27 letni facet

Mój facet ma 27 lat. A zachowuje się jakby miał 15. Jego zycie kręci się miedzy komputerem a telewizorem.Masa górnolotnych planów ale zero chęci ich realizacji . I co najgorsze straszny przydupas mamusi i tatusia;/ Czasami mam ochotę go rozstrzelać... Mieszkamy razem od początku roku i z dnia na dzień zamiast stawać mi się coraz bliższy znięchęca mnie do siebie. Byliśmy wcześniej 5 lat , widywaliśmy się codziennie i bylo ok alenie da się z tym porównać życia pod jednym dachem

no i to jest facet

nam strzelac nie kazano...

takie sa chlopy...........

zabij go jak ci nieodpowiada facet i znajdz sobnie dziewczyne jakos lezbe moze bndzie lepsza od niego ^^

teraz zrobić w tym my?

Dobrze , że to nie Mąż:) Wtedy wpadłabys jak śliwka w kompot:)

górnolotnych planów? Tzn jakich, analfabetko?

memento mori a Ty wiesz co znaczy słowo "Analfabeta"?:):):)

Ja wiem, ale skoro ty masz problemy to służę cytatem: "tzw. analfabetyzm wtórny (in. funkcjonalny), czyli praktyczna niezdolność posługiwania się słowem pisanym ". Czyli również nieznajomość znaczenia słów, którymi się autorka posługuje ("górnolotne" plany).