Jak ze spokojnego, cichego faceta stać się pewnym siebie,agresywnym samcem ?

Kto mi powie ? Brałem nawet sterydy, niewiele to pomogło, wygladam znacznie lepiej, ale agresji po tym nie było... byłem ciągle spiący, zasypiałem w autobusie w srodku dnia, chodziłem rozdrazniony, potem zaczęly mnie bolec nerki, watroba, nie wiem co dokladnie i odstawiłem. Da sie w ogole zmienic osobowosc? chce isc na hipnoze tylko nie wiem gdzie znalezc dobrego specjaliste a nie oszusta

w oczach kobie +100 do męskości

z tym sie trzeba urodzić ;)

Moze raczej cos z Twoi zdrowiem jest nie tak

http://www.youtube.com/watch?v=lofU8jSr5lw

no patrzyłem i co? fiut mi sie nie zmniejszył, przez okres brania tego jajka się zmniejszyły do rozmiaru pistacji ale juz wygladają jak dawniej

Kup viagrę, wtedy będziesz miał takie parcie, że będziesz dosłowienie gwałcił kobiety.

agresywnosc nie jest fajna

agresja = męskość, zobacz jakich facetów często biorą kobiety na partnerów ile z nich jest bitych. To właśnie agresja ich tak podnieca u mężczyzny.

Pytanie: po co? Po co chcesz sie zmieniać w jakiegoś agresywnego potwora?

"Po co chcesz sie zmieniać w jakiegoś agresywnego potwora?" 123 dokładnie. nie ma nic żałosnego jak facet, który chce się przypodobać laskom zmieniając się z cichego gościa w jakiegoś "badboya". one i tak to wyczują, a ty zrobisz siebie idiotę. no ale to twoja sprawa. nie podobasz się dziewczynom? mówi się trudno. widocznie tak ma być.

stać się pewnym siebie,agresywnym samcem xoxoxo Ke pasa? Warto stać się pewnym siebie, ale nie agresywnym. Agresja jest cechą ludzi nieszczęsliwych.

Kobiety lecą dziś na głośnego, agresywnego, chamskiego, wulgarnego gościa dlatego dobrze wychowany, kulturalny, dojrzały, asertywny facet dziś najczęściej jest singlem/wolny/sam.

agresywny nie oznacza samca alfa to takie samo mylenie jak obecnie chamstwo myli sie z pewnoscia siebie a cwaniactwo z kreatywnoscia...

Sek w tym, że nie tylko autor myli te pojęcia, większość kobiet także... A sposobu na taką transformację o jakiej pisze autor, chyba nie ma. To tak, jakby ktoś z introwertyka chciał zrobić ekstrawertyka.

Webster mądrze prawi. Nie wiem, czy większość kobiet myli te pojęcia, ale te kobiety które znam, nie lubią agresywnych facetów. Jeśli chodzi o "transformację", to rzeczywiście niełatwo stać się pewnym siebie, ale jest jedna sztuczka, na którą większość ludzi daje się nabrać: trzeba mieć olewczy stosunek do świata. Ludzie ktzy wszystko olewają, często są uważani za pewnych siebie :-).

nie wiedziałem, że jestem głośny, agresywny, chamski i wulgarny dzięki że mi oczy otworzyłeś x A i jeszcze jedno - patrzcie najpierw na siebie kim wy jesteście a nie tylko za kogo się uważacie. Potem taka meda przychodzi na kafe i biadoli jak autor

ja po nich bylam tak bardzo pewna siebie ze mnie wywalili z pracy, bo tylko grzebalam w necie i nic nie robilam konkretnego.do tego ubzduralam sobie ze jestem piekna i atrakcyjna i kazdy facet na mnie leci, odrzucilam je bez konsultacji z lekarzem jak tylko mnie wywalili z pracy i stopniowo oczy zaczely sie otwierac.teraz z powrotem jestem niepewnym siebie pasztetem ktory unika ludzi (hhe, wtedy na tych lekach pchalam sie w najwiekszy tlum, gadalam i popisywalam, teraz sie wycofuje wszedzie i wolalabym byc przezroczysta, az mi wstyd tego co bylo na lekach, aczkolwiek wolalabym byc pewna siebie w ten sposob, ze bym czula sie niewidzialna w towarzystwie i nie krepowala isc do sklepu z lada i sprzedawca czy poprosic o rade)

Samiec alfa nie jest z definicji agresywny. Samiec alfa wcale z definicji nie ma określonych cech wyglądu. Samiec alfa to ktoś, kto dorwał się do władzy i umie ją utrzymać. Dla mnie typowi samce alfa to min Hitler i Berlusconi...

jak mozna mylic bycie despota z byciem samcem alfa - alfa to nie tylko pewnosci siebie i cechy przywodcze...

alfa znaczy pierwszy. Omega to ostatni. Beta, to ci zaraz za samcem alfa (pomagierzy stojący wysoko w hierarchii). Kolejność, jak w greckim alfabecie. Samiec alfa to zdefinicji przywódca (stojący na czele). A że często agresja idąca w parze z inteligencją jest pomocna w zdobyciu władzy, to inna sprawa...

zgadzam się z websterem. a co to athel coś tam to jak pisałem kiedyś kolejny polityczno historyczny psychol

czyli np bronek też jest samcem alfa ;)

Bronek to akurat Beta, albo Gamma. Ale Tusk, jakby nie oceniać jego sprawności jako premiera, niewątpliwie w tej chwili jest samcem alfa...:p

Bronek to marionetka, tak naprawdę

A co jesli nie podejmuję działań właśnie dla tego że jestem pewny siebie? Pewny swoich ograniczeń? Tylko idiota jest pewien tego ze ze wszystko mu się uda. Pewność siebie nie oznacza ślepej wiary w to ze umie sie wszystko. I taka pewność siebie powinna cechować faceta. Po za tym agresja przysparza tylko kłopotów. Tez kiedyś byłem takim cwaniaczkiem co to wszystko wie wszystko do tego chamem. Po za kłopotami niczego takie podejście do życia mi nie dało. Teraz z tego wyrosłem i mam o niebo większe powodzenie. Agresje zamieniłem na asertywność zaś nadmierna pewność siebie na zdecydowanie które opiera sie na świadomości swoich wad i zalet.

Psychologicznie .

Gość powyżej ma rację. Agresywne fikanie do wszystkich jest szczeniackie i się z tego wyrasta. Może sprawdza się w podstawówce, ale później są tylko kłopoty z tego. Można nawet w pierdlu wylądować.