Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawiedziony661

Rozczarowanie dziewczyną

Polecane posty

Gość Zawiedziony661

Cześć wszystkim! Pisze właściwie zeby utwierdzić sie w tym, że postepuje jak trzeba. Otoz jest dziewczyna która mi sie podoba(ła) i pewnego dnia troche sie posprzeczaliśmy o pierdoły ale mimo ze wina (moim zdaniem) nie była moja to ja przepraszałem itp. Po tym wszystkim po pozornym przyjeciu moich przperosin (takie z kwiatami i w ogole) zaproponowała, że przyjdzie do mnie (sobota to była) wieczorem i przyniesie mi książke którą jej kiedyś pożyczyłem, ja (oceńcze czy błednie czy jednak miałem podstawy) uznałem to za dobrą monete i pomyślałem że jak wpadnie to zostanie na wieczór, ze pogadamy, nie dość ze wyjaśnimy wszystko co złe to bedzie to nawet jakiś krok na przód i że skoro sama zaproponowała to chyba jej jakoś zależy bo książke mogła mi spokojnie oddać kazdego dnia bez przychodzenia do mnie (po drodze jej nie było). Przygotowałem mieszkanie sprzatajac je na błysk, wygoniłem innych mieszkańców, kupiłem wino itp. a ona przyszła spóźniona 20 minut, z jakimś KUMPLEM, z wrednym uśmieszkiem rzuciła mi tą książke i mówiac ze sie bardzo śpieszą szybko opuściła miejsce akcji. Zrobiła mi tym ogromną przykrość, prawdopodobnie specjalnie, no ale ja uznałem w takim wypadku ze miedzy nami to całkowity koniec i w ogole nawet juz do niej po tej akcji nigdy sie nie odezwałem ani nie napisałem sms a jej koleżanka uważa ze ja sie do niej niepotrzebnie nie odzywam i robie problem z niczego. Powiedzcie mi czy to ja mam racje czy ona (waszym zdaniem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś z klasą dał by sobie spokój gdyby tak laska zrobiła. Chyba młodzi jesteście bo bardzo dziecięce zachowanie przychodzić z innym kolesiem. Odpuść sobie ją. ZNajdziesz lepszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakaś niedojrzała ta Twoja dziewczyna... Albo po prostu nie zależy i jej , i chciała pokazać ze ma Cie w dupie jako kandydata na chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziony661
No ale żeby w taki chamski sposob? Ja sie na nią nie gniewam za to że mnie nie chce (nie każdy sie każdemu podoba) tylko za sposob w jaki to zademonstrowała, rozumiem gdybym sie narzucał itd. ale ja naprawde tego nie robiłem i uważam to za totalny brak wychowania, chamstwo i złośliwość i to właśnie za to sie nie odzywam i nie chce nawet koleżeńskich relacji. Dobrze wiedzieć, że to nie ja jestem przewrażliwiony i że mam racje ze nie chce mieć z nią nic wspolnego. A mamy po 23 lata wiec do głowy nie przyszło mi, że coś takiego można zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patogen86
Racje masz absolutną, też bym sobie taką babką nie zawracał wiecej głowy, co do gniewania to sam nie wiem, rób jak Ci podpowiada duma i serce. A koleżanka być może zna jedynie wersje wydarzeń jaką przedstawiła jej ta laska, ( zdziwiłbyś sie jak bardzo może ona różnić sie od tej rzeczywistej) i dlatego tak mówi. Nie martw sie, przynajmniej wiesz zawczasu jaki z tej dziewczyny burak i wyleczyłeś sie z niej na zawsze, coś o czym wielu zakochanych "wzdychaczy" na tej stronce może tylko pomarzyć. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badz czujny
Bo ona jest niezrownowazona i moze sie wkurzyc ze jej zabawka uciekla i sie nie stara bedzie chciala ja odzyskac. Jednak musisz byc twardy i odpuscic sobie blizsza znajomosc z ta laska jak nie chcesz byc w patologicznej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdgh
Masz racje i mam nadzieje ze nie polecisz do niej jak kiwnie palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
daj sobie spokój , nie wart zachodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziony661
Ok, dzięki za wszystkie odpowiedzi i wasz punkt widzenia. Doskonale wiem, że nie warto zawracać sobie nią głowy i na pewno nie "polece jak kiwnie palcem", nie chce mieć z nią w ogole do czynienia i nie moge nawet na nią patrzeć. Zależało mi głownie na tym czy jest sens tak ostentacyjnie sie do niej nie odzywać czy po prostu nie wygłupiać sie i nie robić cyrku przy innych z nieodzywaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deckerogthyyuhj
Dobrze, że chociaż książkę oddała, bo jak przepadnie teraz to móglbyś już jej nie odzyskać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DavrosGG72
Ja bym jej kazał tą książke sobie wsadzić głęboko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×