Wytłumaczcie mi co się dzieje z zarodkami INVITRO?

Znalazłam taką wypowiedź: proces zapłodnienia in vitro polega na tym, że najpierw hormonalnie przyspiesza się dojrzewanie kilku lub kilkunastu żeńskich komórek jajowych, później pobiera się je i w probówce zapładnia męskimi gametami. - W wyniku tego procesu zostaje poczętych kilka, kilkanaście istot ludzkich, bo człowiekiem jest się od momentu poczęcia - podkreśla Zięba. - Następnie poczęte dzieci, które wykazują wady, niszczy się, a wybrane transferuje do łona matki, by tam dalej się rozwijały. "Nadliczbowe" poczęte embriony ludzkie zostają zamrożone i czekają na ewentualne późniejsze wykorzystanie. W czasie selekcji, transferu, zamrażania i odmrażania ginie od 60 do 80 proc. istot ludzkich - dodaje. Nie obrzucajcie wypowiedzi błotem... Potrzebuję klarownej odpowiedzi. Co się dzieje z zarodkami, które nie zostały umiejscowione w łonie matki?

to jest jak eksterminacja Żydów podczas II WŚ. to jest prawie jak aborcja.

po nie wróci- proste

przecież

ostatnio przeczytałam, że w kilinkach w Poznaniu jest od 2001 roku zamrożonych 120 zarodków, po które nikt nie wraca, nie wiedzą co z nimi robić, wiecznie leżeć nie mogą, więc pewno w końcu wyrzucą... :O

o tym się właśnie milczy bo przechowywanie tych zamrożonych zarodków przecież kosztuje

Naturalnie też się różnią, nawet 30 procent ciąż

sa mrozone. Jasne że przechowywanie kosztuje. Ją płace 400 rocznie za hotel:)

Niedawno czytalam,ze Niemcy importuja zarodki i robia na nich doswiadczenia...

O tutaj cos na ten temat: http://www.tvn24.pl/gowin-niemcy-importuja-embriony-i-na-nich-dokonuja-eksperymentow,320102,s.html

do zycia powolywac? Przeciez nie wiadomo co z nich wyrosnie. Jacys psychopaci moze :O Brzydzilabym sie takiego czegos i nie pozwolilabym swojemu dziecku zadawac sie z takim czyms. Sztucznie powstale to nie czlowiek a jedynie czlekopodobne cos :O

Ale dusza która wchodzi w te ciała u nikogo nie jest człekopodobna więc co za róznica czy ciało powstało poprzez in vitro czy poprzez naturalne zapłodnienie, poza tym jedna czy druga forma zapłodnienia nie ma żadnego wpływu na pracę móżgu przyszełfo człowieka , jego zdolności itp, naturalnie poczęty człowiek może mieć wady i upośledzenia różnorakiego rodzaju a wyselskcjonowane zarodki mają wiekszą szansę że je to nie spotka więc teoretycznie są chronione przed wszelkimi niedoskonałościami.

hahahahaha :D Nie ma zadnej duszy. Czlowiek powstaje poprzez stosunek seksualny i jedynie najsilniejsze plemniki, najlepsze maja szanse na zaplodnienie. W laboratoriach laczys ie chore komorki chorych ludzi i powstaja chore dzieci , jak dorosna to beda bezplodne bo natura nie pozwala na przekazywanie zlych, uszkodzonych genow. Prawda jest taka, ze kiedy oni dorosna powinni informowac partnerow, ze powstali sztucznie. Druga strona ma prawo do decydowania czy chce wizac sie z czyms takim czy nie. Tak samo jak lepszy naturalny pomidor niz sztucznie pedzony albo z GMO tak samo z ludzmi - lepszy czlowiek niz czlekopodobne stworzenie.