Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda mamii

czy to prawda że pierwsze miesiące z noworodkiem są najtrudniejsze? Nie daje już

Polecane posty

Gość mijan
no wlasnie masaz to jest fajna sprawa - mysmy masowali corke codziennie zawsze przed kapiela... poza tym porozwieszaj mu obrazki czarno-biale (duze figury geometryczne, prazkowane, kontrast itp.), zeby cwiczyl wzrok to jest bardzo wazne u wczesniakow - mozna poszukac je na googlach i wydrukowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melllllaska
Moj 6 tyg synek jest taki jak autorki tematu.tyle ze wiecej spi bo jest w większości yna mm bo ze stresu nie moglam go wykarmic :( wiem co czujesz autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
dziękuje niektórym mamusią za słowa otuchy . Niektórzy krzyczą na mnie że Popełniłam błąd i nauczyłam dziecko ciągle być na rączkach, Ale miałam być obojętna na jego płacz w niebo głosy ? Gdy tylko płaczę od razu wyciagam go z łożeczka . Nie mogę pojąć skąd ten maleńki człowiek bierze tyle siły ?! Dzisiaj nie spał cały dzień :( dopiero teraz go położyłam . Pospał 20 minut i znowu krzyk, teraz znowu po położyłam , Ale nie mam pojęcia ile to potrwa:( Nierozumiem czemu tak jest! Myślałam że to wina kupki której nie mógł zrobić , więc zrobiłam mu lewatywe , bardzo pomogło Ale tu jednak nie chodzilo o kupkę :( a czy wie ktoś kiedy wcześniak urodzony dwa miesiące wcześniej będzie widział? Bo to takie Przykre gdy do niego mówię to tak bladzi bezwiednie oczkami :( jak by mnie szukał Ale nie mógł znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
moje dziecko płaczę jednym cięgiem:( to się nie mieści w głowie:( nie wiem co zrobiłam źle? Nie mogę znieść tego widoku jak płaczę:( nie potrafi poleżeć 10minut w miejscu nie płacząc i nie ruszając nóżkami i rączkami :( czasami aż boję się że coś z nim jest nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz
Twój synek tak naprawdę ma miesiąc skoro urodził się dwa miesiące przed terminem. Moj synek o ile dobrze pamiętam zaczął się uśmiechać gdy miał 1,5 mca a interesować się zabawkami czy mają jak skończył dwa więc jeszcze czas na Twojego. Ja nie miałam wrześniaka ale synek strasznie ulewał do 2go mca. Poszłam zrobić mu prywatnie usg brzuszka, dostałam od lekarza wskazówki np aby synek ospał na klinie, aby nosić go w pionie jak do goodbicia min 15 min po jedzeniu, synek spałdostał też leki, ulewanie pomalutku ustąpiło. Mówię Ci idź do porządnego pediatry który robi usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz
I nie daj sobie wmówić że za dużo za długo nosisz dziecko, to stare dyrdymały!!! Twój synek jest malutki pozatym wrześniak potrzebuje ciepła poczucia bezpieczeństwa od swojej mamy. Ja swojego nosiłam dużo w nosidelku i jest bardzo spokojnym grzecznym wesołym dzieckiem a nie jakimś synkiem mamusi skrzywdzonym przez częste noszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
Wybaczcie, ale ja nie rozumiem, jak mozna pozbawiac dziecka bliskości. I to jeszcze wcześniaka, który kompletnie nie rozumie, co sie z nim dzieje, bo nie powinno byc go jeszcze na świecie. A tu "nie nosić, nie spac razem". Nie daj sobie wmówic, że noszone dziecko juz zawsze będzie chciało byc na rękach. Dla takiego malucha dotyk powinien byc czymś tak naturalnym jak powietrze, potrzebuje tego do rozwoju fizycznego, psychicznego i emocjonalnego. Tylko ciepło twojego ciała daje mu poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli ciężko ci nosic na rękach, to kup chustę, przynajmniej będziesz miała ręce wolne i odciążysz kręgosłup. Niektórym dzieciom, nadwrażliwym - więc zwłaszcza wcześniakom - pomaga ciasne zawijanie w kocyk czy rożek, tak żeby rączi i nóżki były nieruchome. Nie potrafia koordynowac ruchów kończyn stąd machanie i rozdrażnienie - spróbuj. Cięzko powiedziec, kiedy to minie, bo twoje dziecko w zasadzie miałoby teraz miesiąc... U donoszonych dzieci mija koło 3-4 miesiąca. Na kolki - ja polecam Sab Simplex. W dawce maksymalnej poczatkowo. Po maks 3-4 dniach widac ulgę. Może to być jeszcze nietolerancja laktozy albo skaza białkowa - to do konsultacji z pediatrą, jeżeli karmisz mm to może trzeba wypróbowac inne mleko. A ulewanie, jeżeli faktycznie takie mocne, to może byc refluks. I przede wszystkim - uspokój się. Dzieci wyczuwaja emocje przez skórę, a u takich maluchów silne emocje odczuwane są fizycznie, stąd płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie - prawda
potem juz z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dasz radę
Już ci tu inne mamy pisały musisz trochę wyluzować. Przecież twoje dziecko nie będzie płakało do 18 r.ż :). Każdy okres ma swoje wady i zalety. Ja też szybko straciłam pokarm. Do karmienia syna używałam butelek dr browna z takim mechanizmem w środku. takie jak te http://akpolbaby.pl/butelki/361-butelka-antykolkowa-waska-szyjka-240-ml-dr-brown-s-072239002551.html. Mały nie miał ani razu kolki. Nie piszę tego jako reklamy, jak masz okazję kupić takie butelki albo podobne innej firmy to spróbuj. Ja kupiłam szklane mój ma teraz okolo roczka ale tak od 5 miesiąca nie używam już tego mechanizmu w środku tylko same butelki. Można kupić szklane i plastikowe. Kilka rad które mogą sprawić że twój mały będzie lepiej spał to chodź z nim na spacery pogoda jest piękna staraj się codziennie o tej samej porze, no i wietrz sypialnie na noc. Piszę ci co ja robiłam mój syn od 3 miesiąca przesypiał noce od 19 do 7 rana. Teraz śpi już sam w pokoju dlatego, że przez nas się budził czasami w nocy jak słyszał, że ktoś się obraca. Dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też miałam problem z ulewaniem u mojego synia, przeszłam na mleko bebiko 1R taka z kaszka pomału przeszło,a co do kolek spróbuj kompres ciepły na brzuszek albo niech leży na termoforze na brzuszku takim sposobem szwagierka dziecku pomogła.Ja też odgazowywałam dziecko tzn w sklepie medycznym można kupić takie rureczki mojemu dziecku ulgę to przyniosło .Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Dziękuje kobietki za cenne rady . Kochana ja też Oczywiście używałam mleczka bebilon dla dzieci z tendencją do ulewan (łapie się wszystkiego , żeby tylko jakoś pomódz mojemu skarbkowi) owszem pomogło Ale tylko przez dwa dni i potem znów hlustał dalej niż widzi :( więc wróciłam do bebilon comfort , Ale to też prawie nic nie pomaga :( nie mam już pojęcia czy to wina mleka? Czy to wina wcześniactwa ? Czy wszystko musi dojrzeć w środku ? Chodzi mi o przełyk. Mój synek cały czas płaczę , puszcza śmierdzace bączki :( tragedia . Ja Jestem padnieta i on też! Bo chciałby spać Ale ciągle budzi go ból brzusza. A co wy kobietki na te krople sab simplex ? Prozę o Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Dziękuje kobietki za cenne rady . Kochana ja też Oczywiście używałam mleczka bebilon dla dzieci z tendencją do ulewan (łapie się wszystkiego , żeby tylko jakoś pomódz mojemu skarbkowi) owszem pomogło Ale tylko przez dwa dni i potem znów hlustał dalej niż widzi :( w dodatku to mleczko jest tak gęste że zatyka butelkę i nie chce lecieć więc wróciłam do bebilon comfort , Ale to też prawie nic nie pomaga :( nie mam już pojęcia czy to wina mleka? Czy to wina wcześniactwa ? Czy wszystko musi dojrzeć w środku ? Chodzi mi o przełyk. Mój synek cały czas płaczę , puszcza śmierdzace bączki :( tragedia . Ja Jestem padnieta i on też! Bo chciałby spać Ale ciągle budzi go ból brzusza. A co wy kobietki na te krople sab simplex ? Prozę o Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Dziękuje kobietki za cenne rady . Kochana ja też Oczywiście używałam mleczka bebilon dla dzieci z tendencją do ulewan (łapie się wszystkiego , żeby tylko jakoś pomódz mojemu skarbkowi) owszem pomogło Ale tylko przez dwa dni i potem znów hlustał dalej niż widzi :( w dodatku to mleczko jest tak gęste że zatyka butelkę i nie chce lecieć więc wróciłam do bebilon comfort , Ale to też prawie nic nie pomaga :( nie mam już pojęcia czy to wina mleka? Czy to wina wcześniactwa ? Czy wszystko musi dojrzeć w środku ? Chodzi mi o przełyk. Mój synek cały czas płaczę , puszcza śmierdzace bączki :( tragedia . Ja Jestem padnieta i on też! Bo chciałby spać Ale ciągle budzi go ból brzusza. A co wy kobietki na te krople sab simplex ? Prozę o Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Dziękuje kobietki za cenne rady . Kochana ja też Oczywiście używałam mleczka bebilon dla dzieci z tendencją do ulewan (łapie się wszystkiego , żeby tylko jakoś pomódz mojemu skarbkowi) owszem pomogło Ale tylko przez dwa dni i potem znów hlustał dalej niż widzi :( w dodatku to mleczko jest tak gęste że zatyka butelkę i nie chce lecieć więc wróciłam do bebilon comfort , Ale to też prawie nic nie pomaga :( nie mam już pojęcia czy to wina mleka? Czy to wina wcześniactwa ? Czy wszystko musi dojrzeć w środku ? Chodzi mi o przełyk. Mój synek cały czas płaczę , puszcza śmierdzace bączki :( tragedia . Ja Jestem padnieta i on też! Bo chciałby spać Ale ciągle budzi go ból brzusza. A co wy kobietki na te krople sab simplex ? Prozę o Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Dziękuje kobietki za cenne rady . Kochana ja też Oczywiście używałam mleczka bebilon dla dzieci z tendencją do ulewan (łapie się wszystkiego , żeby tylko jakoś pomódz mojemu skarbkowi) owszem pomogło Ale tylko przez dwa dni i potem znów hlustał dalej niż widzi :( w dodatku to mleczko jest tak gęste że zatyka butelkę i nie chce lecieć więc wróciłam do bebilon comfort , Ale to też prawie nic nie pomaga :( nie mam już pojęcia czy to wina mleka? Czy to wina wcześniactwa ? Czy wszystko musi dojrzeć w środku ? Chodzi mi o przełyk. Mój synek cały czas płaczę , puszcza śmierdzace bączki :( tragedia . Ja Jestem padnieta i on też! Bo chciałby spać Ale ciągle budzi go ból brzusza. A co wy kobietki na te krople sab simplex ? Prozę o Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezz samiusia
o jej co tu się stało? Nie wiem dlaczego tyle razy . Przepraszam z góry !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu,lktu
slyszalam ze te krople sab simplex sa rewelacyjne, kolezanka chwalila je pod niebiosa, jak sie moj dzidzius urodzi to kupie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....sssss
Moj synek na szczescie nigdy ne byl uciazliwy w tym sensie. Obecnie ma 6 miesiecy i od poczatku spal pieknie. Pobudke mial tylko raz na noc, jak plakal to szybko sie uspokajal na raczkach, nie ulewal i nie mial kolek. No ale dzieci sa rozne i moze przy nastepnym juz bede miec istny horror :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja płaczę
ja płaczĘ, on płaczE ja jestem mamusiĄ, dziękuję mamusiOM bo się czytać nie da :o a z dzieckiem do lekarza a nie na kafe leczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to zalezy
jeszcze miesiac - dwa i bedzie z gorki, uwierz!:) absolutnie nie wierz w durne "to dopiero poczatek, zobaczysz co bedzie potem" - mam dwoje dzieci, w tym jjedno piecioletnie i pomimo roznych akcji i atrakcji najgorzej wspominam wlasnie okres noworodkowy, wszystko dalej to byla dla mnie bulka z maslem; o tym ze "zobaczysz jak bedzie potem" pisza chyba tylko te, ktore z noworodkiem nie mialy zadnych problemow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karine $$$
Hej, skoro dziecko płacze to nic złego w tym, że go nosisz, jednak kiedy zacznie już przejawiać zainetersowanie grzechotkami itp, kładź go w bujaczku, na kocyku, raczej dostarczaj mu zabawek niż noś. Uszy do góry, jedni maja mniej temperamentne dziecko, drudzy mniej, może masz małego żywczyka albo poprzeczniaka wg kwalifikacji TRacy HOGG (niedawno czytałam:P ). Mój synek też od urodzenia ciągle się prężył i wiercił, a teraz wszędzie go pełno ;) ale jest też bardzo wesołym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
Twoje dziecko nie ulewa - przy ulewaniu mleko wypływa z buzi, ale nie pod cisnieniem. Jak chlusta, to juz wymioty. Jeżeli zdarza się to codziennie po kilka razy, to moim zdaniem lekarz nie powinien tego lekcewazyć - zwłaszcza u wczesniaka. To może być kwestia układu pokarmowego, ale może także nietolrancja białka i trzeba zmienic mleko - Nutramigen zdaje sie jest dla alergików, ale dopytaj bo ja swoich dzieci mm nie karmiłam. Przybiera na wadze? Porcej mleka możesz zmniejszyć, podawać trochę częściej a mniejsze porcje, może wtedy żołądek da sobie lepiej radę z trawieniem. No i idź do lekarza - może innego. I nie daj się zbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milanka06
Autorko głowa go góry :) mój synuś ma ponad 2 miesiące... kolki ma niesamowite, też nic nie pomaga. Mało śpi, więc nawet nie mam kiedy się zdrzemnąć. I też dużo nosze, bo jak kładę to płacze. Najwyraźniej ma taką potrzebę. Niedawno kupiłam chustę do noszenia, bo już trochę ręce i kręgosłup mi wysiadały. Nawet mu spasowała. Szybciej w niej usypia. Może też spróbuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokorokkko
Moja jak miała 6 m-cy kolki przeszły, ze spaniem było kiepsko teraz ma 11 m-cy i spi jako tako też się budzi. U mnie nic nie pomagało debridat, szb simplex, espumisan nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż
Autorko tak jak pisałam wcześniej - idź z małym do porządnego pediatry!!! Sama nie makombinuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacz
SPRÓBUJ Herbatki, to może mu pomoże!!!! ludzie zanim dodacie temat sprawdzcie w wordzie czy nie m bledow ortograficznych!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w okno wpatrzona
Moje dziecko jest podobne jak autorki.ma teraz 6tyg.polecam dla marudy smoczek.jesli i tak pije mm to nie zepsuje ssania bo ssanie jest i tak zepsute butla.u nas tylko smoczek pomaga.synek potrafi ulewac 3godz po jedzeniu. Kolki minimalnie przeszly jak przestalam pic mleko.ja odciagam swoj pokarm.po nim mniej ulewa niz po bebiko comfort1. Takze polecam dokarmianie swoim mlekiem poki masz.moj maly zaczal widziec i troche mozna go zainteresować zabawka,oknem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamii
Przepraszam za błędy Ale mam dysleksje a pisze z telefonu. byłam u lekarza tak jak już mówiłam pani doktor stwierdziła , że to wina wcześniactwa i kazała zmienić właśnie mleko na bebilon comfort . Staram się przystawiać synka często bo podejrzewam , że przy karmieniu piersią nie było by takich problemów :( bardzo bym chciała karmić go piersią Ale niestety pokarmu prawie nie mam :( co do smoczka to też mam problem :/ wypróbowałam już kilka a mianowicie avent, tomee tepee , campol , nawet taki szpitalny wee thumbie Ale niestety synuś wszystko wypluwa! Czy to kwestia smoczka? Trzeba dobrać odpowiedni czy mój synek po prostu nie toleruje smoczków? W życiu bym się nie spodziewała , że mój dzidzius będzie tak problemowy. Bo problem jest dosłownie ze wszystkim . Dzisiaj spał od 21 do 23 zjadł później obudził się o 1 w nocy i do teraz już nie spi:( skąd te dziecko bierze siłę? Mam wrażenie że to nigdy się nie skończy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martYYYYna 30
to prwada, pierwszy miesiac hmm moim zdaniem nawet do 3, to najgorszy czas, ja bylam zalamana, nawet mialam jakas depresje, myslalam po co mi to bylo? nie byla ona skierowana do synka, ale ogolnie, plakalam po kaztach itp,teraz sie tego wstydze... nie spalam w ogole, synek wisial na cycu calą noc, w dzien spal, to ja wtedy milion rzeczy do zrobienia, kolki do 3 w nocy, normalnie kosmos schudlam, wygladalam jak szkielet, jadlam niewiele rzeczy bo mial kolki, kiedy dostalam zapalenia piersi i zanikl mi pokarm troche odzylam, maly zaczal sie ustawiac ze noc to noc a dzien to dzien, ale ogolnie do 7 mca byl spokoj, po 7 malemu sie poprzestawialo, wierczorem sie budzil np ok 22 i do 2w nocy nie spal... i tak do 2 lat, w ogole jadl w nocy i po dwa razy do 1.5 roku, potem do 2 lat raz, no nie szlo mu nie dac tak sie darl, pic nie chcial tylko mleko dop kiedy mial tak 2.5 roku odzylam , i wreszcie moglam odpoczac, teraz ma 5 i jest moim najwiekszym skarbem, ale swoje przeszlam, a jak chorowal tak choruje, pierszy antyb mial po 6 tyg zycia...to dopiero jazda jak dziecko dusi sie katarem, pozniej szpitale bo lapal krtan, to biegunki, mialam straszne przejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kupuje wszędzie
Autorko jak wymiększa to mam rade-jak masz fundusz to kup na allegro jakaś hustaweczke/leżaczek. Tylko koniecznie taki z funkcją bujania. Ja na poczatku też mialam problemy z malą-płacz (wręcz ryk) tylko na rece chciała. Kupilam taki bright starts z bujaniem i muzyką i pomogło-wsadzałam nawet na 2-3h dziennie. Około 4-5 miesiaca sie uspokoiła troche -ładniej spi i nie drze sie tak.Ja dałam za swój 289zł .Ale mozna wylicytowac uzywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×