Obwisle, z naciagnieta skora cycki po ciazy....co robic,

Bo chce mi sie plakac:(

Wygladaja jak wysuszone nalesniki:(

tylko operacja.ja skonczylam ponad 2 letnie karmienie i myslałam,ze bedzie masakra,a jest lepiej niz myslałam,tyle ze sa wielkosci z przed ciazy jak mowi moj maz.

najpewniej jest tak, że coś za coś.;-// cycki to jeszcze mała cena, gorszą ceną za dziecko jest zpadek wartości małżeństwa. Wygrałaś, jeżeli n ie czujesz, że kochasz dziecko bardziej niż męza, tylko inaczej. a jeśli bardziej dziecko, to w sumie nie płacz nad cyckami. czym są cycki wobec męża? przed porodem najważniejszy był dla Ciebie mąż, po prodzie jesteś w stanie zdegradować to, co do tej pory było dla Ciebie najcenniejsze, a jak mniemam mąż był wyżej od cycków. więc skoro nad degradacją roli męża w sowim życiu nie płaczesz, to nad cyckami nie płacz tym bardziej. w końcu masz swoje ukochane dziecko, ono Ci te cycki wynagrodzi (chooj, że to kompletnie cos innego...;-p). wg kafeteryjnego myślenia, tak to właśnie jest

No dobrze....dziecko wazne, m wazny a.e cycki tez ! Niedobrze mi sie robi jak patrze do lustra. Moze jakies kremy, masci, masaze czy cos? Niestety na operacje mnie nie stac, zreszta i tak bym sie nie zdecydowala...

cycki cycki cyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycki cycki cyyyyyyyyyyycki mojeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Dawac oblechy ktora ma obwisle cyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

autorko- nie chciałam cię dobijać, mój komentarz miał być przede wszystkim ironiczny niestety. wiele kobeit mówi, że już nikogo tak nie kocha jak dziecko, ale za chwilę ubolewają jednak nad brzuchem, cyckami. a prawda jest taka, że wszystko na swókj sposób jest ważne i nie można czasem zastąpić jednego drugim. dziecko może być cudowne, ale od miłości macierzyńskiej cycki lepsze się nie zrobią, jesli sie zniszczyły. po rpostu baby to hipokrytki. życze powodzenia naturalnie. nie ma zastępowalności w życiu. możesz sobie w kółko powtarzać o największej wartości w życiu jaką jest rodzina i zdrowie, ale jak człowiek ma trwałe problemy z z atrudnieniem, to będzie je przeżywał i na rodzinę tez to wpłynie. rodzina nie zastąpi pracy- chyba, że wteyd taka babka zaczyna swoje niespełnione marzenia realizować na dziekcu i jemu kaze osiągać jej niedoszłe sukcesy (zdarzda się). tak się nie da. ma dziekco, pracy nie. i tyle. nie ma zastępowalności. masz dziecko, cycków nie. dobrze, że jesteś tego świadoma. powodzenia

Ja mam ,Ja mam mam mam mam mam mam

Cokolwiek będziesz robiła, na pewno pomoże, chociaz trochę. Kup sobie szczotkę albo rekawicę do masazu. Dobra maskę i serum na ujędrnienie. Niektóre panie chwalą rollery, aczkolwiek trzeba sie przełamać co do igiełek:) Możesz wykupic jakąs serię zabiegów w gabinecie, albo kupic w hurtowni kosmetycznej zestaw - wyjdzie o wiele taniej. Do tego sa ćwiczenia na miesnie klatki piersiowej, ktore tez duzo pomagają. Grunt to syste,matycznośc i samozaparcie:)

Heloiza ty tez masz obwisle pasztecie jeden

Proszę: http://www.maheda.eu/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=56&Itemid=86&lang=pl (czytać od dołu, od ostatniego wpisu). I jeszcze: http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,134584760,134585824,Re_Zanik_gruczolu_piersiowego_po_ciazy.html "Piersi "puste na górze" ma większość kobiet, które przeszły ciążę, nie jesteś wyjątkiem. Jeśli masz zastrzeżenia co do jędrności swoich piersi, spróbuj przez pełny miesiąc: 1. spać w staniku (wygodny, luźny pod biustem, może być przymały w miskach - chodzi jednak o to, żeby przytrzymał biust) - to jest najważniejszy punkt programu 2. chodzić w dzień zawsze w dobranym staniku (lista sklepów, które służą szeroką rozmiarówką, a nieraz fachową pomocą, jest TUTAJ). 3. w diecie miej białko zwierzęce (ryby, chude białe mięso, oliwę z oliwek, mnóstwo warzyw i trochę owoców zawierających witaminę C) 4. pływać 5. stosować zimny prysznic na piersi 6. wcierać w piersi różne kosmetyki (wszystko jedno jakie, byle wcieranie trwało parę minut, a nie kończyło się po zapaćkaniu skóry preparatem) Zrób sobie (dla samej siebie) fotki piersi teraz i sprawdź po miesiącu, czy nic się nie zmieniło. "

Kataranka tobie nic nie pomoglo

Wy czytacie komentarze ??????????Puste baaaaaaaaaaaaabyyyyy

ja karmiac 21 mscy piersia nierownomiernie doprowadzilam do tego,ze jedna byla duza i jedrna a druga wygladala jak rodzynek:D teraz jestem w 30 tygo dniu ciazy piersi wrocily do pierwotnego stanu sa super musze tylko pilnowac zeby nie popelnic tego samego bledu i nie zrobic rodzynka z jednej bo trzeci raz w ciaze zachodzic nie mam zamiaru i wyrownywac sobie piersi:D:D

Dzieki dziewczyny za rady i zrozumienie.....oczywiscie glupie podszywy to nie ja:).