Jak dobrze wyglądać... pod namiotem ;)

Dziewczyny, ratunku!!! W tym roku po raz pierwszy w zyciu jade pod namiot, w dodatku z nowym facetem i jego znajomymi. Chetnie przyjme cenne rady dotyczace tego jak dobrze wygladac w ekstremalnych warunkach ;), co warto zabrac z rzeczy o ktorych by sie nie pomyslalo i ogolnie co wam przyjdzie do glowy. Jestem przerazona, bo w domu do wyjscia gdzies zbieram sie 1,5 godziny :D Moja uroda jest mdla, mam jasne, cienkie wlosy :( PS. Za rady o antykoncepcji dziekuje, korzystam :p ;)

weż suchy szampon do włosów, dobry krem do twarzy, podkład,tusz do rzęs i błyszczyk. Do zmywania makijażu polecam mokre chusteczki np.nivea.

podbiję!

Właśnie wróciłam z kilkudniowego pobytu pod namiotem.My co prawda pojechaliśmy tam nie tyle po to by ładnie wyglądać ale aby połazić po górach więc makijaż spłynąłby po 30min marszu. Ale... skusiłam się na delikatne cienie, tusz do rzęs i odrobinę brązera na wieczorne grillowanie:) Najważniejsze aby nie przesadzać bo po prostu chłopak i jego znajomi będą się z ciebie w duszy śmieli (tak było u nas, co niektóre gwiazdy przywiozły prostownicę do włosów:D) Powiem ci co dla mnie jest ważne (zaznaczam że zawsze duużo chodzimy): krem z filtrem!! obowiązkowo na odsłonięte części ciała (tym razem zapomniałam o samych dłoniach, a że chodzę z kijkiem..) na głowę zakładam zazwyczaj kolorowe chustki których mam mnóstwo, włosy związuję, okulary słoneczne z kosmetyków miałam: pomadka pielęgnacyjna do ust, malutkie perfumy (próbka najlepiej), suchy szampon, żel pod prysznic i inne do mycia, chusteczki do higieny intymnej, do demakijażu oczu, plyn do płukania ust w malej butelce Inne: plastry na odciski, korki do uszu, tabletki przeciwbólowe, klapki pod prysznic, ciepłe piżamy i skarpetki do spania, pilnik do paznokci bo jak mi sie zadrze to masakra.., i przede wszystkim DOBRE WYGODNE BUTY. Nie napisałaś na ile jedziecie, co będziecie robic itp. Ale jak będziecie chodzić to moge poradzić nasmarowanie pięt i palców (czyli tam gdzie robią sie odciski) gruba warstwą wazeliny.naprawdę pomaga. Generalnie na pobyt na łonie natury wyjściowy makijaż wygląda nie na miejscu, więc jak najbardziej naturalnie: błyszczyk, tusz i róz czy brązer.

pierwszy raz pod namiotem, udaj sie lepiej do psychologa albo do jakiejs innej osoby i porozmawiaj na temat pustostanu w twoim umysle, dziewczyno. zal pustaka

Ja pod namiot biore tusz, róż i korektor na niespodzianki. Cała reszta badziewia jes zbedna, no i dobry krem i cos do mycia twarzy, nawet nie chodzio demakijaz tylko kurz, pot i inne zanieczyszczenia.

Taniej wyjdzie zainwestować w alkohol dla ukochanego.:D

I weź depilator zeby Cie jakis napalony mis nie porwał do gawry jak zarosniesz;)

No o zelu do mycia twarzy nie pisalam,tak samo o pascie i szczoteczce do zebow czy antyperspirancie, to chyba oczywiste. W Pl trzeba tez pamietac o dobrym sprayu przeciw komarom i cos na ugryzienia. Ja musialam wziac jeszcze rekawiczki bo w nocy bylo mi bardzo zimno w rece.

Taaak I do tego wszystkiego 4 szerpów albo ze dwa osiołki do transportu niezbednych rzeczy.