają instynktów obronnych, chroniących ich przed wykorzystaniem w życiu dorosłym. Podświadomie, powielając schematy z rodzinnego domu, dążą do związków z oprawcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
Ja już sama nie wiem, co do niego czuję. Takie jego zachowania skutecznie mnie odrzucają. Dziś go bardzo nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretttttt
Ty zacznij podrywać przy nim facetów :D oczywiście jak to samiec bedzie oburzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretttttt
Puszczaj oczko jego kolegom, baw się sytuacją, zrób jakieś przyjęcie, zaproś więcej facetów, nie nachalnie, ale delikatnie komplementuj przy nim jakiegos faceta. Pójdzie mu w pięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
takie chwyty na bawidamka nie dzialaja, on nie zwraca na takie rzeczy uwagi, on jest zajety tylko soba w kazdym towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
afronele- masz rację. A jeśli zauważy takie zachowania wrecz jest dumny, że ma kobietę, ktora innym się podoba. Ja mam dość. Jestem zmęczona takim życiem. Poczytalam ten rozdz 4. Wiele w nim prawdy o moim facecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
zrozumialam wszystko bardzo pozno, zdazylam sie najpierw nabawic nerwicy. drugi raz nie chcialabym tak przezyc zycia. uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Kobiety kochają żigolaków - na własną zgubę. Niestety nie można mieć wszystkiego, lubisz jak Ciebie mami i uwodzi to inne też zazwyczaj sporo skorzystają. Dla mnie takie 3xŻ (żenujący, żonaty żigolak) jest po prostu obrzydliwe i śmiertelnie nudne, ile można to samo? Ten sam schemat, te same gadki od wielu lat... jak normalni ludzie się nie nudzą czymś takim pomijając już aspekt prymitywności czy braku godności tego typu zachowań. A kobiety to łykają jak pelikany bo są naiwne i myślą, że ten 334446 raz to będzie właśnie TO. I oczywiście kobitki to też niezłe flirciary - miewałem i takie. Rozumiem, jak się ma 15 czy nawet te 20 lat. Ale np. w wieku 40 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
afronele. Mam czas na decyzję ostateczną do wtorku, bo wtedy byliśmy umowieni. Odwolalam to, ale jestem pewna, że on mysli, że mi przejdzie i we wtorek bedzie mogl do mnie przyjechac- jak zwykle. No bo zwykle mi przechodzi. Dzis jednak doszlo do mnie,że on psuje moje relacje z bliska koleżanką. Bo przez niego i do niej czuję niechęć. On to wszystko wie- nie ukrywam swoich emocji, ale ma to gdzieś!. Zadnej chęci na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
Heniu, masz rację- ja właśnie tego mam dość- ogladania mojego faceta ciagle w tej samej akcji. Tracę cały szacunek do niego. Jest atrakcyjnym facetem, a jak dzieciak- ciagle musi przegladac się w oczach innych, by czuć się docenionym. Za długo już to znosilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
prymitywnosc, godnosc zachowan, nuda - to jest wszystko bez znaczenia bo takie zachowania sa dla nich jak powietrze do oddychania. bez tego usychaja, nie potrafia zyc. taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
wydawaloby sie ze mozna zaglaskac kogos na smierc. mylne myslenie. narcyza mozesz glaskac w nieskonczonosc. bez tego nie potrafi on zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EskaKreska
Hej wszystkim. Dziś od rana smsy i telefony. Czuje pismo nosem- wiec, że mu się grunt pali pod nogami. Ale żadnego- " przepraszam", bo przecież ON- PAN DOSKONALY- nigdy nikogo nie przeprasza. Pachnie mi karkówka w całym domu- Pana na obiad nie zaprosiła, choć właśnie pod niego robię dania. Najgorsze to to,że nie wiem, jak będzie wygladać moje życie bez niego. Boję się bólu rozstania i tego ,że będę tęsknić. A z drugiej strony czuję ulgę, gdy pomyślę, że jego mizdrzenie się do innych kobiet już mnie dotykać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afronele
zawsze jest cos za cos i nigdy nie ma sie w zyciu wszystkiego. musisz ustalic dla siebie priorytety i byc konsekwentna. jesli z nim zostaniem bedziesz miala tak cale zycie. wiem o czym pisze. moj tez nawet raz nie powiedzial "przepraszam", nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cycki se podnies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×