Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NIKONKA z KRK

POSZUKUJĘ TOWARZYSZKI Z KRAKOWA DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

hej! Poszukuję 1 albo kilku dziewczyn do wąskiego grona odchudzających się wspólnie, motywujących, być może wychodzących razem na siłownie, rower, basen, spacery... A także do wymiany przepisów na diecie - czyli w sumie na całe życie :) Szukam osoby w podobnym do mnie wieku i podobnej wadze :) Kilka słów o mnie - mam 30 lat. ODchudzam się odkąd pamiętam. Kilka razy fajnie zeszczuplałam, niestety jojo dopadało za każdym razem gdy odpuszczałam, zapominałam, zajadałam problemy.... wiecie jak to jest. Teraz nawet nie wiem ile ważę, ale przypuszczam że ok 80 kg...może nawet więcej... Boję się wejść na wagę, żeby się nie załamać. Mam 170cm wzrostu. Moja wymarzona waga to 65kg. Kiedyś bylam o krok - 70.8 za ostatnim porządnym odchudaniem... i zaprzepaścilam to... :( Dlatego potrzebuję was, kogoś obiektywnego, chętnego do wspierania się, zgrania grafików, przypominania o założonym celu.... Co Wy na to? Mój głowny problem to słodycze, brak czasu często zwiazany z nieregularnymi posiłkami, zastępowanymi czymś na szybko... byle gdzieś zdążyć. Mam nieregularny tryb zycia, często zarywam noce w pracy (dlatego trudno mi się zorganizowac z przygotowywaniem jedzenia... musiałabym dzwigac toboły, miec przenośną lodówkę...) Chciałabym odchudzać sięw formie zdrowiej 5posiłkowej diety ( czyli najzdrowszej, cukrzycowej) i oczywiście aktywności fizycznej. Lubię pływać, chodzić, ćwiczyć na siłowni, jakiś fitness grupowy też. Dajcie znać czy jest któraś z was chętna :) Mój mały kroczek od dziś to: 1. Myśl o rzuceniu słodyczy jak o rzuceniu papierosów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może się jednak znajdzie jakaś chętna? spiszemy cele, zaplanujemy co i jak. I nie poddamy się :) ja zaczynam, zachęcam do wspólnego wysiłku :) raźniej w fajnym gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z rzeczy motywujących.... przeczytałam ostatnio tekst, że aby skutecznie osiągnąć cel i nie zrezygnować za wcześnie ważne jest skupianie się na pojedynczym, następnym kroku, a nie na całym dystansie do przemierzenia... Więc najpierw mały krok - np dziś odmawiam słodkiego... i myślimy tylko o tym. A jutro następny :) Np. dziś nie odpuszczę fitnessu choćby lało, grzmiało :) DO DZIEŁA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×