Dziwna sprawa

Moja żona wróciła w ostatni piątek z imprezy z kolegami z pracy. Była kompletne pijana. Musiałem ja rozebrać, aby położyła się do łóżka, miała krótką bluzkę do pępka, mini, szpilki, jak to na imprezie. Zdejmując z niej ciuchy poczułem, ze ma wilgotne stringi, podobnie zresztą rajstopy pod spódniczką. Wiem, ze po alkoholu hamulce puszczają. Co sądzicie?

napewno miala upławy i nie założyła wkładki higienicznej:P

Ja sądze że dobrze się bawiła hihihi :)

ze ktoś majstrował przy jej cipie

mogła się podniecic tańcząc co nie znaczy że od razu puściły jej hamulce :)

Pewnie ktos ja wymacal, ot co.

Po pierwsze, ktory madry facet puszcza swoja kobiete sama i ktora madra i szanujaca kobieta pije i idzie na impreze tak ubrana, bez obecnosci swojego faceta. Co do Twoich podejrzen, to haha chyba normalne, ze kobieta ma mokro. Jest pare dni w miesiacu, ze ma sie mokro, no chyba, ze sie posikala skoro byla tak zalana. Patologia normalnie

Co ma do tego ubior?

spocila sie i tyle, haha

Czyli mam się martiwć?

mnie by bardziej martwilo, ze wzialem sobie zone ktora wraca tak pijana do domu, ze ja musze rozbierac. cala reszta to konsekwencja twojego wyboru. gratuluje!

narabana była pewnie posikała sie troche;d

Dajcie spokoj nie zyjemy w Arabii Saudyjskiej, zona moze isc sobie potanczyc, ale jednak wiernosc to zasada.

Dajcie spokoj nie zyjemy w Arabii Saudyjskiej, zona moze isc sobie potanczyc, ale jednak wiernosc to zasada.

moze sie zlala po pijaku, moze to zwykla, fizjologiczna wydzielina. ja np. jestem mokrawa przez caly cykla moze to sperma? jak nie zapytasz to sie nie dowiesz. chociaz pewnie jak ja musiales rozbierac to nic nie bedzie pamietala

To zależy ile ma lat, w jakim środkowisku pracuje, co to za koledzy, jak wam się układa w małżeństwie, jak wyglada Wasze pożycie seksualne itp, itd. to mogą być istotne informacje i czynniki, które albo będą hamulcem albo co gorsza katalizatorem.

A jak coś jej dosypali?

Pracuje na recepcji, na pozycie nie narzekamy.

A czy to pierwszy taki jej wyskok? Bo jeśli pierwszy to naprawdę mogło być różnie. Mógł zadziałać syndrom "psa zerwanego z łańcucha" a wtedy hamulce wspomagane alkoholem puszczają na 100%. Współczuję jeśli do tego doszło. A ile żonka ma lat?

25. Generalnie raz na jakiś czas wychodzi z koleżankami poszaleć, chyba jak wszystkie. Raz była nieprzyjemna sytuacja, o 2 w nocy zadzwonił jakiś jej kolega z pracy z pytaniem, czy idzie na impreze.

No to nieźle. Czyli wszyscy wiedzą, że żonka to imprezowiczka i lubi się zabawić tylko nie Ty:( Telefon od kolegi o 2 w nocy??? Kolega pewnie doskonale wiedział co robi. Stary - ja po czymś takim swojej bym nigdzie więcej samej nie puścił. Przykro mi to mówić, ale chyba rogi to juz masz nie od piątku.

Czasem śluz leci nie z powodu podniecenia!

"A jak coś jej dosypali?" Też się tego obawiam...