POMÓŻCIE!!! co w tej sytuacji robić

Ja i mój mąż jesteśmy ze sobą 7 lat mamy troje dzieci. 3 mc temu urodził nam się syn Adam. Jakiś czas temu mój mąż poszedł sobie do pabu na piwo ja zostałam z dziećmi, wkurzyłam się ze ja musze siedziec w domu a on sobie łazi na piweczko, więc jak przyszedł powiedziałam mu że to nie wporządku i następnym razem ja ide a ty zostajesz w domu. jak powiedziałam tak zrobiłam a on sie zgodzil. Jak wróciłam on już spał, obudziłam go i poprosiłam żeby nakarmił małego on powiedział NIE ! wkurzyłam się bo zawsze to ja wstaje do dzieci a on spi i mi nie pomaga prosilam o jeden raz bo wróciłam puzno i bylam juz zmęczona.Potem moja córka zesikała się do łóżeczka czasem jeszcze jej sie zdarza , znowu poprosiłam go zeby wstal i zmienil jej posciel znowu odmowił ! Totalnie się wkurwiłam zaczełam krzyczeć na niego i zaczelismy sie kłócić. On krzycząc powiedział ze nie bede spala w łużku tylko na podłodze ja powiedziałam ze chyba go pojebało i położyłam sie do łóżka on wzią butelke wody i obla mnie całą 2 razy normalnie zatkalo mnie poszłam do lazienki i przebralam sie poszlam spac do córeczki od tamtej pory nie odzywam sie do niego. MYŚLĘ O ODEJŚCIU aLE ZASTANAWIAM SIE CO WY BYSCIE ZROBIŁY NA MOIM MIEJSCU ?/?? JESZCZE NIGDY NIE POCZUŁAM SIE TAK UPOKORZONA

nie to nie przecież i ty nie musisz go karmić i opierać

NO WŁASNIE MUSZE GO NAKARMIC BO ON TEGO NIE ZROBI

CO MAM ROBIC TEN GNOJEK NAWET NIE PRZEPROSI

Jego zachowanie jest skandaliczne naprawde masakra brak szacunku do Twojej osoby okazal(bez obrazy)

maganda to akurat wiem ale co ja moge zrobic przecież to jest jakaś makabra

Pogadaj z nim o tej sytuacji powiedz ze jesli Cie nie przeprosi i nie zmieni stosunku do Ciebie to od niegoodejdziesz

Co wy czarujące macie pstro w głowie??Od takich potyczek małżeńskich chcecie doprowadzić do rozbicia??A gdzie wasza odpowiedzialnoość??:(

w porządku późno łóżku wziął Co bym zrobiła na Twoim miejscu? Z pewnością wróciłabym do szkoły :D

"brak szacunku do Twojej osoby okazal" nie tylko do jej osoby, ale i do niej samej... co za idiota używa zwrotu "twojej osoby" :D do autorki: a ty podstawówkę skończyłaś z taką ortografią?