Mam córkę brudaskę

Piszę tutaj już chyba w akcie desperacji bo już sama nie wiem co mogę zrobić z tą sprawą. Mam trzy córki : 25 lat, 24 lata i 18 lat. Problem mam z najstarszą z nich, o ile to mój problem.. Otóż zauważyłam od pewnego czasu w ogóle nie dba o higienę. Potrafi nie myć się wiele dni, zęby też chyba nie za często, gdyż gdy skończy się jej pasta to przez kilka dni w ogóle nie kupuje nowej . Śpi w ciuchach, często zdarza się, ze w makijażu. Nie bardzo zwraca uwagę w czym chodzi .. Młodsze córki znów jej przeciwieństwo. Nie wiem skąd jej się to wzięło, bo ja uwielbiam dbac o higienę, ładny ubiór, nie wyobrażam sobie nie umyć się itd... Przyjeżdzają znajomi w niedziele, a ona w piżamie po południu siedzi przed TV z potarganymi włosami. Kilka razy zwrociłam jej uwagę , ale to na nic... aż wstyd mi za nią . Mam nadal ją upominać, czy zaakceptować ?

a to 25 latka mieszka z mamunią??? to co z nią nie tages??? jest niepelnosprawna??? co robi na codzien???

a nie pomyślałaś że może mieć depresje ?

Na co dzień pracuje, a wyprowadzi się po ślubie. Ale chyba nie to jest tematem ?

ma wlasna paste do zebow? to u was kazdy ma swoja?

Tylko z jakiego powodu depresję? Nie wiem, nic po niej nie widać. Ma faceta, pracę ... na co dzien ne widać by cokolwiek jej dolegało..

a co w tym dziwnego ze 25 latka mieszka z rodzicami ?

Tak, mamy dwie łazienki

Albo ma toksyczna matkę

depresja:(

Nie wiem czy to nie wynika po prostu z lenistwa? Gdy przyjeżdża jej narzeczony zawsze jest wykapana, w pokoju porządek, a tak wejść nie można nawet

Faktycznie dziwne, moze jest najbrzydsza i jej siadlo na psychice przez to?

dlaczego ma toksyczną matkę ? a co ja takiego złego robię?

corek.do pracy w pralni odstawione jak szczur na otwarcie kanalu, przed wyjsciem na hale jak artystki przed wyjsciem na widownie ostanie poprawki wlosow na lakier i makijazu, pskniecie perfumami i juz mozna isc skladac pizamy czy klasc na magiel.a w weekendy wogole sie nie myja, chodza z tlustymi wlosami(do pracy ukladane jak na impreze)i w pizamie caly dzien, nawet czasem w kapciach do sklepu

Dla mnie wszystkie córki są równie ładne. Nie mają problemu ze znalezieniem chłopaka. Najstarsza również ma, więc chyba nie czuje się brzydka

A moze ojciec jest brudasem, to by tlumacylo

skąd pewność, że kilka dni? cały czas za nią łazisz? szpiegujesz ją kurna?:O sprawdzasz opakowanie po pastach do zębów??:O a moze ona się myje u chłopaka? taka jest cwana!

nie mix moich córek tylko córki. bo młodsze dbają o siebie nie tylko od święta

ALE BDZIE JAZDA!

22:25 [zgłoś do usunięcia]zniesmaczona__mama Nie wiem czy to nie wynika po prostu z lenistwa? Gdy przyjeżdża jej narzeczony zawsze jest wykapana, w pokoju porządek, a tak wejść nie można nawet x jeszcze nie głęboka a średnia ,ale DEPRESJA

no dziwie sie ,ze mieszka z mamą....jest dorosllą kobietą...zwykle sie odchodzi z domu jak sie konczy maturę-studia,praca itp/// zadna z moich znajomch i kuzynek nie mieszka z rodzicami... t troche patologiczne w tym wieku mieszkac z mamą....normmalan kobieta marz o swoim domu i tym zeby si eodciac i usamodzielnic....albo jest leniwa,albo chora,albo niedorosla psychicznie? piszesz ze ma narzeczonego,prace i jest szczesliwa... moze "TYLKO" zbyt leniwa...? jestes jej matką ,a nie sasiadką...POGADAJ Z NIĄ... POWIEDZ ZE SIE WTYDZISZ JEJ.,ZE CI ROBI OBCIACH....I WYGON JĄ DO LAZIENKI...MLODEJ KOBEICIE NIE PRZYSTOI NIE DBAC O SIEBIE...CHOCBY NIE WIEM JAK BYLA LENIWA ,ZAPRACOWANA,ZMECZONA ITP.

jak można nie myć cipska a fuuj

ze mix brudasa i czysciocha, one sa jak mlodsze i nawet mysle ze bardziej bo przeginaja jak ida do pracy i jak najstarsza w weekend a jak z praca, studiuje moze czy pracuje gdzies?

Nie muszę jej śledzić, ale np. idę do niej do łazienki i widzę , że nie ma pasty. Za kilka dni też nie ma. Więc powiedz mi czym niby je myje? U narzeczonego jest tylko w weekendy ostatnio . Poza tym ma niemiłosierny bałagan w pokoju, że wejść nie można. Rozumiem, ze ma dużo pracy i nadgodziny, ale raz na jakiś czas można sprzątnąć. Poza tym w ogóle nie zwraca uwagi w czym chodzi .. Mój mąż dba o siebie

Ona nie chce wychodzic za maz, dobrze jej w domu

Dorosła, pracująca córka mieszka z rodzicami i siostrami. Może z oszczędności, bo mało zarabia? Nie - każdy kupuje osobną pastę i sprawdzają sobie nawzajem ile kto zużył. Skoro skończyła się jej i nie kupiła se to znaczy że nie myje zębów. Niemożliwe żeby umyła pastą matki czy ojca?

Konczy studia zaocznie i pracuje.

Chyba mam rozwiązanie: ona oszczędza wodę bo widzi, że rozliczacie ją z każdego kawałka pasty i myśli że jest straszna bieda.

podrzuc jej kilka publikacji o roztoczach, o grzybicy, pasozytach takie z makrofotografia. Uswiadom, czy, grozi niemycie pewnych okolic ciala nawet 2 razy dziennie, mycie zebow. Ale najlepiej powinny zadzialac odpowiednie publikacje

Ona nie chce wychodzic za maz, dobrze jej w domu Tak się składa, że planują ślub, a zaraz po nim mają się wyprowadzić. Właśnie myślę jak to będzie jak razem zamieszkają