Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfasafafs

narzeczony bez porozumienia ze mną....

Polecane posty

Gość sfasafafs

został spadkobiercą moich teściów. mamy 2 dzieci i mieszkamy u moich rodziców. dom teściów jest daleko od miasta(3km od asfaltu), jest w okropnym stanie a dwaj staruszkowie są pochorowani. tesciowa jest po raku, a teść pije całe życie. maja jeszcze 4 dzieci, ale dlaczego on? jestem wsciekla, jak mozna bez porozumienia ze mna podjac taką zyciową decyzje, jak mozna ryzykować mieszkanie na tej wsi z małymi dziećmi:( a gdyby cos sie stalo to pewnie trzeba byłoby sie tam przeniesc. i juz nie chce tego ślubu. po co mi to? żebym butelki zbierała po podwórku od piwa?u teściów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhcduipwhwdji
spadkobiercą staje się przede wszystkim po śmierci spadkodawcy. twój narzeczony jak się domyślam został powołany przez rodziców do całości spadku. gardzisz tym, co zostawią po sobie? bez tego i tak nie masz nic. poza tym spadek nabywa się do majątku osobistego, jeszcze nie wiadomo, czy narzeczony w momencie przyjęcia spadku ( o tym decyduje sąd lub poświadcza to notariusz) będzie tworzył z tobą rodzinę. i nie wiadomo, czy twoi ewentualni przyszli teściowie nie zmienią decyzji. ty się na niego złościsz, że widnieje w testamencie? bo nie rozumiem, teściowie mogli to zrobić bez jego pozwolenia a on może w przyszłościo spadek odrzucić. chyba cię poniosło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsafsasfa
chcialam powiedziec ze mielismy isc na kredyt, buduja bloki przy podstawówce naszego syna. i teraz co? zycie na wsi? nie nie chce, to moje zycie, jedne jedyne.nie gardze. ine chce. chce wolnosci nawet w biedzie, ale nie chce majątku z dochowywaniem staruszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×