Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość donnkichott

chcę - dać se siana -, jak to najlepiej skończyć?

Polecane posty

Gość donnkichott

hej, dziewczyna robi ze mnie głupka, bo najpierw mówi , że się spotka, a potem przekłada. jak ja spotykam to potem pyta czemu się nie odzywam. Męczę się z tym, ale wiem, że jak będę milczał i to zostawię, to nie da mi to spokoju Dlatego pytam się was czy lepiej po prostu do niej zadzwonić , powiedzieć co o tym myślę i tak mieć jasną sytuację? bo wiem, że we mnie to ciągle będzie żyło ta niepewność na czym stoję fakty mówią: olewa cię, zwodzi cię, prowokuje emocje mówią: czuję sie oszukany i nie umiem tego tak zostawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micry fiucik
w stajni, albo na łące podczas sianokosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.luzik
nie lam sie mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi sie wprost - o co ci chodzi ? czuję się tak i tak , jakie masz zamiary jakie są twoje intencje. Sama zrywałam przez telefon i gg ale odradzam - to najbrdziej chamski sposób pożegnania kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
wydawało mi sie to najtrafniejszym określenie, co nie zmienia faktu, że to męcząca dla mnie sytuacja im bardziej ona to zlewa, tym bardziej mi zależy, a to zdrowe nie jest i do tego jest to jedno wielkie niedopowiedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
w sumie to trafne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfhkuesb
Spotkaj się z nią i jej powiedz osobiście. Tak bedzie wporządku wobec was. Powodzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
..trafnie określone pytania Gdybyśmy my chociaż ze sobą byli Ale ona ewidentnie zlewa mnie, choć mówi, że ma nadzieję że zobaczymy się albo, pisz dzwoń A ja po prostu dawno nie miałem nikogo kogo kochałem i łatwo mnie złapać na takie zagrywki, bynajmniej ona , bo bardzo mi się podoba Ale nie szanuje mnie, a ja po prostu przez te niedopowiedzenie łudzę się Dlatego nie służy mi nieporuszanie tego tematu bo wiem, że ona sama być może nie spotka się, nie wyjdzie z propozycją Bo udaje, ze jest ok a tak na prawdę to mi zależy a jej w ogóle i tak mogę się łudzić w nieskończoność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochcersiana
hehe ja mam pdoobnie, tylko, ze to facet tak sie zachowuje. Przyklad z wczoraj - wyslalam smsa z pytaniem i cisza, totalna olewka i to juz ktorys raz z kolei, Stwierdzilam, nic na sile. Dzis w poludnie telefon z pretensjami dlaczego ja sie do niego nie odzywam???!!! No powiem tak, zatkalo mnie, gosc ktory od jakiegos czasu olewa moje smsy, nie odpisuje albo bardzo rzadko ma problem, ze ja sie nie odezwalam do godziny 12 w poludnie .... Dzis porozmawialismy milo, powiedzial, ze lubi miec ze mna kontakt i w ogole. Przyslal mi smsa, odpisalam, zapytal o cos, odpowiedzialam, zadalam swoje pytanie .... i to samo, olewka, cisza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfhkuesb
Tak naprawdę to ja mam tak samo. I taka rozmowa właśnie niedługo będzie. Tylko ciekawe czy znajdzie na nią czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
dochcersiana jakies dziwne to wszystko, ciągnie do takich, co grają, ale to często zguba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochcersiana
nie, mnie juz nie ciagnie, u mnie to rok trwa :( powiem brzydko - pierdole go ! mam go dosc, jestem zmeczona i nie chce go juz mam nadzieje, ze sie juz nie odezwie. Wyjasniac z nim nic nie musze, bo wiem, ze jest glupim gnojem, ktory mnie nie szanuje i pierdolonym egoista!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
tylko mam nadzieje, że ten rok był wystarczająco długim czasem, żeby to sobie uświadomić u mnie to krotko, bo 2 gi miesiąc, ale ja z nią nie jestem tylko tygodniami myślę ale wiem, że nie można swoich przykrych uczuć ignorować- jakichkolwiek i już moje granice się kończą, choć to i tak ja angażuje w to myśli, a ona nawet nie bierze mnie na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochcersiana
dokladnie, nie mozna ignoroeac swoich uczuc, bo staneisz sie ofiara Druga sprawa, jesli komus na Yobie zalezy to nie bedzie Cie krzywdzil A takie postepowanie jak oni prezentuja to krzwydzenie U mnie ten rok to az nadto, ale wierzylam w dobre slowa, mile gesty Jednak to byly tylko slwoa, tylko gesty Nie chce tego wiecej ani jego, niech sobie idzie swoja droga A ja swoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
tylko przed jednym cię ostrzegę... dobrze to rozplanuj w głowie i trzymaj się na baczności Pewnie dopiero teraz zacznie cię szanować, założę się..jak zobaczy, że traci i jest na przegranej pozycji, mówię tu z charakteru gry, bo dla takich to tylko gra , manipulacja I pewnie wtedy będzie cię chciał udobruchać I to zadziała na chwilę, będzie miły. Ale tylko krótko. I wtedy masz dwa wyjścia-wchodzisz w to bagno znów albo z czyjąś pomocą, wsparciem np przyjaciela- wychodzisz i już nie wracasz, bo samej będzie ciężko a przyjaciel może zobaczyć to z dystansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochcersiana
juz przechodzilam etap nabrania sie na czule slowka, nigdy wiecej Nie moge ulec znowu, bo znszcze sobie zycie Juz mam rok w plecy na relacje z kim, kto ma mnie w dupie :) trzymaj sie i nie daj sie , nie zrob jak ja i nie zmarnuj roku!! buźka :) dobrejnocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnkichott
dobranoc, ja sam jak ćma poleciałem, ona nawet palcem nie kiwnęła Pewna siebie, zbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×