przed ciążą i na początku - dobre rady :D

Moje osobiste przemyslenia - człowiek uczy się na błędach.....DOPISUJCIE DALSZE PUNKTY 1. Przed ciążą usuń nawet najmniejsze narośle/piperzyki w newralgicznych miejscach - szyja, pod pachami, pod biustem, w pachwinach, na udach. W czasie ciąży dochodzi do ich nagłego wzrostu, zaczynają przeszkadzac. Można je usunąć w znieczuleniu miejscowym, ale trudno sie goją, mogą wystąpić komplikacje i zostać brzydkie blizny. 2. Zapoznaj się z przepisami prawa pracy - co i kiedy ci się należy, co, gdzie i kiedy załatwić przed pójściem na ewentualne L4 lub urlop macierzyński. 3. Żyj dobrze ze współpracownikami - w czasie Twojej nieobecności w pracy będą Cię informować np. o terminie wypełnienia wniosków o dofinansowania z ZFŚS itp, o pracy osoby, która Cię zastępuje. Trzymaj rękę na pulsie - chyba chcesz wrócić na swoje stanowisko? 4.Zakończ remonty w mieszkaniu (ewent do 3 mca ciąży). Nigdy nie wiadomo kiedy Twoja ciąża będzie zagrożona i trafisz do szpitala. Jeśli zostawisz partnera z remontem i zakupami - po powrocie do domu mozesz zasać na środku fioletowego salonu stół bilardowy albo główę łosia na ścianie. 5. Przemyśl kwestię wyboru lekarza - prywatne wizyty mają oczywiście swoje plusy, ale wiążą się z duzymi kosztami prowadzenia ciąży ( ok. 2000). Na NFZ jest taniej i nie zawsze gorzej. UWAGA! Plusem jest prowadzenie ciąży przez lekarza pracującego w szpitalu, w ktorym chcesz rodzić (najlepiej u ordynatora ;)). 6. Pracuj nad partnerem - sprawdz czy chętnie czerpie wiedzę o ciąży i jej przebiegu, czy dobrze reaguje na ciężarne w otoczeniu. Jeśli jest wyrozumiały dla nich - dla Ciebie będzie prawdziwym wsparciem. Jeśli nie chce nic wiedziec o porodzie/ciazy - mozesz miec problemy - zostaniesz z ciaza sama..... 7. Nie gadaj naokoło jak bardzo chcesz miec dziecko i ze sie strasznie staracie - nastawienie psychiczne jest podstawowym czynnikiem przy zaplodnieniu- to ze chcesz, nie oznacza, ze zajdziesz - chociaż życze wam tego! 8. Pilnie słuchaj kolezanki/znajome/kuzynki - i to co mowia o swoich ciazach, porodach, wsparciu partnerów - wyciągaj wnioski. 9. Manipuluj - przygotuj partnera na swoje ataki fochów, płaczu i zachcianek. Będzi epotrzebował mnóstwo cierpliwości. 10. Oszczędzaj! Koszt wyposażenia pokoiku dziecka i zakupu WSZYSTKICH niezbednych i NOWYCH rzeczy to nawet 5000. 11. Oglądaj rzeczy używane na aukcjach - zaoszczędzisz, umow sie na pożyczenie łóżeczka, bujaczka, fotelika itp. 12. Staraj się podtrzymać kontakty towarzyskie - wychodz z domu, pozwalaj wychodzic partnerowi - inaczej oszalejecie. 13. Dbaj o siebie i swoje ciało - z czasem bedziesz potrzebowac pomocy partnera w depilacji - lepiej, zebys do tego czasu pozbyla sie wstydu. 14. Pamietaj, że nie kazda kobieta dobrze znosi ciążę, masz prawo do marudzenia. Nie udawaj, ze jestes superwoman - to moze obrócić się przeciwko Tobie. Duża aktywność przez całą ciążę daje sygnał otoczeniu ze ze wszystkim sobie sama swietnie radzisz, nikt nie zaoferuje ci pomocy. 15. To powinno być w punkcie 1. Dobrze wybierz ojca dla swojego dziecka. Niektórzy faceci nadają się na ojców, a inni nadają się tylko do jednego :D.

się :)

1. Bez przesady, ogólnie trzeba być w dobrej kondycji, ale nigdy nie wiadomo kiedy się w tą ciążę zajdzie, więc nie należy cudować ( mi zajęło to 4 lata). 2. Wystarczy być dobrym pracownikiem, bo machanie pracodawcy kodeksem pracy przed nosem na niewiele się zda (wiem bo jestem pracownikiem, ale z racji firmy męża też pracodawcą) 3. Patrz wyżej oraz zawsze trzeba mieć rękę na pulsie. 4. Remontów nie uzależniam od ciąży (po pierwsze- już wspomniana niewiadoma, co do długości starań, po drugie na przygotowanie pokoju dla dziecka jest masa czasu, maleństwo i tak na początek raczej ma się obok swojego łóżka) . 5. Koszt prowadzenia ciąży nie powinien mieć znaczenia dla kogoś świadomie decydującego się na dziecko, nas wyniósł ok 3000 zł, w zamian za to miałam możliwość kontaktu non stop (chociażby mailowego) z lekarzem, mogłam w każdego dnia podjechać do gabinetu, który wyposażony był w nowoczesny sprzęt. 6. Nie nad wszystkim u partnera da się „popracować, nie tylko w przypadku ciąży należy zastanowić się z kim się jest. Zaś kwestia obecności przy porodzie, to dla faceta sprawa trudna, psychologiczna, niezależna od jego stosunku do dziecka i partnerki, nie wolno go zmuszać. 7.No właśnie, stąd nie należy przesadzać z niczym, zanim wiesz o ciąży nie ma sensu żyć jak ciężarna (ja bym zwariował przez te 4 lata). 8.BZDURA. Słuchanie innych może tylko wyrządzić krzywdę, każdy inaczej to przechodzi i po czasie też inaczej się to wspomina, ponadto nawet ta sama kobieta 2 ciąże i 2 porody może przezywać skrajnie inaczej. 9. Ciężarna też powinna mieć świadomość, że rządzą nią hormony i można nad tym panować, nie należy nikogo wykorzystywać z powodu swojego stanu, bo bliscy tez na swój sposób przezywają naszą ciążę. 10. Dziecko to wydatki, nie tylko na wyprawkę, ale na co najmniej 20 lat. 11. Używane dla dziecka? Przykre. Moczu, wymiocin, tego się nie da pozbyć. Skoro decydujesz się na dziecko, to najpierw się przygotuj. 12. Dlaczego ograniczać kontakty? Choć pewne zmiany są uniknione, z dzieckiem przychodzą inne priorytety, często zmienia się grono znajomych. 13. Pozbywać się wstydu przed partnerem dopiero przy okazji ciąży? Przykre a seks? A seksualne zabawy? 14. Nie trzeba wykorzystywać ciąży. mało która kobieta przez całą ciążę źle się czuje. To nie fair wykorzystywać innych (partnera, mamę, szefa, koleżankę z pracy) dlatego, że jesteśmy w ciąży. Ciąża nie trwa wiecznie, trzeba mieć tego świadomość, że ten stan minie i nie ma co się użalać nad sobą. 15. Dobrze trzeba dopierać każdego partnera. Nie dla mnie związek dla związku i związki z złożeniem od początku „przejściowy .

BO COŚ MI SIĘ WYDAJE,ŻE NIE ...